Atak na Teheran. Pracuje obrona przeciwlotnicza

W stolicy Iranu, Teheranie, aktywowano obronę przeciwlotniczą; trwają próby przechwycenia nadlatujących izraelskich pocisków - powiadomiła w niedzielę agencja Reutera. Obecny na miejscu korespondent agencji AFP poinformował o nowych eksplozjach w mieście.
Systemy obrony powietrznej zostały aktywowane w zachodniej i północno-zachodniej części Teheranu - podała irańska prasa. W mediach wyemitowano też nagranie ukazujące kolumny dymu we wschodnich dzielnicach stolicy.
Armia Izraela poinformowała w niedzielę, że „nadal posiada długą listę celów w Iranie”. Wojsko dodało, że ubiegłej nocy ostrzelano w tym państwie 80 obiektów, w tym magazyny paliwa wykorzystywanego do celów wojskowych i rozwoju programu jądrowego.
Czytaj też
Rzeczniczka irańskiego rządu Fatemeh Mohadżerani wezwała obywateli kraju do szukania schronienia w meczetach, szkołach i stacjach metra, które będą otwarte całodobowo. „Nie mamy problemów z zapasami jedzenia, leków i paliwa” - zapewniła.
W piątek rozpoczęły się izraelskie ataki na dziesiątki celów wojskowych w Iranie; atakowane są również obiekty jądrowe. Siły irańskie odpowiadają ostrzałem rakietowym i nalotami dronów na cele w Izraelu.
Zam Bruder
Mogli jak kiedyś Serbia wygasić część środków radiolokacyjnych i podległe im baterie spod dozoru aby zachować je na czarną godzinę i choć to na dłuższą metę nic nie da a tylko poprzez bierność przyczynia się pośrednio do zagłady innch komponentów OPL to jednak może zadać jakieś straty zbyt pewnemu siebie agesorowi. Irańska OPL pomimo jej relatywnie niezbyt nowoczesnego sprzętu opartego głównie na modernizacjach starych sytemów i klonach produkowanych we własnym zakresie - to tak naprawdę chyba kilkaset baterii wszystkich zasięgów, ale liczy się cały System - w tym siły powietrzne, ale to one są właśnie achillesową piętą irańskiego potencjału ; dramatycznie przestrzałe, nieliczne i kompletnie nieprzystające do współczesnego teatru wojny. To irańskie lotnictwo przegrało im tę wojnę
Przyszłość
Bardzio dobry kometrz. O tym samym myslalem. W Jugoslawi zetrzelili F117 dzieki integentnemu dowdcy baterii. Nie ufal dla sprzetyu a ufal swej integencji. Wlaczal wylaczal....znowu wlaczal namierzal. Tak poownno byc. Slepa ufnoc w sprzet to blad.
Whippoorwill
Bardzo dobry kometrz, bardzo.
Robs
Iran to od początku był kolos na glinianych nogach.. Sankcje zdusiły rozwój gospodarczy a władze polityczne i religijne swoją przewagę widziały tylko w rozwoju programu atomowego, rakiet i dronów dalekiego zasięgu oraz konflikcie asymetrycznym realizowanym przez swoich proxy sprzymierzeńców. I przejechali się na tym konkretnie a Izrael obnażył słabość Iranu na wielu obszarach. Moim zdaniem ten konflikt był nieunikniony. Iran który cały czas mówi w sferze publicznej o zniszczeniu Izreala, finansuje i wspomaga proxy atakujące Izrael a jednocześnie przyspiesza program atomowy nie dał dużego pola wyboru.
Monkey
To wszystko jest bez sensu. Mam nadzieję, iż Izrael na tyle ucierpi ekonomicznie, że w końcu te ataki przestaną im się opłacać. Z drugiej strony do tego czasu Iran będzie posiadał zamiast sił zbrojnych zaledwie ich wydmuszkę i mam nadzieję, że po wyczerpaniu obu stron dojdzie do czegoś w rodzaju spokoju na tym terenie. Przynajmniej na jakiś czas.