Reklama

Geopolityka

Fot. Türk Silahlı Kuvvetleri

Erdogan do UE: "Otworzymy bramy i wyślemy do was 3,6 mln uchodźców

Blisko 110 bojowników zginęło od środy w tureckiej ofensywie na północnym wschodzie Syrii - oświadczył w czwartek prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Europie zagroził, że jeśli ofensywę uzna za okupację, wyśle do niej przebywających w Turcji syryjskich uchodźców.

"Operacja jest obecnie kontynuowana z udziałem wszystkich naszych oddziałów. Dotychczas zabitych zostało 109 terrorystów" - powiedział w Ankarze turecki prezydent w przemówieniu do członków rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP).

Dodał, że Turcja skieruje do Europy ponad 3 mln syryjskich uchodźców, którzy schronili się na jej terytorium, jeśli Europa uzna turecką operację wojskową w północno-wschodniej Syrii za okupację tamtych terenów. "Otworzymy bramy i wyślemy do was 3,6 mln uchodźców" - powiedział.

Zaznaczył, że gwarantuje, że nie dojdzie do powrotu dżihadystycznej organizacji Państwo Islamskie (IS) w północno-wschodniej Syrii.

Dżihadyści przetrzymywani w więzieniach na tamtych terenach, pod strażą lokalnych władz kurdyjskich, którzy muszą pozostać w więzieniu, tam pozostaną, a ci, których przyjmą ich własne kraje, zostaną do nich odesłani - powiedział.

Erdogan bronił decyzji o rozpoczęciu ofensywy, która spotkała się z krytyką społeczności międzynarodowej. Przekonywał, że wojskowa operacja przyczyni się do ochrony terytorialnej integralności syryjskiego terytorium, ponieważ zwalcza kurdyjskie samorządne władze w północno-wschodniej części tego kraju.

"Oni nie są uczciwi, po prostu wymyślają słowa" - powiedział prezydent, wśród krytyków wojskowej interwencji wskazując zwłaszcza Arabię Saudyjską i Egipt. "My działamy i taka jest między nami różnica" - dodał.

Podkreślił też, że ofensywa ma na celu przywrócenie wcześniejszej struktury ludnościowej na północnym wschodzie Syrii i odesłanie syryjskich uchodźców z powrotem do ich domów. Zadeklarował, że nie zgadza się na wyrządzenie jakiejkolwiek krzywdy ludności cywilnej na terenach objętych ofensywą.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ogłosił w środę rozpoczęcie nowej operacji wojskowej w Syrii przeciwko kurdyjskim milicjom o nazwie Ludowe Jednostki Samoobrony (YPG), które Ankara uważa za terrorystów, ale która jest wspierana przez Zachód. YPG stanowią główny trzon SDF, które odegrały decydującą rolę w pokonaniu IS w Syrii i kontrolują obecnie większość północnych terenów kraju.

Ofensywa ruszyła po ogłoszeniu przez prezydenta USA Donalda Trumpa decyzji o wycofaniu żołnierzy amerykańskich z północnej Syrii. Kurdowie określili ją jako "cios w plecy".

Ankara zamierza utworzyć wzdłuż swojej granicy z Syrią "strefę bezpieczeństwa" wolną od bojówek kurdyjskich. Ma ona również być wykorzystana do osiedlenia syryjskich uchodźców przebywających obecnie w Turcji.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (32)

  1. Aquirre

    Nikt nic nie zrobi bo Turcja kontroluje cieśniny Bosfor i Dardanele.W każdej chwili może wypowiedzieć porozumienie z Montreux o swobodzie żeglugi.I co wtedy?Erdogan pozbył się już amerykańskiej agentury po przez czystkę w wojsku i obalić od wewnątrz się go nie da.Niestety,on ma silniejsze karty niż Kurdowie. Czy Kurdowie zapewnią USA dostęp do Morza Czarnego? Ale mimo tego uważam że trzeba zaryzykować.Dlaczego?Dlatego że w tej chwili cały Pakt NATO stał się pośmiewiskiem i zakładnikiem Erdogana.Po Północnej Syrii przyjdą kolejne żądania i co wtedy?

    1. Davien

      A wtedy panie Aquirre wraca traktat z Lozanny i USA razem z Rosja będą pierwsze do jego wyegzekwowania.

  2. ale jaja

    Syryjskie wojska rządowe podobno podjęły walkę z napastnikami oby ich nie zawiodła Rosja ich najważniejszy sojusznik.

  3. dim

    Na "uchodźców" wystarczyłyby armatki wodne i konsekwentne odholowywanie poza wody terytorialne. Z dostarczaniem zapasu wody butelkowanej. Choćby i miesiącami - przykład Australii... Ale na tę [...] w Brukseli nie wystarczą. Ostatnio premier Grecji zwrócił się mediów, by nie używano już mylącego terminu "uchodźcy", chodzi o normalnych osiedleńców na stałe. W Grecji rozróżnia się pojęcia bardziej precyzyjnie, ale na polski przetłumaczyłbym "chodzi o kolonizację". Premier wskazał przy tym, że tylko 2 osoby na 10 okazują się obywatelami Syrii. A i tak większość z nich to nie są uchodźcy, a zwykli koloniści. Teraz bardzo ważne: Premier podkreślił, że ze względów humanitarnych, my i tak GOTOWI JESTEŚMY ZAAKCEPTOWAĆ ICH jako część naszego społeczeństwa. Ale stawiamy warunki, że muszą przyjąć nasze wartości, ich dzieci chodzić do naszych szkół, pokochać naszą historię tak samo jak ich greccy koleżanki i koledzy, okazywać taki sam szacunek fladze. Premier dodał, że takie zachowania na razie należą do wyjątków, toteż większość będzie musiała Grecję opuścić. Jak i kiedy - tego nie powiedział...

    1. Najlepsze rozwiązanie.

      Rozwiązanie z "uchodźcami" jest proste. Załadować na okręty desantowe i wysadzić u wybrzeży Afryki. Dla każdego "uchodźcy" prowiant i picie na 3 dni. W przypadku gdy Europa będzie tolerowała ich przybycie, zachowania to będzie ONA "przewrócona do góry nogami". Kto mieszka w Niemczech, Francji, Szwecji wie o czym piszę. Błyskotliwi mogą się domyśleć.

  4. dropik

    strachy na lachy. w ramach retorsji zamkniemy rynek dla tureckich towarów i pan Erdogan upadnie w rok lub krócej.

    1. Grek

      nie boi, nie boi - Rosja, Chiny, ZEA, Afryka to też dla nich rynki i jakoś sobie Turki bez UE i USA poradzą. Natomiast dla Europy temat 3 mln kolejnych uchodźców w jednej fali może być trudniejszym problemem. Mocno destrukcyjnym.

  5. Legwan

    Za takie działania bez konsultacji z potencjalnymi sojusznikami członkostwo Turcji w NATO winno być zawieszone, dopóki Erdo się nie uspokoi. Niedopuszczalna jest sytuacja, w której jedno państwo członkowskie NATO wspiera Kurdów, a drugie z nimi walczy.

    1. mobilny

      Dokładnie. Jednak to USA przegieło pałę wspierając organizację kurdyjską którą Turcja uznaje na terrorystyczną a po drugie nie jasny jest udział USA w puczu.

    2. dim

      toteż owo "jedno państwo członkowskie" właśnie przestało ich wspierać. Lekcja dla Polski, dopóki jeszcze jest czas zmienić błędne samouspokojenie, że ktoś nas będzie bronić, za nas.

    3. R.

      Niestety już nie wspiera. To byl deal. Wyjatkowo brudny. Tymczasem Kurdowie zrobili swoje (zbrojac się i walcząc z ISIS narazili się przy okazji na wściekłość Turcji) i teraz mogą odejść (pod tureckie bomby). Odbije się to Stanom czkawką wiele, wiele razy...

  6. Okręcik

    A my zamkniemy granice, a wam embargo. Toz to szantaż, terrorysta. I niech lepiej nie zbliża się do Rosji, bo Turcji nigdy na zdrowie to nie wychodziło.

  7. Poeta

    co tutaj się odwala? Jakim prawem Turcja jeszcze jest w NATO? Współpracują z potencjalnym przeciwnikiem NATO, działają na niekorzyść sojuszu, demokracja w Turcji to takie 2/10, atakują sojusznika NATO i istnieje duża szansa na czystki etniczne. Super. Jakim prawem są w NATO?

    1. Laba

      NATO jest silne tylko siłą USA. A USA za obecnej władzy nie chce być policjantem świata i toczyć niekończących się wojen. Nie mają też tyle sił żeby kontrolować Chiny i Iran i cały bliski wschód. A co na to EU? Ano nic.

    2. Marek

      A co ma zrobić? Pamiętasz co było w Niemczech nie tak dawno temu? Tam jest dzisiaj tak duża turecka piąta kolumna, że jest w stanie sparaliżować ten kraj.

    3. Davien

      Ano panie Marek UE próbowała ale własnei Rosja i USA razem zawetowały rezolucje.

  8. KAR

    Europę trzeba było zamknąć przed przybyszami kilka lat temu. Makrela wolała się cackać i mamy efekty! Natomiast Turcja tym samym otworzyła sobie pole do szantażu.

    1. laboba

      Nie wolała się cackać. Nie miała jak zatrzymać tej fali. EU nie ma żadnej projekcji siły w północnej afryce. To jak zatrzymasz miliony ludzi? Obecnie płacą Turcji żeby trzymała. Turcja pełni rolę najemnika. Ale jednocześnie może wypuścić 3 mln allahuakbarów.

    2. Marek

      Nieprawda. Europa w ramach Mare Nostrum sama ich sobie przywoziła udając, że gość, który z własnej woli wsiadł do pontonu po to, żeby płynąć do Europy to jest rozbitek. Zresztą nawet i dziś nie umie przeciwdziałać skutecznie przywożeniu tutaj dziwnych ludzi przez organizacje pozarządowe, których członkowie za łamanie prawa powinni trafić do więzienia.

    3. KAR

      Jakby nie patrzeć, jest to forma szantażu, bo Turcja w każdej chwili może ich wypuścić. Wystarczy ostrzejsze poróżnienie z krajami Unii (w szczególności z Niemcami).

  9. ali baba

    To UE powinna odesłać wszystkich Turków obecnie mieszkających w UE i zamrozić relacje gospodarcze i dyplomatyczne. I kto na tym lepiej wyjdzie ?

    1. Davien

      A myslisz ze Erdogana to obchodzi? On uwaza ze mu się nalezy i koniec.

    2. Marek

      On myśli, że mu się należy dużo więcej. Dlatego mieszkając w Grecji albo na Bałkanach nie spałbym spokojnie.

  10. Yugol

    Haniebne przez Amerykanów pozostawienie Kurdów na pastwe losu po raz kolejy.

    1. kanonier

      zastanowiłbym sie w tym kontekście nad "niezachwianą przyjaźnią i sojuszem militarnym RP z tym...wiernym sojusznikiem"? Zwłaszcza, że próbuje się układ ten idealizować oraz przeciwstawiać innym, bliższym geograficznie, biznesowo i mentalnie możliwościom z NATO..?

    2. rafff

      USA chociaż chciała im pomóc. A UE?

    3. UE

      A UE wyda oświadczenie, albo kilku gości w europejskich stolicach zrobi sobie "strajk kurdyjski" przykuwając się do latarni.

  11. 22

    Teraz USA sprzedały Kurdów- swoich dozgonnych sojuszników Turcji. Jak będą mieli w tym interes to Polskę sprzedadzą Rosji. Bez mrugnięcia okiem. Na przykład za zwykłą neutralność Rosji podczas przyszłej wojny pomiędzy USA a Chinami. Czy nikt tego nie dostrzega ? Sojuszników powinniśmy szukać blisko , a nie daleko.

    1. Michał

      Tylko, że my nie mamy prawdziwych sojuszników blisko.

    2. Gts

      Jesteśmy troche jak izrael, otoczeni niezbyt przychylnymi sąsiadami. Niestety sami dużo się do tej nieprzychylności przyczyniami. Powinniśmy wobec tego mieć świetną armię, a tymczasem rząd nasza rozbraja i sponsoruje ściaganie żołnierzy USA, takich co w razie dymu, wynieśc mogą się w 30 min.

  12. Lord Godar

    UE do Erdogana : Zamkniemy bramy i nie pojedzie do Was 3,6 mln turystów ... I co Pan na to Panie Erdogan ???

    1. Chris

      I to powinna być oficjalna odpowiedź UE na szantaż tego faszysty

    2. Macorr

      I tak powinno to wyglądać

    3. mfegeg

      to nie tak. On to mówi do swoich ziomków, a potem do Unii mówi "wiecie no, muszę tak mówić, ale spoko". To polityka. Przecież, że nie wejdzie do Unii i że jest niezaufany było wiadomo lata temu.

  13. staszek

    czy Erdogan nie powinien obawiać się, że tak jak po zestrzeleniu rosyjskiego Su... teraz zamiast Rosjan ktos inny może tak zgubić gdzieś na terenach kurdyjskich kilkuset manpads i tyle samo ppk? czy Erdogan nie powinien obawiać się, że może nagle okazać się że 3 mln partyzantow kurdyjskich rozwali drogi, linie kolejowe linie energetyczne i inne wrażliwe miejsca infrastruktury krytycznej?

  14. w

    niech ich wysle do Arabii Saudyjskiej, Kuwejtu, Bahrajnu, Omanu. Bogate kraje, bliskie im kulturowo

  15. bob

    kolejny przykład kiedy pasywność Niemiec i Francji prowadzi do tego, że każdy lokalny dyktator może bezkarnie grozić UE . Europa ma wystarczająco dużo instrumentów żeby nie dać się szantażować. Jeżeli obecni politycy niemieccy są słabi to przyjdą po nich inni pokroju AFD , a wtedy czeka nas powtórka z historii

    1. Jacek

      Nie, nie oni są silni. Tyle tylko że w stosunku do mniejszych.

    2. Turecki

      Mocarstwo tureckie to tak do bosforu bo w anatolii to sami Kurdowie

    3. kim1

      Powtórka z historii pasywność polityków zachodnich w 1938 r. doprowadziła w Monachium do ustępstw wobec III Rzeszy i w konsekwencji do wybuchu II W.Ś. Teraz podobnie może być w wypadku Turcji.

  16. Dan

    I tak jeden bezczelny satrapa na naszych oczach dokona czystki etnicznej. Europejscy, pierdołowaci przywódcy będą się temu biernie przyglądać, bojąc się o swoje słupki popularności. Tak, przez przyzwolenie tworzy się agresywnych dyktatorów.

    1. rafff

      100% racji!!!

  17. zeus89

    UE nie dajcie szantażować się temu bandycie. Wojska na granice i wszystkie polityczne reperkusje z embargami włącznie.

  18. say69mat

    Dlaczego Kurdowie są solą w oku Erdogana??? Może niewłaściwie interpretujemy obecne zaangażowanie Erdogana w Syrii. Tym bardziej, że w przeszłości pojawiały się doniesienia medialne sugerujące, że służby Tureckiego Prezydenta. Delikatnie mówiąc, przymykały oko na budowę potencjału militarnego państwa ISIL na terytorium Syrii i Iraku. Stąd, być może obecna operacja przeciwko Kurdom, jest zemstą Erdogana za zdecydowaną walkę Kurdów z nieformalnym dzieckiem Erdogana czyli, z ... ISIL??? Tym bardziej, że Erdogan odwołuje się do oczywistego szantażu, w przypadku próby kwestionowania prawa Turcji do pacyfikacji Kurdów. A Trump ... Trump, podobnie jak w przypadku Korei Północnej, jest ... robiony w Halloween cake. Tak na marginesie, operację sił tureckich w północnej Syrii zdecydowanie potępił Izrael.

  19. ax

    zwróćcie uwagę na zdjęcie, jaki gruby pancerz boczny ma ten transporter w porównaniu do naszego nowego (bo pływającego) Borsuka. To przepaść

    1. Józef K

      Z drugiej strony gdyby wjechał na moje orane w listopadzie...

    2. Vvv

      M113 z grubym pancerzem? :D

    3. say69mat

      Po pierwsze, jeżeli opancerzysz BWP1, będzie wyglądał podobnie. Po drugie, z jakiego tworzywa jest wykonany kadłub M113??? Możeee ... płyty aluminiowe???

  20. wiem to

    Wyśle czy nie wyśle te 3,6 miliona "uchodźców" to i tak w Europie będzie islam i prawo szariatu wbrew woli rodowitych jej mieszkańców. Los Europy jest przesądzony. Nie ma odwrotu.

  21. Marek

    Dobrze wie, czym straszy Europę, a granice prędzej czy później otworzy i tak. Nie trzeba było naciągać prawa i udawać, że ktoś, kto z własnej woli wsiadł na ponton, żeby dopłynąć do Europy to rozbitek.

  22. gegroza

    jawna agresja nie powinna pozostać bez kary. Erdogan to drugi Putin. Nie ma żadnej róznicy między Syrią a Ukrainą. po co taki kraj w NATO ?

    1. Sarmata

      Tylko że Kurdowie chcą oderwac się od Syrii. Chcą własnego państwa. A więc ci z Donbasu są żli a Kurdowie już nie?

    2. DSA

      Masz zapewne na myśli Trumpa ale stojący na czele NATO Jens Stoltenberg nie specjalnie starał się ganić Turków i powiedział tak: NATO has been informed by Turkish authorities about their ongoing operation in Northern Syria. I count on Turkey to act with restraint & ensure that the gains we have made in the fight against ISIS are not jeopardised. I will discuss this issue with President Erdogan Friday. Od dawna pisałem, że polityka popierania Kurdów się skończy i Turcja wróci do gry. Jest oczywistością, że jest ona o wiele ważniejsza dla Zachodu niż Kurdowie i tak wygląda real politics.

  23. Wojmił

    Za te słowa, te groźby powinno dojść do jakiegoś embargo i braku turystów przez rok... co oni sobie myślą? że kim są? Ja nie kupuję rosyjskich i tureckich a także (da się) chińskich towarów... nie wspieram wrogów...

  24. John

    A może by tak 3,6 mln żołnierzy do Turcji z równoczesnym relegowaniem tego państwa z NATO?

    1. Jhgf

      Jestem za!

  25. Are

    "Podkreślił też, że ofensywa ma na celu przywrócenie wcześniejszej struktury ludnościowej na północnym wschodzie Syrii i odesłanie syryjskich uchodźców z powrotem do ich domów. Zadeklarował, że nie zgadza się na wyrządzenie jakiejkolwiek krzywdy ludności cywilnej na terenach objętych ofensywą." No tak, przecież od zawsze mieszkała na tych górskich terenach ludność arabska a nie kurdyjska. A ludności cywilnej nic się nie stanie bo każdy Kurd to terrorysta, czego dowodem jest to, że zaatakowani chwytają za broń. A że tam tylko Kurdowie mieszkają, to cywili nie ma i można walić czym popadnie w co popadnie. Mentalność autokratów nie uznaje kompromisów, jest prosta.

Reklama