Ukraina otrzyma od NATO kompleksowy pakiet pomocowy, który zaakceptowali dzisiaj obradujący w Brukseli ministrowie obrony państw NATO. Jak zaznaczył szef Sojuszu Jens Stoltenberg, pakiet zostanie ostatecznie przyjęty na lipcowym szczycie NATO w Warszawie.
"Ministrowie zaakceptowali kompleksowy pakiet pomocowy dla Ukrainy. Zawiera on wszystkie aspekty naszego wsparcia. Ten pakiet zapewni pomoc i doradztwo" – powiedział Stoltenberg na konferencji prasowej po posiedzeniu Komisji NATO-Ukraina z udziałem ministra obrony tego kraju Stepana Połtoraka.
Sekretarz generalny Sojuszu dodał, że pakiet zostanie ostatecznie zaaprobowany na szczycie NATO w Warszawie, który zaplanowano na 8-9 lipca.
Stoltenberg powiedział, że celem NATO jest pomoc Ukrainie w ustanowieniu bardziej skutecznych i efektywnych struktur obronnych i bezpieczeństwa oraz we wzmocnieniu cywilnej kontroli nad nimi.
Do tej pory NATO pomagało Ukrainie przy pomocy doradców oraz funduszy powierniczych w takich obszarach jak dowodzenie, logistyka, cyberobrona i leczenie rannych żołnierzy. "Rozwijamy także nowe projekty, w tym dotyczące takich obszarów jak przeciwdziałania wojnie hybrydowej oraz urządzeniom wybuchowym" – powiedział sekretarz generalny NATO.
Czytaj też: Cztery bataliony na wschodniej flance NATO. Macierewicz: "Zdolność do działania na początku 2017 r."
Jak zapowiedział Stoltenberg, na szczycie NATO w Warszawie odbędzie się spotkanie przywódców państw członkowskich z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką. "To spotkanie na szczeblu szefów państw i rządów jest wyraźną oznaką zaangażowania NATO w stabilność i bezpieczeństwo Ukrainy" – ocenił sekretarz generalny.
Stoltenberg po raz kolejny powtórzył, że porozumienia mińskie to jedyna droga do osiągnięcia pokoju na Ukrainie i powinno zostać wprowadzone w życie przez wszystkie strony konfliktu. Zapewnił o wsparciu dla ukraińskiej niepodległości i integralności terytorialnej.
"Sojusznicy nie uznali i nie uznają nielegalnej aneksji Krymu. Będziemy nadal wzywać Rosję, by przestała destabilizować Ukrainę. Rosja powinna przestać wspierać separatystów i wycofać swoje siły i sprzęt wojskowy z terytorium Ukrainy" – powiedział Stoltenberg.
wizor
Boże jakie to jest wszystko naiwne... Przecież nie po to Rosja zawojowała sobie tereny Ukrainy w ramach obrony przed wkroczeniem tam NATO I UE aby teraz miała opuścić swoją strefę wpływów... To tak samo jak USA, nie po to zrobiło sobie z Arabii Saudyjskiej swoje lenno aby teraz wpuszczać tam np Rosję...
vvv
ze niby co? tak samo jak rosja w 39 zaatakowala i dokonała inwazji bez wypowiadania wojny na Polske by nie dopuscic do zajecia jej przez Hitlera? :D hehehe
Tomek72
NATO przespało swoje 5 minut na Krymie. I nie chodzi mi wcale o interwencję zbrojną, ale o AUTOMATYCZNIE PROGRESYWNE sankcje gospodarcze wobec Rosji WSZYSTKICH krajów NATO ... Takie mundury można kupić w każdym sklepie - tak Putin ośmieszył UE, ośmieszył NATO. Mam tylko nadzieję, że wyciągnięto z tego wnioski. P.S. Rosji - nigdy nie zrozumiem, olbrzymi potencjał, REALNE szanse współpracy z UE, z USA ... zasoby naturalne, myśl inżynierska ... i co? Agresja i prymitywne próby zastraszania innych ...
E[p]
Rosja ma na Krymie strategiczne instalacje wojskowe oraz baze Flotu Czarnomorskiej ktora jest gwarancja jej obecnosci w basenie Morza Srodziemnego. Zachodowi bardzo zalezalo na tym zeby FR to wszystko utracila ale zapewne liczyli sie z tym ze Putin do tego nie dopusci i nic go przed tym nie powstrzyma. Swoja droga slyszalem ze Rosja planowala przeniesienie bazy swojej floty do Aleppo ale wybuchla tam wlasnie wtedy (jak gdyby nigdy nic) rewolta. Tak czy inaczej zaden dbajacy o swoje interesy kraj (czyli niestety nie Polska) nie pozwolilby sobie na utrate takiego kompleksu. Jakos nie slyszalem zeby M.Thatcher byla wyzywana od najgorszych gdy odzyskiwala Falklandy. Tak to juz jest w swiecie wielkiej polityki do ktorego my nie nalezymy ze czasami trzeba postawic na swoje.
Marek
Kłopot w tym, że Rosji nie tylko ty nie możesz zrozumieć. Pomocna mogłaby być historia ich kontaktów z Chinami. Na ten przykład to: "Z odczytanych wreszcie w 1675 roku (po 50 latach!) przez Rosjan pism chińskich wynikało, że cesarz chiński uważa cara Rosji za swego wasala, a dary przywożone przez kolejne poselstwa za należną mu daninę. Nieporozumienie to, nieznane państwom trzecim, a tym samym nie zagrażające prestiżowi cara w Europie, można było Chińczykom wybaczyć, lecz wyłącznie za cenę poważnych ustępstw handlowych. Poseł carski miał więc wszelkimi sposobami zachęcić kupców chińskich do handlu z Rosją." Dodam tu, że rosyjskie poselstwo zostało wysłane dopiero wtedy, kiedy Rosjanie po zaanektowaniu części terytorium Chin zaczęli zbierać od nich wreszcie baty.
Tomcat
No i to wszystko oczywiscie za darmo... Rothschildowie juz zacieraja rece...
ja
Projekty dotyczące przeciwdziałania "urządzeniom wybuchowym" - oni naprawdę nie widzą jak groteskowo brzmią takie oświadczenia? Nie prościej powiedzieć po ludzku "damy Ukrainie to a to"?