Reklama
  • Wiadomości
  • Komentarz

Jaka osłona lotnicza dla Bidena? [KOMENTARZ]

Wiadomo już, że prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden, przybył do Kijowa na pokładzie pociągu a nie samolotu „Air Force One”. Samolot amerykańskiego prezydenta lądował w Polsce, a prezydent został najprawdopodobniej przewieziony do stolicy Ukrainy koleją. Nie oznacza to jednak, że głowa amerykańskiego mocarstwa wybrała się z wizytą bez osłony lotniczej.

F-22A Raptor
F-22A Raptor
Autor. Mirosław Mróz/Defence24.pl
Reklama

Na razie możemy tylko spekulować na temat tego w jaki sposób Amerykanie chronią swojego prezydenta. Biorąc jednak pod uwagę, że i tak został zrobiony wyjątek od reguły, zgodnie z którą prezydent USA nie udaje się do strefy wojny, ochrona ta z pewnością jest silna.

Reklama

Zobacz też

Reklama

O tym jak wyglądać może parasol lotniczy nad amerykańską delegacją może świadczyć obecność nad Polską dwóch samolotów E-3B Sentry krążących między Lublinem a Zamościem. Wcześniej w okolicy znajdował się też co najmniej jeden samolot tankowania powietrznego KC-135 i samolot rozpoznania elektronicznego RC-135. Maszyny dowodzenia i wczesnego ostrzegania, a także rozpoznawcze z pewnością zaglądają obecnie w przestrzeń powietrzną nad Ukrainą i Białorusią i mogą przekazywać informacje samolotom bojowym.

Autor. Flightradar24.com

Jakie maszyny mogą obecne „wisieć" nad Polską czy nawet zachodnią Ukrainą, w gotowości do ochrony i obrony Bidena? Amerykanie raczej nie powierzą jego bezpieczeństwa żadnemu z sojuszników.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Oficjalnie w polskiej 32 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku przebywa obecnie kilkanaście myśliwców bombardujących F-15E Strike Eagle z 492 dywizjonu myśliwskiego. Maszyny te zastąpiły w grudniu 12 F-22A Raptor i nie dysponują takimi możliwościami skrytego podejścia do przeciwnika. Być może nie chodzi jednak o to aby osłaniać prezydenta samolotami „niewidzialnymi", ale widzialnymi właśnie. Widoczne na radarach F-15 to demonstracja siły, szczególnie, że samoloty te są zdolne do wykonywania zarówno uderzeń na cele powietrzne jak i lądowe. Nie jest też wykluczone, że poza widocznymi F-15, w okolicy znajdują się maszyny trudnowykrywalne, które mogłyby pojawić się w rejonie przylatując z baz w zachodniej Europie.

Zobacz też

Samoloty te, korzystające z maszyn tankowania powietrznego, mogą przebywać w powietrzu przez wiele godzin. W zasadzie ogranicza je tylko fizjologia ich załóg.

Reklama

Wydaje się, że wizyta powinna być też osłaniana przez śmigłowce, gotowe do przeprowadzenia ewakuacji. Maszyny takie mogłyby zostać rozmieszczone  zarówno w Rzeszowie, ale także na terytorium Ukrainy. Z ostatnich informacji agencji AP wynika, że Amerykanie poinformowali o swoich zamiarach stronę rosyjską na kilka godzin przed wizytą Bidena, co jednak w żadnym wypadku nie zmniejsza znaczenia środków ochronnych.

Reklama
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama