Minister Spraw Zagranicznych Zbigniew Rau wręczył nominację ambasadorską Pawłowi Woźnemu, który do niedawna był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, odpowiedzialnym za sprawy międzynarodowe.
Informacje o kandydaturze Woźnego na to stanowisko pojawiły się już w marcu. Paweł Woźny obejmie stanowisko ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego w Kolumbii oraz w dwóch krajach dodatkowej akredytacji: Antigui i Barbudzie oraz Saint Lucia.
Paweł Woźny został powołany na funkcję podsekretarza stanu w resorcie obrony narodowej we wrześniu 2019 roku. Zastąpił na tym stanowisku Tomasza Szatkowskiego, który został mianowany ambasadorem Polski przy kwaterze głównej NATO.
Paweł Woźny już wcześniej przez kilkanaście lat był zaangażowany w polskich placówkach dyplomatycznych w Ameryce Łacińskiej. W latach 2001-2006 pełnił obowiązki II sekretarza ds. politycznych, gospodarczych, kulturalnych, prasowych i bezpieczeństwa w Ambasadzie RP w Caracas, w latach 2007-2010 pracował na stanowisku I sekretarza ds. ekonomicznych, promocji i bezpieczeństwa w Ambasadzie RP w Bogocie. Następnie w okresie 2012-2018 był kierownikiem Referatu Polityczno-Ekonomicznego w Ambasadzie RP w Meksyku, odpowiedzialnym także za kwestie bezpieczeństwa. Od lutego do sierpnia 2018 r. pełnił funkcję tymczasowego kierownika placówki dyplomatycznej (chargé d’affaires a.i.) w Meksyku.
Nominacja na stanowisko ambasadora jest więc zbieżna z jego doświadczeniem zawodowym, jak i wykształceniem (jest m.in. absolwentem iberystyki, ukończył też liczne kursy oraz seminaria w tym zakresie).
Sombrero do kolumbii za, zasługi
Jeśli ukończenie studiów lingwistycznych jest przepustka do bycia ambasadorem, to gratuluje poziomu nowej kadry dyplomatycznej.
Poziom tej jest osoby jest niezwykle wysoki. Jest osobą o wielkiej wrażliwości i uczciwości. Aby uzyskać nominację na to stanowisko ciężko pracował przez wiele lat. Dlatego byłabym ostrożna w wystawianiu opinii nie znając ani człowieka ani dorobku jego życia. Łatwo jest kogoś zranić.
Szanowny kolega nie zauważył ze pan Wozny od 19 lat pracował na różnych placówkach dyplomatycznych w Ameryce południowej. Pracował na różnych stanowiskach więc miał okazję dobrze poznać specyfikę i zasady pracy w ambasadzie. Nie mozna powiedzieć ze jest nową kadrą w dyplomacji. Zarzucanie mu braku kwalifikacji jest wiec bezpodstawne. Studia na iberystyce takze dobrze pasują do tego CV. Na dodatek Kolumbia to nie jest jakis szczególnie ważny kraj dla interesów Polski więc posyłanie tam dyplomatów z top-listy niema sensu.
A pamiętam, gdy zastępował Tomasza Szatkowskiego, my zastanawialiśmy się tu: iberysta ? i dotychczas bez związków z wojskiem ? i to gość z zupełnie innej strony świata ? "Liczą się zdolności menedżerskie" - odpowiadali inni - a wiedza fachowa plus doświadczenie zawodowe są przy zajmowaniu najwyższych stanowisk zupełnie zbędne. Wygląda to tak, jakby gość miał rok temu sprawy do załatwienia w kraju, więc poprosił kumpli o przeniesienie, na rok, na "jakiekolwiek rozsądne" stanowisko, oczywiście ma być fajne. A kumple, usłużnie...
Co importujemy z Kolumbii - oprócz kawy oczywiście?
Proszek nie kawę ,a jaki to się domyślcie.
To chyba nie najrozsądniejsze pytani. Raczej powinno brzmieć co eksportujemy do Kolumbii? I odpowiem, głównie sprzęt górniczy i wydobywczy, produkty chemiczne i spożywcze. By twoje pytanie nie pozostawić bez odpowiedzi to importujemy owoce i orzechy, kawę oraz węgiel. Przy czym mamy ujemne saldo handlowe z Kolumbia.
A z KIM mamy dodatnie saldo handlowe ? Możesz wymienić kraje ?