Reklama

Geopolityka

Łotwa przywróci obowiązkową służbę wojskową

Autor. Ministry of Defence of the Republic of Latvia

Minister obrony Łotwy Artis Pabriks zapowiedział we wtorek przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej w tym kraju w związku z narastającymi napięciami w stosunkach z Rosją i jej agresją na Ukrainę.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

"Obecny system obronny Łotwy wyczerpał swoje możliwości. Równocześnie nie mamy żadnych powodów aby sądzić, że Rosja zmieni swoje postępowanie" - powiedział Pabriks dziennikarzom.

Łotwa zrezygnowała z obowiązkowej służby wojskowej po przystąpieniu do NATO. Od 2007 r. armia tego bałtyckiego kraju składa się z żołnierzy zawodowych i ochotników Gwardii Narodowej, którzy okresowo pełnią służbę w piechocie.

Reklama

Czytaj też

Obecnie łotewskie siły zbrojne liczą zaledwie ok. 7500 żołnierzy w służbie czynnej i członków Gwardii Narodowej wspieranych przez ok. 1500 żołnierzy NATO.

Według Pabriksa obowiązek służby wojskowej, który dotyczyć będzie wyłącznie mężczyzn, zostanie przywrócony w 2023 r. Pabriks ogłosił też projekt budowy bazy wojskowej w pobliżu miasta Jekabpils (południowo wschodnia Łotwa) niedaleko granicy z Rosją. Będzie ona - jak podkreślił - bliżej tej granicy niż obecna baza Adazi.

Czytaj też

Agencja AFP przytacza opinię Gatisa Priede, członka Gwardii Narodowej, który powitał z zadowoleniem zapowiedź Pabriksa. Dodał, że jego zdaniem decyzja przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej powinna zostać podjęta już w 2014 r. po aneksji Krymu przez Rosję.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Ogame

    W Polsce też powinna być przywrócona dla wszystkich co nie byli przynajmniej na 6 miesięcy. 1 miesiąc do przysięgi, 2 miesiące szkolenie specjalistyczne, 3 miesiące służba w jednostce liniowej. Zajęcie do 18, a nie do 15/16. Zakazać plewienia niezbędnikiem chodników i grabienia liści z miejsca w drugie miejsce. Jeśli ktoś mieszka czy pracuje w innym kraju, powinien również odbyć szkolenie przynajmniej do 3 miesięcy w przeciwnym wypadku by musiał sprzedać majątek w Polsce o ile go posiada. Sportowcy, dzieci milionerów itp. również powinny odbywać szkolenie wojskowe. Kategoria D powinna być dawana rzadko. W wojsku są też zajęcia dla osób z gorszym zdrowiem typu jedna nerka, cukrzyca itd. Nie może być to taka ZSW jak była wcześniej. Ludzie w "zetce" to NIE BYDŁO jak się wojskowym najćzęściej wydawało.

    1. MazowieckiSeparatysta

      @Ogame Armia powinna być zawodowa, a nie z poboru. Nie po to studiowałem 5 lat i wylewałem siódme poty w zawodzie, żeby teraz rzucać dobrze płatną pracę i biegać po poligonie.

  2. DIM1

    Czemu wyłącznie mężczyzn ? Mały i bardzo zagrożony kraj ? Obowiązek ZSWwinien dotyczyć WSZYSTKICH, a wojsko wybierać, jacy specjaliści są mu aktualnie potrzebni. Płacąc za służbę zasadniczą, następnie za ćwiczenia i gotowość w ciągu xxx godzin (...). Kobiety, gdzie mogą przydać się, traktowane na równi z mężczyznami. Izrael jest ciekawym przykładem jak, utrzymując siły zbrojne poniżej 200 tysięcy osób, można mieć je pełnosprawne także jako półmilionowe. ORAZ ! Za odbycie ZSW winny być duże przywileje, zwłaszcza gdy nic nie kosztują budżetu, a ważne są dla zainteresowanych. (1) Absolutne pierwszeństwo przyjęcia do pracy na etaty w służbie publicznej. (2) wymóg odbytej służby wojskowej (wprowadzany stopniowo, rocznikami), dla zajmowania stanowisk kierowniczych, w służbie publicznej. (3) - gradacja czasu trwania ZSW. W zielonych jednostkach krócej, a dłużej jeśli otoczenie jednostki jest ciekawsze.

    1. Sky

      Masz racje. Rowniez u nas bez podobnego rozwiazania bedziemy mogli pomarzyć nie tylko o 6 dywizjach ale o rezerwach ludzkich. Odwieszenie ZSW w PL z właczeniem do niej kobiet powinno byc priorytetem. Z drobna korektą: ZSW po ukończeniu szkoły średniej , PRZED studiami czy pójsciem do pracy. Do tego niezbędne jest rozszerzenie bdania poborówych o rozbudowane testy psychologiczne oraz ( co raczej nie bedzie mozliwe z powodów oplitycznych) odebranie kwalifikacji wojskowej WOTowi Od dawna postuluję o promowanie byłych zolnierzy i żołnierek na rynku pracy oraz wykorzystywanie wetereanów do szkolenia młodych. Prestiz słuzenia RP ( w opraciu o finanse, czy zgraną patriotyczna nutę) nie może opierac sie na pozyskiwaniu materiału ludzkiego z miernymi kwalifikacjami i wykształceniem.

    2. DIM1

      @Sky. Przed studiami, byłoby to drastycznie niesprawiedliwe. Ponieważ przez rok służby masa wiedzy wylatuje z głowy. Czyli ci, których powołano, znaleźliby się w znacznie gorszej sytuacji studenckiej, niż ich koledzy niepowołani do wojska. Poza tym my chcemy jak najlepiej wykształconych żołnierzy, chcemy prawie gotowych fachowców. A poza tym uważam (i takie jest doświadczenie z Ukrainy), że człowiek 19-letni jest po prostu ZA MŁODY. Nie chcemy głupiego mięsa armatniego. Toteż na Ukrainie powołują teraz najchętniej 25 latków.

    3. DIM1

      Ciekawostka (już ze dwa razy pisana, ale lata temu). W Grecji, gdy służba była jeszcze długa, obowiązywał system: Ateny, Saloniki: 24 m-ce. Inne miasta wojewódzkie 18-mcy. Zielone garnizony: 12 m-cy. Poborowi z założoną już rodziną: Obowiązek służby w jednostce jak najbliżej ich dzieci. Przepustki: Po 8 godzinach zajęć klasówka czy inny sprawdzian, z wiedzy dnia poprzedniego. Zaliczyłeś, a nie masz służby ? Jesteś wolny. Służba co 3 dzień. Zabierasz swe auto z parkingu jednostki i jedziesz gdzie chcesz. Ale w ciuchach cywilnych (za mundur płaci społeczeństwo). W mundurze mogli wychodzić tylko "wzorowi żołnierze". Za to natychmiast zabierały ich auta na "stopie". Każdy prawie kierowca od razu stawał...