Reklama

Geopolityka

Japońska Biała Księga. Zagrożenie z Korei Północnej i Chin

Autor. MOFA of Japan/Twitter

Ministerstwo obrony Japonii w dorocznym raporcie bezpieczeństwa wyraziło „poważne obawy” z powodu działań militarnych Chin i Rosji w sąsiedztwie kraju oraz jako poważne oceniło zagrożenia związane ze zbrojeniem się Korei Północnej i rosnącymi napięciami między Chinami a Tajwanem.

W tzw. białej księdze z 2024 r., podsumowującej działania obronne kraju i wyzwania w zakresie bezpieczeństwa, resort wyraził również zaniepokojenie pogłębieniem więzi wojskowych między Pjongjangiem a Moskwą.

Reklama

Chińską politykę autorzy raportu określili jako „bezprecedensową i jako największe wyzwanie strategiczne”, zauważając, że równowaga militarna między Chinami a Tajwanem „szybko przechyla się na stronę” tego pierwszego kraju. Podobna ocena znalazła się w ubiegłorocznej białej księdze.

W dokumencie stwierdzono, że napięcia w Cieśninie Tajwańskiej mogą wzrosnąć, biorąc pod uwagę intensyfikację chińskich działań wojskowych, w tym ćwiczenia wojskowe na dużą skalę wokół Tajwanu w maju po inauguracji tajwańskiego prezydenta Laia Ching-te, którego Pekin nazywa „groźnym separatystą”.

Czytaj też

Komunistyczne władze ChRL uznają Tajwan za „nierozerwalną” część swojego terytorium i nie wykluczyły użycia siły w celu przejęcia nad nim kontroli.

Rozwój programu zbrojeniowego Pjongjangu i częste testy rakiet, z których część wystrzeliwano w kierunku Japonii, stanowi „poważniejsze i bardziej bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Japonii, niż kiedykolwiek wcześniej”. Ministerstwo zwróciło uwagę, że jednym z „symbolicznych posunięć” Korei Północnej było zastosowanie paliwa stałego w swoich rakietach, co jego zdaniem „ma na celu utrudnienie wykrycia przygotowań do wystrzelenia i skrócenie czasu potrzebnego na ich przeprowadzenie”.

Reklama

W ocenie Tokio powtarzające się wspólne rejsy chińskich i rosyjskich okrętów wokół Japonii „są wyraźnie zamierzone jako demonstracja siły przeciwko Japonii i budzą poważne obawy z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego”.

„Społeczność międzynarodowa stoi w obliczu największej próby od czasów II wojny światowej, a rywalizacja między państwami, zwłaszcza między USA i Chinami, będzie się nasilać” - czytamy w białej księdze.

Czytaj też

Warto zauważyć, że Japonia już od dłuższego czasu krytykuje rząd w Pekinie za jego agresywną politykę prowadzoną Morzu Południowochińskim. Poza tym nie można zapominać o tym, że spór japońsko-chiński objawia się również na Morzu Wschodniochińskim, gdzie oba kraje toczą spór terytorialny o część leżących tam wysp.

Reklama
Źródło:PAP / Defence24
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Monkey

    Trafna ocena sytuacji. Niedwuznacznie niestety sugeruje ona coraz większe zaangażowanie USA w tym regionie. Stanowi o tym zwłaszcza (zgodny z prawdą) ustęp o rosnącej przewadze ChRL nad Republiką Chińską. Do tego w razie inwazji geografia Tajwanu ułatwia odniesienie sukcesu agresorom.

Reklama