Reklama
  • Wiadomości

Rosjanie atakują lotnisko w Doniecku i Debalczewo

Mimo zawieszenia broni na wschodniej Ukrainie Rosjanie kontynuują walki mające na celu poprawę ich sytuacji logistycznej w Donbasie. Koncentrują się one wokół lotniska w Doniecku i Debalczewa.

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Zdaniem przewodniczącego ukraińskiego parlamentu "rozejm na wschodzie Ukrainy został już naruszony ponad 1000 razy od momentu jego zwarcia" tj. 5 września br. Ołeksandr Turczynow dodał również, że w związku z działaniami sił rosyjskich nadal giną żołnierze sił rządowych oraz cywile. 

Spiker zabrał głos w związku ze zmasowanym szturmem jaki Rosjanie przypuścili wczoraj (2.10) na lotnisko w Doniecku. Wcześniej, w środę, ruszali do ataku cztery razy, ale nie udało im się wyprzeć Ukraińców. Uderzenie na obiekt jest przeprowadzane przy użyciu czołgów, mobilnych zestawów rakietowych Grad, artylerii i moździerzy.

Siły rosyjskie walczą nie tylko o kontrolę nad portem lotniczym, ale także miastem Debalczewo, które pozostając w rękach oddziałów ukraińskich, nie pozwala na wykorzystanie strategicznej drogi H04 pomiędzy Donieckiem i Ługańskiem. Oba cele mają dla Rosjan ważne znaczenie w kontekście logistycznym tj. zaopatrywania z Rosji tzw. "republik ludowych" stworzonych siłą rosyjskich bagnetów na wschodzie Ukrainy. Z tego samego powodu niewykluczone, że mimo zawieszenia broni Moskwa będzie próbowała w najbliższym czasie przejąć również port w Mariupolu, przez który przed wybuchem konfliktu eksportowano większość donbaskiego węgla.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama