Reklama

Geopolityka

Koronawirus: stan wyjątkowy w Bułgarii

Bojko Borisow, premier Bułgarii / Fot. gov.bg
Bojko Borisow, premier Bułgarii / Fot. gov.bg

Parlament Bułgarii poparł w piątek wprowadzenie stanu wyjątkowego na miesiąc w związku z pandemią koronawirusa. Za propozycją rządową głosowali wszyscy obecni na sali posłowie. W Bułgarii dotychczas stwierdzono 23 wypadki zakażenia koronawirusem, jedna osoba zmarła.

Na podobny krok zdecydowały się m.in. wczoraj Czechy, a dzisiaj Estonia. Przedstawiając wniosek rządu, premier Bojko Borisow podkreślił, że stan wyjątkowy umożliwi m.in. wprowadzanie zakazów podróży, zamknięcie granic, szkół, uniwersytetów i lokali rozrywkowych, a także ograniczenie masowych zgromadzeń. Na wniosek opozycyjnej Bułgarskiej Partii Socjalistycznej (BSP) ograniczono trwanie stanu wyjątkowego do miesiąca. Kara za niestosowanie się do ograniczeń to według obowiązującego prawa rok pozbawienia wolności, według premiera kary pieniężne nie są konieczne.

Ten krok jest nam potrzebny do dyscyplinowania niezdyscyplinowanych

Bojko Borisow, premier Bułgarii

Bułgarskie władze zapewniają, że uchwała parlamentu nie ogranicza wolności obywatelskich. Opozycja chciała, by taka gwarancja znalazła się w tekście dokumentu. Przedstawiciele partii rządzącej odpowiedzieli, że wolności i prawa obywatelskie są zagwarantowane w konstytucji. Podczas wystąpienia w parlamencie Borysow opisał kroki, które podejmuje resort zdrowia m.in. udzielenie dodatkowego finansowania oraz mobilizację kadr medycznych, w tym emerytów i studentów.

Liderka opozycji Kornelia Ninowa podkreśliła konieczność przyjęcia pakietu gospodarczego, który miałby na celu złagodzenie gospodarczych skutków kryzysu. W odpowiedzi premier podkreślił, że w uchwale o stanie wyjątkowym celowo nie wprowadzono takich kroków, by można było opracować je wspólnie z przedstawicielami wszystkich sił politycznych. 

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (3)

  1. Marek

    Żadna tam "konstytucja". Nie pitolą się. Za złamanie warunków kwarantanny pięć lat pudła. Tak powinno być. Nasi rodacy z tego, co widzę na ulicach zachowują się na ogół odpowiedzialnie. Choć idiotów oczywiście nie brakuje. Ale Bułgarzy to troszkę inna nacja. Jak ich pamiętam tak jak Włosi też troszeczkę beztroscy.

    1. Strażnik Teksasu

      Ależ oczywiście, że konstytucja. Zasady wprowadzenia stanu wyjątkowego są określone w bułgarskiej konstytucji. Oni działają w granicach stworzonego przez siebie prawa, a nie na podstawie kaprysu jakiegoś posła.

  2. Bulgari

    Chińczycy wysłali 1 ,mln rękawiczek do Bułgarii Autorski pomysł z wuhan

    1. Marek1

      Coraz więcej wskazuje, ze to sami Chińczycy wypuścili zmodyfikowany patogen 2019-nCoV z ośrodka badań nad bronią biologiczną w Wuhan

    2. Marek

      I sami strzelili sobie w stopę? Też dopuszczam taką możliwość, ale stawiałbym raczej na przypadek spowodowany brakiem ostrożności. Po co mieliby szkodzić sobie i swoim rynkom zbytu?

    3. SOWA

      Coraz więcej wskazuje, że zrobili to Amerykanie. Mówią o tym nawet specjaliści wirusolodzy i byli pracownicy służb specjalnych z USA i UK. Ale mogą być to takie same bajki licealistów jak twój komentarz drogi Marku1. Nigdy się nie dowiemy prawdy czy zrobili to Amerykanie, Chińczycy czy nawet ostatnio oskarżany Izrael. To po prostu dziecinada i wróżenie z fusów. Ba są nawet ośrodki które twierdzą, że Amerykanie i Chińczycy od lat współpracują w zakresie badań nad wirusami, także sztucznymi mutacjami. Ludzie którzy zechcą się podzielić dowodami (prawda nie ma znaczenia) zapewne umrą szybciej niż pomyślą. Jeśli mówimy o czymś publicznie opierajmy się na faktach a nie przypuszczeniach.

  3. vvv

    bardzo dobra decyzja. teraz czekamy na taka sama z Hiszpanii, Francji, Niemiec i UK.

    1. Marek

      Na razie jest inna. Pono w ramach funduszu przeznaczonego na walkę ze skutkami epidemii mamy dostać nie jeden miliard euro jak niedawno planowano, lecz ponad 7,4 mld euro. Następni w kolejce są nasi Bratankowie z Węgier (5,60 mld), później Hiszpania, Rumunia i Słowacja. Co ciekawe rzecz ma się odbyć bez zbędnej papierologii. W sumie jak policzyć, to wychodzi, że po wyłączeniu Hiszpanii wschodnia część UE jest największym beneficjentem wspomnianego funduszu, który podwyższono do ponad 37 mld euro.

Reklama