Reklama

Geopolityka

Fot. The White House

Brazylia "głównym" sojusznikiem USA. Decyzja Trumpa

Administracja prezydenta Donalda Trumpa nadała Brazylii status głównego pozanatowskiego sojusznika Stanów Zjednoczonych. Tym samym wypełniona została obietnica Trumpa złożona przywódcy Brazylii w marcu br.

Jak informuje Biały Dom, w środę prezydent Trump formalnie poinformował sekretarza stanu Mike’a Pompeo o nadaniu dla Brazylii specjalnego statusu głównego pozanatowskiego sojusznika (major non-NATO ally) Stanów Zjednoczonych. Status ten oznacza zacieśnienie współpracy wojskowej pomiędzy obydwoma krajami. Ponadto daje Brazylii preferencyjny dostęp do sprzętu wojskowego i amerykańskich technologii wojskowych.

Brazylia dołączyła do grona 17 państw posiadających ten status, wśród których można wymienić Koreę Południową, Australię czy Kuwejt. Jest też drugim takim krajem w Ameryce Łacińskiej, po Argentynie, która ściśle współpracuje z USA od 1998 roku.

Zacieśnienie współpracy pomiędzy USA i Brazylii poruszane było podczas wizyty prezydenta Jaira Bolsonaro w Białym Domu w marcu 2019 roku. Wtedy Trump po raz pierwszy wspomniał o możliwości otrzymania przez Brazylię statusu bliskiego sojusznika.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. Dżar

    Brazylia ogłosiła dzień żałoby narodowej po tragedii 10 kwietnia. Mamy tam wpływową Polonię.

    1. Paulistano

      To prawda. Polska jest bardzo lubiana w Brazylii i polski przemysł zbrojeniowy, gdyby naprawdę chciał, mógłby dużo sprzedać na tym rynku.

    2. Marek1

      PGZ ma to gdzieś. Dla kontrahenta zagranicznego trzeba się starać i o niego nieustająco zabiegać. PO CO jeśli nasz MON kupi od PGZ każdą ilość badziewia po każdej cenie przez najbliższe dekady ??

    3. andys

      Proponuje, aby zaprosić np. 200 młodzieńców z klasy średniej (badź tamtejszej Polonii) z Brazylii do Polski na studia techniczne (z dodatkowym kursem menadzerski), wykształcic ich i wysłać spowrotem do Brazylii , jako przedstawicieli polskich firm lub po prostu jako inżynierów do firm brazylijskich. Ich studia byłyby opłacane na zasadzie grantów ufundowanych przez polskie firmy i państwo polskie. Praktyki, a moze nawet zatrudnienie w czasie studiów (np. na 1/4 etatu) , odbywałaby sie u fundatorów. Można byłoby również w tym celu powołać firme studencką np "Brazylijscy studenci w Polsce" , która zajmowalaby sie, miedzy innymi poszykiwaniem na polskim i brazylijskim rynkach firm skłonnych do współpracy. To tylko zarys pomysłu.

  2. Popo

    Ale jak to? Przecież oni kupują Gripena.

    1. Danisz

      No właśnie dlatego, że kupują Caracale, Gripeny, Scorpène itd. - czyli sprzęt z najlepszą relacją koszt-efekt i w dodatku z realnym transferem technologii i offsetem, to Stany Zjednoczone muszą kombinować, by sprzedać im swój. Taktyka Trumpa to wykonywanie gestów (przemowy, wizyty, zapewnianie o strategicznym sojuszu, ułatwienia proceduralne) które niewiele lub nic nie kosztują, a w zamian podpisywanie wielomiliardowych kontraktów bez transferów technologii i realnego offsetu, czy choćby dostosowania sprzedawanej broni do potrzeb kupującego. Ciekawe czy nowy populistyczny prezydent zejdzie z dotychczasowej drogi Brazylii i podąży tym samym szlakiem co Polska.

    2. Marek

      Gripenik i Scorpène to faktycznie "najlepsza" relacja koszt-efekt. Taka, że lepszej "wymarzyć" już sobie nie można.

    3. gnago

      No popatrz nie zgadzają się z naszymi ekspertami. Może dlatego że wyprostowani i nie na klęczkach. W końcu taki tani jaszcząb a w stanie zdolnym do walki caaałe 20-49 % w porywach . Dzis czekanie na naprawę to rok . A w czasie walki to co rozejm do chwili naprawy sprzętu. A tamten zwyczajnie Brazylia będzie PRODUKOWAĆ

  3. prorok futurysta

    Jak tego agenta CIA oddelegowanego na funkcję prezydenta Brazylii (jeszcze nie objął władzy a już zapowiedział, że ROZPOZNANE - to ewenement w cywilizowanych krajach - ZŁOŻA ROPY należące do państwowego Petrbras przekaże USA!) Brazylijczycy wywiozą na taczkach (już jest afera o preparowanie przez niego i jego zwolenników fałszywych dowodów o korupcję przeciw jego poprzednikowi), to sojusznikowanie się skończy.

  4. marcin

    @pawer - my już jesteśmy.Jako członkowie NATO...

  5. andys

    Trumo chce "wyjąć" Brazylie z BRICS. Na skutek zmian politycznych w Brazylii, związanych z aferami korupcyjnymi na lewicy brazylijskiej, może mu sie to udać.

  6. pawer

    A my kiedy?

    1. vvv

      kiedy pis odda juz cały budzet MON finansując w 100% wojska usa w Europie przy jednoczesnym i celowym rozkładzie wlasnej armii

Reklama