Reklama
  • Wiadomości

Flotylla pomocy zablokowana, rozejm niepodpisany. Gaza w pułapce

Złożona z 497 ochotników-wolontariuszy z 46 państw  Globalna Flotylla „Sumud” nie przełamała blokady morskiej Strefy Gazy. W tle doszło do ekstraordynaryjnych rozmów pomiędzy Donaldem Trumpem, prezydentem USA, a premierem Izraela Binjaminem Netanjahu. Nieoficjalnie, Hamas odrzuca warunki rozejmu. Kto będzie kontrolował Strefę Gazy?

Autor. kamera pokładowa jednej z jednostek flotylli/x.com
Reklama

MSZ Izraela deklaruje, że w czwartek o świcie przejęto załogantów flotylli z pomocą humanitarną. Izraelska strona stwierdziła, że zatrzymani są zdrowi i bezpieczni, a zostaną deportowani do swoich macierzystych państw. Abordaż na małe jednostki flotylli wyglądał groźnie, ale prawdopodobnie nie ma ofiar. Globalna Flotylla „Sumud” była logistycznie jednym z największych przedsięwzięć, aby nagłośnić katastrofę humanitarną w Strefie Gazy. Organizatorzy flotylli poprosili stronę izraelską, by najpierw wpłynąć do Aszdod, by poddać się kontroli IDF, a następnie za zgodą służb izraelskich dopiero dobić do brzegu Strefy Gazy. Na ostatnim etapie, przed izraelskimi wodami terytorialnymi, flotylle konwojowały m.in. tureckie jednostki. W nocy cywilne łodzie straciły łączność. Gdyby doszło do eskalacji i IDF ostrzelałby tureckich marynarzy, NATO stanęłoby na skraju wojny z Izraelem. Sumud zbliżyła się do Gazy na odległość 80 mil morskich (ok. 148 km).

Zobacz też

Na pokładach jednostek wchodzących w jej skład znajdowali się Polacy - poseł na Sejm RP Franciszek Sterczewski, prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris, prezes Stowarzyszenia „Nomada” Nina Ptak, a także dziennikarka i aktywistka Ewa Jasiewicz, autorka książki „Podpalić Gazę”.

Włochy i Grecja wezwały władze Izraela, aby zapewniły bezpieczeństwo międzynarodowej flotylli, która zmierzała z pomocą humanitarną do Strefy Gazy. Szefowie dyplomacji obu państw zaapelowali także do aktywistów, by przyjęli ofertę pośrednictwa w dostarczeniu wsparcia, jaką złożył im Łaciński Patriarchat Jerozolimy. Być może z przyczyn politycznych albo logistycznych, odrzucono pośrednictwo Kościoła Katolickiego. Izraelskie media pisały o tym, że flotyllę poparł Hamas. Z drugiej strony organizatorzy „Sumud” nazwali działania Izraela „okupacją”.

Zatrzymanie Globalnej Flotylli to nie jedyny problem mieszkańców Strefy Gazy. IDF kontynuuje drugą bitwę o Gazę, do której nie wpuszcza pomocy żywnościowej, a pod pozorem likwidacji Hamasu miasto leżące w ruinach znowu przeżywa gehennę. 21-punktowy plan zakończenia wojny przedstawiony przez administrację Donalda Trumpa dzieli losy poprzedniego – lipcowego – niepodpisanego rozejmu. Wczoraj pojawiła się informacja, że nieoficjalnie Hamas odrzucił warunki zawieszenia ognia, gdy poprzednio to strona izraelska była blokującym porozumienie. Najnowsza aktualizacja wskazuje na to, że Hamas chce negocjacji części punktów porozumienia.

Jak raportował Ośrodek Studiów Wschodnich, „18 marca 2025 roku Izrael zerwał zawarte 19 stycznia zawieszenie broni i wznowił ataki na Strefę Gazy”. W nowym planie – o czym pisały izraelskie media – warunki dotyczą zwolnienia zakładników przez Hamas, więźniów przez Izrael, IDF ma wstrzymać działania zbrojne, do Strefy Gazy ma się zwiększyć napływ pomocy humanitarnej, a enklawa ma być kontrolowana przez tymczasową techniczną administrację powołaną w porozumieniu amerykańsko-arabsko-europejskim. Mowa jest także o międzynarodowych siłach stabilizacyjnych w Gazie. To te zapisy prawdopodobnie Hamas odrzuca.

Planem poprzedniego prezydenta USA, Joe Bidena dla Strefy Gazy, było przejęcie odpowiedzialności za enklawę przez Autonomię Palestyńską (Fatah) rządzący Zachodnim Brzegiem Jordanu. Sędziwy prezydent Mahmud Abbas nie zgodził się jednak na to, ponieważ tuż przed negocjacjami w Jordanii oskarżono Izrael o zbombardowanie szpitala (co mogło być prowokacją samego Hamasu, lub wynikało z usterki technicznej rakiety wystrzelonej przez Islamski Dżihad). Także Egipt odrzucił propozycję zakulisową amerykańskiego CIA, by przejąć kontrolę nad Strefą Gazy. Największy problem geopolityczny na arenie międzynarodowej to kto ma rządzić Strefą Gazy w miejsce Hamasu.

Od miesięcy trwają negocjacje, w których pośredniczą USA, Katar i Egipt. Pewnym przełomem była ostra reakcja Donalda Trumpa na próbę ogłoszenia przez Netanjahu aneksji Zachodniego Brzegu Jordanu (drugiej enklawy palestyńskiej). Wojna Hamas–Izrael trwa od 7 października 2023 r., gdy rządzący tym terytorium Hamas dokonał inwazji na południe Izraela, zabijając około 1200 osób i porywając 251. W niewoli pozostaje 20 żywych zakładników. Według estymacji, w izraelskim odwecie zginęło sześćdziesięciokrotnie więcej Palestyńczyków. Dwa razy tyle zostało rannych.

WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama