Geopolityka
F-35 polecą do Hiszpanii?
Jak informują hiszpańskie media, siły powietrzne oraz marynarka wojenna tego kraju planują zakup myśliwców 5. generacji F-35. Hiszpanie mają zastanawiać się nad nabyciem nawet 65 maszyn, które miałaby zastąpić C-15 (F/A-18) Hornet oraz EAV-8B Harrier Plus.
Zgodnie z podawanymi przez dziennik El Pais informacjami, hiszpańskie siły zbrojne mają zakładać wyposażenie swoich sił powietrznych w 45 do 50 myśliwców najnowszej generacji od Lockheed Martin w wariancie A, które miałyby zastąpić starzejącą się flotę Hornetów. Kolejnych 12 do 15 maszyn w wariancie B miałoby trafić do marynarki wojennej, by zastąpić Harriery Plus (zarówno Hornety, jak i Harriery "kończą służbę" w kolejnej dekadzie).
Modernizacja miałaby kosztować Hiszpanów ponad 6 mld euro (nie wliczając kosztów utrzymania, które zgodnie z obliczeniami będą przez dwie dekady wynosić ok. 12 mld euro). Mimo sporych kosztów, w opinii dziennikarzy El Pais jest to jedyne rozwiązanie dla hiszpańskiej marynarki wojennej ze względu na fakt, że jest to jedyna maszyna, która może operować z pokładu śmigłowcowca desantowego Juan Carlos I. Opinie na temat zakupu są jednak w siłach morskich podzielone, m.in. ze względu na wysokie koszty jednostkowe (od 90 do 130 mln euro za F-35B bez silnika) oraz ograniczone możliwości negocjacyjne. Sytuację miałaby poprawić decyzja o nabyciu także Lightning II w wersji A.
Siły powietrzne kraju rozważają jednak także nabycie większej liczby maszyn Eurofighter Typhoon, których na ich wyposażeniu znajduje się 60 (z planowanych 73 oraz po redukcji zamówienia z 87, czyli rezygnacji z tzw. transzy 3B). Co więcej, Hiszpania uczestniczy w programie EF2000, który - zgodnie z danymi El Pais - generuje ok. 3000 miejsc pracy w kraju. Przedstawiciele hiszpańskiego lotnictwa wojskowego podkreślą jednak, że lepszą decyzją strategiczną będzie pozyskanie maszyn F-35, co wpłynie m.in. na zdolność operacyjną sił. Hiszpanie chcą również, by nowe samoloty były w służbie co najmniej do roku 2060.
Czytaj też: Pierwszy Atlas dla Hiszpanii
Za zakupem dwóch wersji F-35 opowiada się także szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Hiszpanii, czyli generał Fernando Alejandre Martínez. Uważa on, że decyzja dotycząca zakupu myśliwców powinna zapaść do końca br., co - jak podkreśla - dałoby Hiszpanii lepszą pozycję negocjacyjną.
Na wyposażeniu Sił Powietrznych Hiszpanii znajduje się obecnie 60 myśliwców Eurofighter Typhoon oraz 86 myśliwców C-15 Hornet (w służbie od 1986 roku, większość ponad 5 tys. godzin nalotu przy 7 tys. limicie). Najbardziej pilny jest zakup maszyn, które służyć będą na Wyspach Kanaryjskich. Stacjonującym tam bowiem Hornetom zostało ok. 3 lat działania. Jak podaje El Pais wycofywanie reszty hiszpańskich Hornetów ma się rozpocząć już w 2025 roku. Marynarka Wojenna posiada natomiast 12 maszyn AV-8B Harrier Plus (w służbie od 1987 roku; plus jedna maszyna treningowa).
Czytaj więcej: Zaległe Eurofightery już na uzbrojeniu Hiszpanii
morgul
ruch w przód ... a nie remontowane F-16 z pustyni.
Polanski
I powiedzieć że PKB Hiszpanii było w 1939 niższe jak w Polsce.