Reklama

Geopolityka

Nie F-16, nie Leopardy? | Co zdecyduje o zwycięstwie w Ukrainie? | Odc. 1

Autor. Defence24

Każdy zastanawia się obecnie kiedy zakończy się wojna i przede wszystkim, co może być popularnym tzw. „game changerem” dla przebiegu działań zbrojnych. Czy będą to dostawy zachodnich systemów rakietowych dalekiego zasięgu, a może samolotów wielozadaniowych? Czy Rosja będzie w stanie narzucić swoje przewagi w ilości żołnierzy i wyciągniętego z rezerw oraz zmobilizowanego sprzętu? Jacek Raubo, w pierwszym odcinku podcastu Biuro Operacji Strategicznych (nowego formatu Defence24) pozwala sobie spojrzeć na całą sprawę z trochę innej perspektywy - wskazując, że wojnę już teraz wygrywa niejako informacja.

Reklama

Informacja widziana z perspektywy aktywności służb specjalnych, a więc informacja odpowiednio przechwycona, przeanalizowana i wykorzystana w procesach decyzyjnych, zarówno jeśli chodzi o politykę, jak i aktywność wojskową. Już teraz możemy również dobrze ocenić, że szeroko pojmowana aktywność służb specjalnych ukształtowała ten konflikt zbrojny, a działo się to nawet na miesiące czy nawet lata przed wybuchem działań zbrojnych 24 lutego 2022 r. Jak zauważa Jacek Raubo, filarem systemu obronnego państwa, w obliczu doświadczeń ukraińskich, jest wręcz wymóg posiadania efektywnych i sprawnych służb specjalnych. Wojna w Ukrainie jest powtórzeniem prawideł wojny nie tylko w samej sztuce wojennej, ale również w wywiadzie oraz kontrwywiadzie.

Reklama

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Rykoszet

    Zwróciłbym tutaj uwagę na jeszcze jedną rzecz, o której nikt teraz nie pisze. Raptem kilka miesięcy przed inwazją na Ukrainę mieliśmy przewrót w Kazachstanie, gdzie ówczesną władzę uratowała militarna interwencja Rosji. Na Kaukazie jest więcej punktów zapalnych, jak choćby Górny Karabach. Są też państwa, które chcą się uwolnić od wpływów Rosji. W tej sytuacji jeśli konflikt się przedłuży to Rosja będzie zbyt wyczerpana, żeby interweniować tak jak wcześniej, a jeśli ze strefy jej wpływów oderwie się jedno państwo to za chwilę ruszy lawina i zrobią to kolejne państwa. Wtedy Rosja będzie miała wybór. Albo walczy o Ukrainę, albo o Kaukaz, bo Zachód z pewnością będzie wspierał militarnie jeden i drugi region. Jeśli z kolei Rosja straci i Ukrainę i Kaukaz to kwestią czasu jest, jak straci też Białoruś.

  2. bc

    Gamechanger? Po 250szt BWP Bradley i czołgów Challenger 1, 100szt haubic M109, amunicja DPICM155mm, lekkie śmigłowce OH-58D Kiowa Warrior z laserem i pociskami Hellfire, jakaś apka BMS itd.

Reklama