Reklama

Geopolityka

Atak na rosyjską ambasadę w Warszawie- nieoczekiwany prezent dla Siergieja Ławrowa

Ambasada Federacji Rosyjskiej w Warszawie- fot. Wikipedia
Ambasada Federacji Rosyjskiej w Warszawie- fot. Wikipedia

Atak polskich nacjonalistów na rosyjską ambasadę w Warszawie to najważniejsze od czasów katastrofy smoleńskiej wydarzenie, które może pomóc kremlowskiej dyplomacji narzucić własną narrację polityczną w obszarze relacji z Polską.   

Katastrofa smoleńska - i związane z nią reakcje przeciętnych Rosjan- drastycznie pogłębiła planowaną przez stronę polską koncepcję odwilży w relacjach z Rosją. Zjawisko to zostało perfekcyjnie wykorzystane przez Kreml, który przy każdej okazji stara się przerzucić stan swoich stosunków z poszczególnymi krajami byłego ZSRS i bloku wschodniego na ich rządy. To pewien rodzaj pułapki zastawianej na polityków pokroju Donalda Tuska, Wiktora Janukowycza, czy Bidzinę Iwaniszwilego, którzy ruszając po władzę pod sztandarem poprawy relacji z Rosją szybko stają się zakładnikami swoich haseł.

Paradoks dzisiejszej sytuacji polega na tym, że do ataku na rosyjską ambasadę dochodzi w momencie wyswobodzenia się polskich władz z powyższych sideł co w ostatnim czasie sygnalizuje min. twarda obrona Grupy Azoty przed zakusami Akronu, brak zgody na import energii elektrycznej z obwodu kaliningradzkiego, czy niechętna postawa wobec projektu budowy tzw. Pieremyczki. Można spodziewać się zatem, że już wkrótce incydent, do którego dziś doszło zostanie wykorzystany do odwrócenia tej sytuacji i ponownego przypisania władzom w Warszawie odpowiedzialności za relacje dwustronne. Byłby to wielki sukces rosyjskiej dyplomacji.

Równie istotne wydają się implikacje międzynarodowe- szczególnie w sferze politycznej i biznesowej. Atak na ambasadę -wywołujący skojarzenia związane raczej z krajami trzeciego świata aniżeli członkiem Unii Europejskiej- z pewnością szybko stanie się znaczącym elementem dyplomatycznej narracji zawierającej się w haśle „rusofobicznych Polaków”. W tym przypadku pole do popisu wytrawnego gracza jakim jest szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow pozostaje niemal nieograniczone.

 

Reklama

Komentarze (26)

  1. Polak

    W polityce nic nie zdarzą się przypadkowo.Jeżeli jednak się zdarzy, bądżcie pewni, że to zostało zaplanowane. Franklin Roosvelt

  2. Adam

    W jakim ja kraju żyję. Marszałek Piłsudski potrafił w odpowiedzi na depeszę protestacyjną Stalina odpisać: "spie....aj". A teraz? "wizerunek", "narracja","sidła wizerunkowe", eksport kiełbasy... szkoda gadać.

    1. Zgryźliwy

      Otóż to! Po prostu, najpierw trzeba chcieć tak zrobić.

  3. rebeliant80

    Polska to strefa wpływu Rosji, więc o czym my tutaj mówimy, ludzie zacznijcie myśleć, bo widzę, że nie jest z tym najlepiej

  4. JanuszMariusz

    http://www.wykop.pl/ramka/1731174/czy-putin-przeprosi-polske-ambasada-polski-obrzucona-racami/ Ten portal podaje wiadomość ze w Rosji nastąpił jakiś "rewanż". Co z tym fantem zrobia Polscy politycy?

    1. say69mat

      Proponuję partię tenisa na polach pod Smoleńskiem. Ostatecznie może to być turniej squasha rozgrywany etapami, dla zachowania tradycji. Partia na ... Rakowieckiej, rewanż na ... Łubiance. Seriooo ... zarówno strona Polska, jak i Rosyjska, nie powinny dać się wciągnąć w czyjąś grę. Rozgrywaną niezwykle brutalnie na ludzkim cierpieniu i ludzkich emocjach. Bo, komu tak bardzo zależy na tym aby tragedia Smoleńska generowała nowy podział Europy??? Nowy zimnowojenny podział Europy, w której ma zabraknąć miejsca dla zmagającej się ze swoją historią i tożsamością Rosji.

  5. Mr. Pickwick

    Najwazniejsze, to nie dac sie Rosjanom ogrywac... Dyskutowac jak rowny z rownym i odpowiadac tym samym tonem. Dla nich, Polska jest ciagle ich strefa wplywu, trzeba im to wybic z glowy. Niestety sluzalcza postawa polskiego rzadu nie pomaga. Z Rosja mozna rozmawiac tylko ich jezykiem, innego nie rozumieja, nie ma co sie ludzic. Unia Europejska i jej gremia to swietne narzedzie rownowazace rosyjska bute.

  6. Sjf

    Czy na prawdę nie można poradzić sobie z wyskokami wyrostkòw tych samych co na stadionach rzucajà petardy na boisko, a pod stadionami palà samochody. Wina leży zaròwno po stronie organizatoròw jak prezydenta miasta oraz Policji.

    1. say69mat

      Jak poradzić sobie ze skoordynowanym atakiem grupy wyrostków, na Ambasadę FR. Kiedy w momencie ataku siły policji są rozproszone. Uczestnicząc w całym szeregu drobnych , nie znaczących utarczek. Mających za zadanie odciągnąć uwagę Policji od głównego celu ataku jakim jest Ambasada???

  7. Corleone

    Zapomnieć postawić ZOMO przez ambasadą i przypadkowo gdy było tam sporo ludzi zrobić zamieszanie z rozwiązaniem marszu? To obraża inteligencję Ojca Chrzestnego i nie tylko.

  8. gość

    A może chodzi o dymisję Sienkiewicza? A w konsekwencji osłabienie ochrony kontrwywiadowczej sektorów strategicznych? Azoty, Orlen, Lotos... Tak czy inaczej wygląda to na prowokację...

  9. Zgryźliwy

    Kurna, dlaczego dopiero teraz mi to wpadło do głowy? Pomyślał jeszcze ktoś oprócz mnie, że tych paru co zaczęli (bo reszta poszła potem już tradycyjnie - "instynktem stadnym"), to wcale nie żadni nasi - głupi, pseudo-patrioci tylko całkiem inteligentni, wykształceni na wysokospecjalistycznych uczelniach, położonych trochę baaardziej na wschód od Warszawy? Że co? Że niemożliwe? A który kraj na świecie ma większe, wielowiekowe doświadczenie w prowokacjach, jak nie Rosja (a właściwie jej służby)? A że ludzie teraz tam się obrażają na Polskę i wkur...? No, w manipulacjach i "ustawianiu" opinii publicznej TAMTE władze też mają największe doświadczenie.

  10. Adam

    Czym Pan mierzy ten mityczny poziom "relacji"? Relacjometrem? Co ten "atak" zmienia? Pogniewają się na nas? Zmienią swoją politykę na jeszcze bardziej wrogą? To jest śmieszne. Wszystkie MSZ-ety świata mają w d***e nasz "wizerunek", "narracje" i inne pierdoły. Nikt, nigdy nie patrzy na wizerunek. Grecy mieli w Rzymie świetny wizerunek i nic im to nie pomogło.

    1. Victor

      Czy Pan się urodził dopiero dzisiaj? Niestety nie zna Pan Rosjan. Prawdopodobnie w najbliższych dniach w polskim mięsie zostaną wykryte jakieś bakterie i stanie cały polski eksport. W następnych dniach wzrosną ceny gazu. Niestety to jest miernik, ten relacjometr o który Pan pyta.

  11. zbigniew

    Rosjanom jako pretekst mogło róznież posłużyc to, że jakiś pies osikał parkan ambasady. Naprawdę dala Rosjan skala incydentu nie ma znaczenia, każdy pretekst jest dobry

  12. Artwi

    Zastanawia mnie dlaczego to "pokojowe" lewackie i gejowskie środowiska uwaliły projekt Komorowskiego zakazu zasłaniania twarzy na demonstracjach? Gdyby ta ustawa przeszła najprawdopodobniej nie doszłoby do tego. Ponieważ sprawcy byli w kominiarkach, nie wiadomo czy są z tych środowisk które oskarża GW, TVN i Tok FM o sprawstwo... Ciekawi mnie też, dlaczego rok temu, gdy aresztowano ponad 176 osób, to ostatecznie zarzuty postawiono ilu? 18? A co z resztą? Wypuszczono, bo to policjanci po cywilnemu byli? Z osądami poczekajmy na wyroki skazujące zatrzymanych. Wtedy będziemy wiedzieć czy to naprawdę "środowiska patriotyczne". Oszołom Sienkiewicz o sprawstwo oskarżył PiS, choć PiS nie demonstrował w Warszawie, tylko w Krakowie, gdzie na największej w historii miasta demonstracji z ok. 11 Listopada (wg kłamców z Tok FM było tam tylko 1.5tys. osób...) nie było żadnych burd.

  13. AndrzejS

    Przecież wiadomo było, że Rosja jest zainteresowana pokazaniem Polski jako oszołoma Europy. Nie rozumiem jak można nie zabezpieczyć takiego obiektu na trasie pseudopatriotów w czarnych kurtkach i kominiarkach. Czy tą ambasadę ktoś niepostrzeżenie przyniósł na trasę, czy trasę ustalały celowo służby Rosyjskie. Czy w końcu mamy takich dyletantów w urzędach i służbach zabezpieczających, że nie sposób w prostej jak drut sprawie nie popełnić błędu? Część uczestników biorących udział w tego typu imprezie można przecież wodzić za nos i poprowadzić nawet do rzeki.

    1. cahir

      Problem w tym że jeżeli policja obstawiła by tylko ambasadę rosyjską, jeżeli próbowała by rozpracowywać zadymiarzy przed marszem podniósł by się lament że rząd jest pod wpływem rosyjskim, że oto patrioci są tłamszeni przez opresyjny reżim. To samo by było gdyby nie wydano pozwolenia na marsz. To jest po prostu sytuacja w której rządzący nie są w stanie wyjść z twarzą, czego by nie zrobili będzie źle, bo albo rosja będzie miała pretensje albo obywatele ich własnego kraju ... ten marsz to scenariusz w którym nie ma dobrych decyzji, można tylko zdecydować komu da się amunicję do ataku na rząd.

  14. mmx

    No ciekawe jak to się teraz rozegra i kiedy to nastąpi...

    1. xyz

      No co, ktoś z ambasady RP dostanie teraz wpierdol w Moskwie i tyle.

  15. MAT-WHIRLPOOL-PL

    Panie Premierze, Został Pan postawiony w takiej a nie innej sytuacji. Teraz ja, jako obywatel RP (płacący podatki, wywiązujący się z segregacji smieci, etc.) liczę, że okaże się Pan sprytem i inteligencją. Liczę na to, że mimo tego co się wydażyło, da Pan sobie radę odparciem ataku Rosjan, pokazaniem Polski jako kraju nie trzeciego świata, a jeśli starczy sił to obróceniem tej sytuacji na korzyść moją, Pana czy też pozostałych obywateli. Czego sobie i Panu życzę.

  16. sorbi

    Kajaj się TUsk przed swoimi mocodawcami i "towarzyszami broni" JUż was grillują - pokażcie światu , że PO-wska POlska to służebnica wielkiej Zbrodniczej ROsjii!! Na podłogę PO-wsko-gebelsowsko-kremlowska wataho!! Bijcie pokłony i ocieplajcie stosunki -niech świat widzi!! BUhahhahhahahhhaha!!!

  17. Rozsadny

    No, niestety, ale tym "patriotom" wbić do głowy się nie da, że łażenie po ulicach i robienie zadym to nie jest specjalna pomoc dla państwa polskiego - w jakimkolwiek aspekcie.

  18. tuis

    Człowieku, nie przesadzaj. Zaraz zaczniesz przepraszać że żyjesz. Dlaczego rząd nie obstawił ambasady, powinien domyślać się że może coś takiego się stać. Doskonale wiadomo że nikt w Polsce do państwa rosyjskiego miłością nie pała. Amatorszczyzna i nieudolność, brak mózgu w policji i MSW poraża. Chyba że to było zamierzone, żeby pokazać jacy to jedni są grzeczni i cywilizowani a inni to hołota. Jednak jeżeli przyjąć takie założenie to jeszcze gorzej świadczy o rządzie.

  19. Paweł

    I komu to zawdzięczamy? Złym Rosjanom? Czy może kolejny raz rodzimym debilom?

  20. pomidor

    Dwa dni temu obrzucono w Rosji pomidorami krola Holandii bedacego na oficjalnej wizycie w Moskwie. Nikt z tego nie robi ataku terrorystow. Dzisiaj we Francji na obchodach dnia niepodleglosci dzgnieto nozem francuskiego posla. Tez nikt sensacji z tego nie robi. Swiat ma chyba wazniejsze sprawy niz branie na powaznie rozhisteryzowane media rosyjskie robiace z kilku przypadkowych petard "oblezenie" niczym w Teheranie i szukajace sensacji media polskie podchwytujace glupawa narracje. Inna sprawa, ze ktos w ratuszu HGW powinien odpowiedziec za wydanie zgody na trase manifestacji, bo w koncu minimum logiki i rozsadku chyba mozna od urzednikow wymagac.

  21. komunista

    Towarzysz Lawrow nie potrzebuje od nas zadnych prezentow aby wplywac na losy Polski.

  22. Damian

    Incydenty pod ambasadami w różnych państwach są niemal codzienne. Nie popieram tego ataku ale pisanie że z tego powodu Polska ucierpi jest bardzo głupie. Na południu niemieckie flagi palą niemal co dzień, ambasady farbą obrzucają, rosyjskie ambasady na Węgrzech tak samo w Holandii z powodu pedałów tak samo robią pod FR ambasadami. Pod ambasadami USA i Izraela to sami Itd itp Ambasada była źle zabezpieczona i tu trzeba wyciągnąć konsekwencje

  23. Paweł Wyrzykowski

    Czy sprawcy ataku zostali zweryfikowani? A jeśli nie, to skąd wiadomo, że byli to nacjonaliści? Jakkolwiek artykuł ciekawy, tak trudno mi się zgodzić na takie "pewniackie" stwierdzenie w leadzie.

  24. autor

    jak wiadomo kazda ambasada jest chroniona przez policje, jesli rozwiazanie marszu nastapiło własnie na podstawie tego incydentu to wlasciwie postawione pytanie brzmi: dlaczego nie bylo policji w budce ktora spłoneła przed rosyjska ambasadą?

  25. Paweł

    Nic dodać, nic ująć.

Reklama