Europa otwiera drogi dla czołgów

19 listopada Komisja Europejska przedstawi dokument dotyczący unijnej mobilności wojskowej. Ma chodzić o kompleksowe przygotowanie szybkiego transportu żołnierzy oraz broni na wypadek potencjalnej wojny – poinformował RMF FM.

Pozbyć się barier

Jak czytamy, unijni decydenci będą chcieli wdrożyć nowe przepisy usuwające potencjalne bariery blokujące szybkie przemieszczanie wojsk krajów należących do Unii Europejskiej. Plany miałyby uwzględniać przygotowanie sieci korytarzy lądowych czy mocniejsze skupienie na ochronie infrastruktury odpowiadającej za transport wojskowy.

„Obecnie europejskie mosty, drogi i linie kolejowe nie nadają się do szybkiego przemieszczania się czołgów, żołnierzy i zaopatrzenia wojskowego. W przypadku transportu czołgów z Zachodu na flankę wschodnią – czołgi te mogłyby utknąć w tunelach, w skomplikowanej biurokracji, a mosty nie wytrzymałyby przejazdu tych maszyn” – powiedział eurodeputowany Dariusz Joński z komisji PE ds. obrony, cytowany przez RMF.

Podobnie jak NATO?

Unijne plany mają ściśle korespondować z wytycznymi NATO. Sam Sojusz Północnoatlantycki od lat narzeka również na szereg problemów logistycznych utrudniających przerzut ciężkiego sprzętu. Jeszcze innym problemem są kwestie prawne, które np. utrudniają decyzyjność przy wspólnych działaniach dot. dotyczących obrony powietrznej. W tym tekście opisywaliśmy problem ewentualnych przeszkód legislacyjnych, które mogłyby utrudniać najwyższemu dowódcy NATO skuteczne radzenie sobie z pojawiającymi się coraz częściej zagrożeniami, takimi jak drony naruszające przestrzeń powietrzną krajów sojuszniczych.