Reklama

Geopolityka

Rumunia zastąpi Kanadę w misji ONZ w Mali

Fot. MINUSMA / Gema Cortes / Flickr
Fot. MINUSMA / Gema Cortes / Flickr

W połowie 2019 r. Rumunia zastąpi Kanadę w misji pokojowej ONZ w Mali (MINUSMA) i wyśle do tego kraju śmigłowce transportowe. To najbardziej niebezpieczna operacja Narodów Zjednoczonych. Od 2013 r. straciło w niej życie 177 osób.

O zmianie oba rządy poinformowały w ubiegłym tygodniu. Kanadyjczycy mają opuścić Mali do 31 lipca. Ich kontyngent to sześć śmigłowców oraz ok. 250 żołnierzy stacjonujących w mieście Gao na północy kraju.

Teraz zadania związane z transportem śmigłowcami mają wziąć na siebie żołnierze z Rumunii. Nie podano jednak, ile maszyn wyślą do Mali.

Tymczasem MINUSMA (fr. Mission multidimensionnelle intégrée des Nations Unies pour la stabilisation au Mali), czyli ONZ-owska misja wsparcia pokoju w Mali to najbardziej niebezpieczna tego typu operacja Narodów Zjednoczonych. Od rozpoczęcia misji w 2013 r. straciło w niej życie 177 osób. Najnowsze ofiary śmiertelne to 10 żołnierzy z Czadu zabitych 20 stycznia. Do ataku przyznała się Al-Kaida.

Misja MINUSMA rozpoczęła się pod koniec wojny domowej w Mali, spowodowanej islamskim powstaniem, które dążyło do oderwania północnej części kraju i ogłosiło jej niepodległość pod nazwą Azawad. Kres rebelii położyła interwencja Francji wspieranej przez państwa Unii Europejskiej. W szkoleniowej misji UE w Mali uczestniczyli przez pewien czas także żołnierze Wojska Polskiego.

W misji MINUSMA uczestniczy obecnie ok. 14 tys. żołnierzy, głównie z państw afrykańskich.

Kanada w ostatnich miesiącach stała się wiodącym państwem misji szkoleniowej NATO w Iraku. Ma w niej wziąć udział ok. 580 żołnierzy Sojuszu, z czego do 250 z Kanady. Wkład Ottawy w misję będzie też obejmował pododdział lotniczy złożony z maksymalnie trzech śmigłowców transportowych przez 12 miesięcy. Kanada jest także wiodącym państwem batalionu NATO na Łotwie.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama