Reklama

Siły zbrojne

Eurosatory 2014: Debiut bojowego wozu piechoty Puma

Na wystawie Eurosatory 2014 zaprezentowano po raz pierwszy nowy bojowy wóz piechoty typu Puma, jaki niebawem trafi na wyposażenie Bundeswehry.

Zgodnie z zapowiedziami na wystawie Eurosatory zaprezentowano bojowy wóz piechoty Puma. Rheinmetall Defence informował wcześniej, że zakończono cykl prób bwp Puma w zróżnicowanych warunkach klimatycznych i terenowych, a pojazdy znajdują się w produkcji seryjnej. Wystawiony egzemplarz Pumy zaprezentowany został z pakietem dodatkowego opancerzenia, opcjonalnie montowanego w celu zwiększenia poziomu ochrony wnętrza.

Bojowe wozy piechoty typu Puma są wyposażone w bezzałogową wieżę z armatą kalibru 30 mm oraz sprzężonym karabinem maszynowym. Ich uzbrojenie będą stanowić także wyrzutnie ppk Spike-LR, nazwane MELLS. Armata Pumy będzie zdolna zarówno do prowadzenia ognia amunicją klasyczną, jak i programowalną. Napęd nowego niemieckiego bojowego wozu piechoty stanowi kompaktowy silnik MTU o mocy 800 kW (ok. 1088 KM).

Bwp Puma charakteryzuje się modułowym opancerzeniem, dzięki czemu w wariancie podstawowym może być transportowany z pomocą samolotów typu A400M. Jednocześnie po instalacji dodatkowego pancerza znacząco wzrośnie poziom ochrony wnętrza Pumy, czyniąc niemiecki wóz jednym z najlepiej chronionych pojazdów tej klasy na świecie. Masa wozów z dodatkowym opancerzeniem przekracza 40 ton, lecz chroni ono w znacznym stopniu także przeciwko pociskom granatników przeciwpancernych czy subamunicji kasetowej.

Nowe niemieckie bojowe wozy piechoty zastąpią na wyposażeniu Bundeswehry mocno już przestarzałe bwp typu Marder, znajdujące się na uzbrojeniu niemieckich wojsk lądowych od ponad 40 lat. Docelowo, do 2020 roku siły zbrojne Niemiec otrzymają najprawdopodobniej 350 bojowych wozy piechoty Puma. Pierwotnie planowano zakup 405 maszyn tego typu, ale ich liczba została ograniczona z uwagi na restrukturyzację Bundeswehry.

Reklama

Komentarze (5)

  1. xxx1

    Nie przekonuje mnie budowanie pojazdöw o napedzie gasienicowym.To najbardziej zawodny system napedowy jezeli chodzi o wybuchy min.I tu nic nie da sie zrobic.Mina buch gascienica urwana.Mysle ze naped na wszystkie kola przy np 8 kolach (2x 4) jest w obecnej sytuacji o wiele lepszy.Atak miny urywa pare köl ale pozostale umozliwiaja wycofanie sie pojazdu.

    1. podbipięta

      ojej.ma pan racje wszyscy wojskowi się mylą do Nobla pana daća poza tym null

    2. bsh

      Odsyłam do wszelkich wojskowych pedii i forów. Może ktoś ci tam wyjaśni jaka jest różnica między opancerzonymi "kołowcami" i "gąsienicami". Skracając do minimum: oba podwozia mają swoje mocne i słabe strony. Gąsienice lepiej sprawiają się na bezdrożach, a bwp w przeciwieństwie do kto może towarzyszyć czołgom w każdym możliwym terenie. Na drogach zaś lepiej sprawują się kto. "Zdrowa" brygada zmechanizowana powinna być miksem obu rodzajów pojazdów, aby móc działać w różnych warunkach.

    3. Elf

      nie przekonuje mnie twój komentarz

  2. Elf

    Warto przypomnieć drogę dojścia do tej konstrukcji: - najpierw był Marder 2 - ciężki (ponad 40 ton) pojazd przystosowany do współdziałania z Leo2 w ramach bardzo ciężkich brygad.. ale czasy się zmieniły... amerykanie zrobili pivot na lekki sprzęt (rewolucja gen Shinseki) a Rosja upadła i zagrożenie się zmniejszyło... - potem był projekt "Puma" ale był to rewolucyjny system: miał to być pojazd wspólny dla wielu zastosowań - tak naprawdę był to pojazd bazowy (podwozie) do wielu zastosowań - NTW opisywała go chyba w 1994 roku i projektowano 16 rodzajów pojazdów na początku - nawet haubicoarmatę! Wyszła z tego oto tutaj widoczna Puma.. po wycofaniu się z mardera 2, po przemyśleniu jeszcze raz rodzaju zagrożeń, potencjału sprzedażowego oraz ile trzeba będzie takich wozów, po przemyśleniu z kim będzie miała do czynienia (na wschodzie bez zmian w zakresie uzbrojenia) i jakie mogą być zastosowania (generalnie ciężki pojazd ale musi być od czasu do czasu transportowany przez średnie samoloty transportowe) wyszedł fajny kompromis w postaci tego właśnie wozu.. Zazdrościmy... Moim zdaniem Polska może mieć ambicję stworzenia takiego bazowego wozu dla nas i na eksport... Wóz bazowy i z tego: BWP, wóz dowodzenia, wóz bliskiej obrony plot, wóz dla mostów towarzyszących, wóz zabezpieczenia technicznego, czołg wsparcia i kilka innych pojazdów - to jesteśmy w stanie zbudować (leży w zasięgu naszych konstruktorów), ma to kto wyprodukować i opłaca się produkować - bo będzie potrzebna liczba porównywalna albo nawet większa niż Rosomaków... stąd opłaca się zrobić to u siebie.... i można... Trzymam kciuki i kibicuję... wielu innych systemów nie zalecam abyśmy się podejmowali - np co jakiś czas mówi się o polskim czołgu podstawowym - jestem przeciwny... to przerasta nasze możliwości pod wieloma względami ale coś podobnego do pumy musimy sami lub z pomocą, ale tutaj w kraju zbudować...

  3. kraj

    No, dwie wojny światowe przegrane, kilkadziesiąt milionów ludzi na sumieniu, a w produkcji i dystrybucji broni są dalej w czołówce.

    1. Maxello6

      Eee tam. Pierwszą może i przegrali. Za to po drugiej wyszli dużo lepiej niż my :)

    2. ssss

      racja...i dalej produkują w nieskończoność i kiedyś znów buchną porażka !!

  4. Loghyr

    wygląda konkretnie i nowocześnie, tylko pozazdrościć

  5. podbipięta

    pancerz jakby ERA, ,ale to raczej nano tech

Reklama