Reklama

Geopolityka

B-52 nad Europą Środkowo-Wschodnią

Fot. Master Sgt. Lance Cheung, U.S. Air Force / Wikimedia, Domena Publiczna
Fot. Master Sgt. Lance Cheung, U.S. Air Force / Wikimedia, Domena Publiczna

Dwa bombowce B-52 Stratofortress z Minot Air Force Base wylądowały na początku czerwca w bazie Royal Air Force Fairford. Będą uczestniczyć w ćwiczeniach Baltops 16, Saber Strike 16 (w Europie Środkowo-Wschodniej) i Just Hammer.

Podczas krótkiej wizyty amerykańskie bombowce będą prowadzić loty szkoleniowe z lądowymi i morskimi siłami regionu, a także wezmą udział w ćwiczeniach międzynarodowych. Jak zaznaczył płk Kieran Denehan, B-52 zaangażują się w ćwiczenia oraz takie działania jak: trening przechwytywania w powietrzu czy udzielanie bezpośredniego wparcia w powietrzu. Manewry Baltops i Saber Strike odbywają się w Europie Środkowo-Wschodniej.

Udział w takich działania ma zapewnić bombowcom strategiczną integrację w różnych miejscach na świecie, co - według płk Denehana - jest "kluczem do wypełnienia przez Stany Zjednoczone swoich zobowiązań". Samo rozmieszczenie maszyn w bazie Fairford ma umożliwić im udział w długotrwałych ćwiczeniach i "przeprowadzenie niezbędnych szkoleń w regionie". Możliwe jest to również dzięki strategicznemu położeniu samej bazy i jej wyposażeniu, dzięki którym może ona przekształcić się z bazy wsparcia w operacyjną - co umożliwia prowadzenie z niej dużych ćwiczeń i operacji sprawdzających gotowość danych jednostek. 

Jak zapewniają przedstawiciele bazy, lotnisko z drugim najdłuższym pasem w Zjednoczonym Królestwie pozwala pomieścić B-52 bez uszczerbku dla nawierzchni. Oprócz samych bombowców, w bazie pojawi się też 250 lotników z Air Force Global Strike Command oraz U.S. Air Forces in Europe. Ćwiczenia, w których wezmą oni udział, mają na celu "zbudowanie i wzmocnienie partnerstwa między kontynentami oraz zapewnienie interoperacyjność z sojusznikami z NATO i partnerami". 

USSTRATCOM regularnie wysyła bombowce na ćwiczenia i integrację, zarówno z EUCOM, jak i U.S. Pacific Command. B-52 zawitały do Europy jeszcze w marcu br., by wziąć udział w norweskich ćwiczeniach Cold Response i francuskich ćwiczeniach Serpentex. 

Czytaj też: Nowe możliwości starych bombowców. JASSM-ER dla B-52

 

 

 

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. nieco zdziwiony

    Col. Kieran Denehan: "B-52 zaangażują się w ćwiczenia oraz takie działania jak: trening przechwytywania w powietrzu czy udzielanie bezpośredniego wsparcia w powietrzu". B-52 i trening przechwytywania w powietrzu (czego a może przez kogo?) czy udzielanie bezpośredniego wsparcia w powietrzu (komu i czym?). Muszę stwierdzić, że po raz pierwszy od ponad 50 lat kiedy zacząłem zastanawiać się nad ogromem zadań stawianych przed B-52, o których opowiada Col. Kieran T. Denehan ale widocznie coś się zmieniło i obecnie nawet 50-letnie B-52 są zdolne do przechwytywania celów w powietrzu i ponoć mogą udzielać bezpośredniego wsparcia w powietrzu innym samolotom. Takie metamorfozy to chyba po raz ostatni przechodziły samoloty Luftwaffe kiedy to z bombowca Junkers Ju-88 wykreowano nocnego myśliwca, podobnie jak i z Dorniera Do-217. Natomiast

    1. Trollhunter

      Pomijając fakt ze przechwytywac w mozna kazdym statkiem powietrznym , a wiec takrze bombowcem strategicznym to w cwiczeniach przechwytywania muszą uczestniczyc 2 rodzaje maszyn, przechwytujace i przechwytywane. Podonie jest z ćwiczeniami wsparcia w powietrzu, wspierające i wspierane.

    2. Petros

      B52 mogą z pełnym powodzeniem brać udział w treningu przechwytywania w powietrzu. Przykład: F-16 przechwytują a B-52 są przechwytywane. Co do operacji bezpośredniego wsparcia do B-52 były wykorzystane ostatnio do tego celu w Syrii (np ostatio opisywane starcie po Telskuf). Zatem niewiem czemu kolega "nieco zdziwiony" ;)

    3. JB

      B-52 mogą zabrać na pokład zasobniki WRE i stanowić osłonę RE formacji złożonej z innych samolotów. Mogą też w ramach wsparcia działań innych statków powietrznych prowadzić pozorne działania, na innych od zasadniczych, kierunkach.

  2. chorąży

    Szanowny Autorze. Hasło w "internecie" DNI NATO a raczej DNY NATO. Co znajdziemy ? Coroczną imprezę na lotnisku Jeosia Janacka k. Ostravy. Tam co roku lądują B52. Tam nie tylko statycznie można obejrzeć B-52, ale i w locie. Starty i lądowania itd. Gdzie leży Ostrava ? Ano w Europie Środkowo-Wschodniej. W ubiegłym roku Osprey-e z możliwością obejrzenia w środku, wejście od ładowni wyjście lukiem. Można było obejrzeć między innymi kabinę pilotów. Wszystko wskazuje, iż Amerykanie od dawna trenują takie "loty". Czy lotnisko w Ostrawie może zostać przekształcone w bazę wsparcia czy operacyjną :) Swego czasu Izraelskie F15 w wersji 1 i 2 osobowej ze wsparciem Herkulesa jednostki combat sar z możliwością zwiedzania, jeden z nich z ciekawą historią sięgającą daaaaaaaaaleko :) ps. i dla rusofobów. Ostrava, most Sikory, a więc pomiędzy ślaską a morawską. T-34 czołg jaki trafiony został na tym moście przy wyzwalaniu Miasta. Załoga Czechosłowacko - Radziecka. Załoga, wymienieni z imienia i nazwiska. Czołg na postumencie pięknie odrestaurowany, kwiaty itd... ps.2. Polscy Piloci, pytam, a może by tak na Żwirkowisko ?? tam nasi, Polscy piloci zginęli, Żwirko i Wigura, ich zdziwienie, a kto to taki. ps.3 nie róbmy sensacji z każdego lądowania amerykańskich samolotów.