Reklama

Geopolityka

Prezydent w zakładach produkujących czołgi K2

czołg K2 wojsko polskie
Ujęcie z filmu Defence24: Jazda czołgiem K2 Black Panther.
Autor. Defence24/YouTube

Prezydent RP Andrzej Duda odwiedził zakłady zbrojeniowe, gdzie produkowane są m.in. czołgi K2. Prezes Hyundai Rotem zapewnił, że firma dopełnia wszelkich starań, by na bieżąco realizować dostawy do Polski.

W piątek prezes Hyundai Rotem Lee Yong-bae zapewnił, że firma dopełnia wszelkich starań, by na bieżąco realizować dostawy K2 z pierwszej umowy do Polski. W czwartek prezydent Republiki Korei Yoon Suk-jeol wyraził nadzieję, że drugi kontrakt na dostawę do Polski czołgów K2 zostanie podpisany jeszcze w tym roku. Hyundai Rotem produkuje m.in. czołgi K2 kupowane przez Polskę. W 2022 r., za poprzedniego rządu, została podpisana umowa na dostawę 180 czołgów, które są sukcesywnie dostarczane do Polski. Obecne kierownictwo MON negocjuje kolejną umowę, która zakłada dostawę kolejnych 180 czołgów K2, w tym w wersji spolonizowanej.

Reklama

Prezydent Duda gościł też w fabryce Hanwha Aerospace, producenta przekazywanych do Polski armatohaubic K9 i wyrzutni rakiet Chunmoo opartych na pojazdach Jelcz. Firma pokazała polskiej delegacji z prezydentem na czele produkowany przez siebie sprzęt wojskowy i oprowadziła po linii produkcyjnej. Wiceprezes Hanwha Aerospace Kim Dong-kwan podkreślił, że jego firmie zależy na zacieśnianiu relacji z Polską.

Wizyta w zakładach Hyundai Rotem to ostatni punkt trwającej od wtorku wizyty prezydenta i jego małżonki Agaty Kornhauser-Dudy w Korei Południowej. W delegacji wzięli też udział szef BBN Jacek Siewiera i szef Biura Polityki Międzynarodowej Mieszko Pawlak.

Czytaj też

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (3)

  1. Książę niosący na plecach białego konia

    Warszawa nie ma ochoty produkować K2/K9/Homar K/FA50. 1. Zbuduj fabrykę w Warszawie 2, Produkujemy części w Warszawie, a inne części importujemy z Seulu/Pjongjangu/Pekina/Kairu. 3, K2 produkowany jest poprzez montaż wszystkich części w fabryce w Warszawie. To proste, dlaczego tego nie zrobisz?

  2. Kong

    Przecież wszystko miało być takie proste. Kupujemy wystarczającą ilość broni i otrzymujemy szeroki transfer technologii. Co tak naprawdę wydarzyło się po dwóch latach negocjacji? Kupiliśmy 180 czołgów K2 i na tym się skończyło. Teraz planujemy zakupić kolejne 180 sztuk. Gdzie jest wielki DEAL? W Polsce nie zbudowano dotychczas większych zakładów produkcyjnych, aby masowo produkować czołgi. Ile naprawdę chcemy produkować rocznie? 10 czołgów? To może być tylko wielki żart. Przedstawię prognozę: pod koniec roku negocjacje zostaną uznane za zakończone, a Koreańczycy będą szczęśliwi i zadowoleni, że mogli sprzedać łatwowiernym i przestraszonym Europejczykom magazynowane K2 z pierwszej, wadliwej partii produkcyjnej, i co najważniejsze, bez jakiegokolwiek transferu technologii.

    1. Extern.

      Owszem Koreańczycy mogą się tym jednorazowym zarobkiem zadowolić, ale zdziwił bym się gdyby tacy ambitni ludzie na tym poprzestali, bo dzięki Polsce właśnie otworzyły się im wielkie możliwości ekspansji na rynek Europejski. W dodatku Polska potrzebuje znacznie więcej czołgów niż 2x180 a na te więcej z zagranicy nas stać nie będzie, więc weźmiemy od Koreańczyków licencje, na której dodatkowo zarobią. Dzięki naszemu zakładowi mieli by wsparcie i podwykonawcę ich technologii w naszej fabryce na wypadek wojny u nich, więc dodatkowy strategiczny obwód. Od każdego czołgu wyprodukowanego w Polsce który jakieś państwo europejskie by kupiło mieli by działkę, czyli pasywny dochód bez wysiłku. Mają więc wiele powodów jednak naszemu programowi czołgowemu kibicować. Ale oczywiście ostateczna decyzja należy do nas. Mam nadzieję że nasi decydencji już zrozumieli że Afrykański styl zbrojeń to nie jest dobry pomysł dla państwa z ambicjami.

    2. Był czas_3 dekady

      A kto będzie produkował sprzęt skoro niebawem padną huty, stalownie... przez zielony ład i niszczenie gospodarki?

    3. Zenek2

      Błaszczak chętnie wyjaśni, co to miało nie być, a nie ma bo on nie jest już ministrem. Szkoda tylko że umowy tego nie potwierdzają.

  3. Monkey

    Co prezydent Duda zwiedzi i zobaczy to jego. Najważniejsze jest jednak pytanie, czy ta wizyta da jakieś kolejne korzyści Polsce, a zwłaszcza naszej zbrojeniówce.

    1. Golf

      Ty tak na serio ??

    2. Chris

      tworzymy tysiące miejsc pracy ale w Korei i USA, tymczasem w budżecie dziura i brak pomocy polskim przedsiębiocom. Pożalowali nawet kilka mld zł na obniżenie składki zdrowotnej po to, by lekarze zarabiali jeszcze więcej. Ciekawe tylko, czym spłącimy zobowiązania, gdy nasza gospodarka padnie

    3. Monkey

      @Golf: Tak, ja na serio. A dlaczego masz wątpliwości?

Reklama