Reklama

Geopolityka

Litwa pokazała zęby... smoka

Litwa, granica, umocnienia, zęby smoka, bałtycka linia obrony
Zęby smoka na moście nad rzeką Niemen w obwodzie kaliningradzkim
Autor. Lithuanian_MoD/ X

Zęby smoka, czyli betonowe zapory przeciwczołgowe stanęły na moście nad rzeką Niemen. W mediach społecznościowych litewskie ministerstwo obrony poinformowało o kolejnym etapie fortyfikowania swoich granic z obwodem królewieckim.

Jak wynika z informacji jest to kolejny etap planu realizowanego przez to państwo. Zgodnie z jego założeniami Litwa przewiduje jeszcze zniszczenie niektórych mostów oraz „dozbrojenie” już istniejących zapór, aby w razie potrzeby skutecznie odeprzeć wroga.

„Litwa ufortyfikowała kolejny most nad Niemnem na trasie z Kaliningradu. Umocnienia postępują zgodnie z planem, a niektóre mosty mają zostać zburzone. Umocnienia będą wspierane siłą ognia, w razie potrzeby, aby zatrzymać i zniszczyć wroga.” - Ministerstwo Obrony Litwy.

Reklama

Tylko we wrześniu, Litwa zainstalowała takie same zapory przeciwczołgowe na moście Ludwika w Poniemuniu, a rowami czołgowymi poprzecinała tereny przygraniczne. Litwini realizują plan umacniania granicy zapowiedziany już w maju. Minister obrony Litwy Laurynas Kascziunas zapowiedział wtedy, że kraj planuje wzniesienie nawet stałych fortyfikacji w ramach „bałtyckiej linii obrony”, mającej na celu skuteczniej zatrzymać ewentualne ruchy przeciwnika. Będzie to sieć bunkrów, których budowa ma ruszyć już w 2025 roku. Poprzedzono ją fazą testów terenowych, mających sprawdzić jakiego rodzaju konstrukcja sprawdzi się najlepiej. Kraje nadbałtyckie realizują również wspólny plan wzmocnienia obrony przeciwlotniczej. Polska będzie realizowała bardzo podobne założenia, działając w ramach operacji „Tarcza Wschód”. Jak zapewniał podczas ostatniej konferencji wiceminister Cezary Tomczyk - ”będzie to budowa umocnień na długości ponad 800 kilometrów wzdłuż wschodniej granicy kraju”.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. user_1050711

    (dokończenie) Tymczasem przyjęta taktyka (zstawiania mostu smoczyną) jedynie upewnia Rosjan, póki co, że mogą jeszcze więcej sił zabrać stamtąd na Ukrainę. Póki jej nie pokonają.

  2. user_1050711

    Przyznam - nie rozumiem. Tam powinny stać takie siły, aby w razie napaści Rosji na NATO, Obwód Kaliningradzki został zlikwidowany natychmiastowo. Rosja ma ową redutę rakietową natychmiastowo stracić. Chyba, że bardzo chcemy tę wojnę przegrać ?

Reklama