Reklama

Geopolityka

Rosja na wspólnych manewrach z Indonezją

Autor. Russian Embassy Indonesia/X

Federacja Rosyjska oraz Indonezja przeprowadzają wspólne manewry na Morzu Jawajskim. To kolejny bardzo wyraźny sygnał, że władze w Dżakarcie chcą dążyć do zbliżenia z Moskwą.

Orruda 2024 - tak brzmi kryptonim ćwiczeń, w których uczestniczą oba państwa. Mają one potrwać do 8 listopada i będą się odbywały u wybrzeży Jawy. Rosja wysłała na manewry trzy korwety, tankowiec, helikopter wojskowy i holownik.

Reklama

To drugi bardzo wyraźny sygnał płynący z Indonezji za kadencji nowego prezydenta Prabowo Subianto, który wskazuje na chęć zbliżenia z Moskwą i jej partnerami. Wcześniej takim gestem było nie tylko uczestnictwo w szczycie BRICS w Kazaniu, ale także deklaracja indonezyjskiego szefa dyplomacji o chęci aktywnego partycypowania w grupie. Szef tamtejszego MSZ dodał, że „przystąpienie Indonezji do BRICS jest przejawem jej niezależnej, aktywnej polityki zagranicznej” po czym dodał „to nie oznacza, że dołączamy do pewnego bloku, ale aktywnie uczestniczymy w każdym forum”.

Czytaj też

Tuż po zakończeniu manewrów Orruda 2024 indonezyjski przywódca ma rozpocząć pierwszą zagraniczną podróż od czasu objęcia urzędu pod koniec października. W okresie od 8 do 24 listopada ma odwiedzić pięć państw, w tym Chiny, Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię.

Indonezja, która jest największą gospodarką Azji Południowo-Wschodniej, od wielu lat prowadzi politykę niezaangażowania, mimo presji ze strony Zachodu, który zabiega o poparcie Dżakarty m.in. w sprawie konfliktów w Strefie Gazy i Ukrainie. Natomiast należy pamiętać, że państwo to regularnie prowadzi ćwiczenia wojskowe ze Stanami Zjednoczonymi. Od 2006 r. organizuje wraz z USA coroczne ćwiczenia Super Garuda Shield. W manewrach w sierpniu 2024 r., które trwały dwa tygodnie, wzięło udział 4,4 tys. indonezyjskich żołnierzy.

Reklama
Źródło:PAP / Defence24
Reklama

Komentarze (1)

  1. user_1047527

    Polska w odpowiedźi na działania Moskwy zawiązuje strategiczne sojusze z Mołdawią, Kosowem, Gruzją i San Marino.

Reklama