Reklama

Geopolityka

Największe manewry wojsk USA i Republiki Korei. Pjongjang grozi odwetem

Siły zbrojne USA i Korei Płd. rozpoczęły w poniedziałek największe od lat doroczne manewry mające być - jak zakomunikowano - wzmocnieniem ich potencjału obronnego w odpowiedzi na narastające zagrożenie nuklearne ze strony Korei Północnej. Spodziewana jest gniewna reakcja Pjongjangu.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Manewry pod kryptonimem Ulchi Freedom Shield odbywają się na terytorium, w przestrzeni powietrznej i na wodach Korei Południowej. Potrwają do 1 września. Biorą w nich udział wojska lądowe, lotnictwo i marynarka wojenna a liczbę biorących w nich udział żołnierzy ocenia się na kilkadziesiąt tysięcy.

Czytaj też

Pierwszym etapem manewrów mają być ćwiczenia obrony cywilnej a kolejne przewidują m. in. symulowanie wspólnych działań ofensywnych, ćwiczenia zaopatrywania oddziałów frontowych w broń i paliwo oraz neutralizowania broni masowej zagłady.

Reklama

Czytaj też

Waszyngton i Seul określają manewry jako obronne, ale Korea Północna twierdzi są one przygotowaniem do wymierzonej przeciwko niej inwazji. Pjongjang uważa, że w tej sytuacji kontynuowanie jego zbrojeń nuklearnych i rakietowych jest usprawiedliwione.

Czytaj też

Wcześniej Pjongjang groził krokami odwetowymi, ale przedstawiciel władz południowokoreańskich oświadczył w niedzielę że jak dotychczas nie wykryto wzmożonej aktywności Północy.

Stosunki w trójkącie Waszyngton - Seul - Pjongjang stale się zaostrzają. Ostatnio Korea Północna odrzuciła propozycję Seulu stopniowego obniżania napięcia drogą kolejnych posunięć denuklearyzacyjnych i wymiany gospodarczej.

Czytaj też

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. szczebelek

    Kolejny krezusi zasłaniający się atomem jak mordor i ryżolandia...

Reklama