Geopolityka
Błaszczak o nowym prezydencie Ukrainy: cieszą jego deklaracje o współpracy z UE i NATO
Prezydent elekt Wołodymyr Zełenski uzyskał bardzo silny mandat, miejmy nadzieję, że zostanie to wykorzystane, żeby Ukraina zbliżyła się do Unii Europejskiej i do NATO - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak, komentując w Polskim Radiu wybory prezydenckie na Ukrainie.
Minister przypomniał, że Zełenski składał takie deklaracje. "To bardzo cieszy" - komentował. Po podliczeniu 95 procent protokołów z niedzielnego głosowania w II turze wyborów prezydenckich na Ukrainie Centralna Komisja Wyborcza w Kijowie poinformowała w poniedziałek rano, że ich zwycięzca, showman Wołodymyr Zełenski otrzymał 73,17 procent głosów. Jego konkurenta, ubiegającego się o reelekcję prezydenta Petra Poroszenkę poparło 24,5 procent uprawnionych. Oficjalne wyniki wyborów mają być ogłoszone do 4 maja.
Mes remerciements les plus sincères au président de la république Française @EmmanuelMacron, pour les félicitations et le soutien!
— Команда Зеленського (@zeteam_official) 21 kwietnia 2019
Thank you, Emmanuel Macron, for congratulations!
Дякую Президенту Франції Емманюелю Макрону за привiтання! pic.twitter.com/yKEE3pKMZy
Błaszczak pytany we wtorek w radiowej Jedynce czego spodziewa się po nowym prezydencie Ukrainy podkreślił, że "prezydent elekt" uzyskał na Ukrainie bardzo silny mandat. "73 proc. poparcia to jest bardzo duże poparcie" - ocenił.
Czytaj też: Ukraina: Zełenski zwycięzcą wyborów prezydenckich. "Wojna informacyjna" przeciwko walkom w Donbasie?
Miejmy nadzieję, że to poparcie zostanie wykorzystane dla tego (do tego), żeby Ukraina zbliżyła się do Unii Europejskiej, do Sojuszu Północnoatlantyckiego - takie są deklaracje. To bardzo cieszy, że takie deklaracje zostały wypowiedziane przez prezydenta elekta (...) Życzę prezydentowi elektowi żeby poparcie, jakim cieszył się właśnie się podczas wyborów utrzymało się.
Pytany o ewentualną możliwość wstąpienia Ukrainy do NATO Błaszczak zwrócił uwagę na aktywność strony polskiej w sprawie stworzenia realnego systemu bezpieczeństwa w Europie. "Wszyscy pamiętamy prezydenta Lecha Kaczyńskiego, żeby doprowadzić do tego, żeby stworzyć ścieżkę przystąpienia Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Później napaść rosyjska na Gruzję, na Ukrainę w 2014 roku, następnie bardzo ważny w swoich postanowieniach szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego w Warszawie w 2016 roku, a więc próba stworzenia realnego systemu bezpieczeństwa. I myślę, że jesteśmy na dobrej drodze do tego, że by taki system funkcjonował. To są wysiłki strony polskiej, to są te działania, które związane są z obecnością wojsk sojuszniczych w Polsce, wojsk polskich w państwach sojuszniczych, a więc robimy wszystko, aby system bezpieczeństwa oparty o Sojusz Północnoatlantycki był jak najbardziej silny" - powiedział Błaszczak.
Naszym zdaniem, Polski zdaniem, trzeba zrobić wszystko, żeby zapewnić bezpieczeństwo przy agresywnej polityce rosyjskiej. Trzeba zrobić wszystko, żeby Europa była bezpieczna. I to właśnie Sojusz Północnoatlantycki stanowi podstawę tego systemu bezpieczeństwa.
KAR
Nie wtryniajcie się tam, gdzie was nie proszą...
sża
Masz rację, ale my tam koniecznie chcemy robić za "starszego brata w wierze". Problem w tym, że sami też pieniądze mamy z kredytów...
ja
W tym momencie akurat nie to jest dla nas najważniejsze.