Przemysł Zbrojeniowy
Dziewiczy lot koreańskiego odpowiednika "Głuszca"
W zakładach Korea Aerspace Industries (KAI) w Sacheon odbył swój pierwszy lot prototyp lekkiego śmigłowca bojowego LAH (ang. Light Armed Helicopter – lekki śmigłowiec uzbrojony). Maszyna powstaje w kooperacji z Airbus Helicopters, bazując na konstrukcji H155. LAH ma trafić do służby w siłach zbrojnych Korei Południowej w 2023 roku, zastępując zarówno lekkie śmigłowce uzbrojone MD Helicopters MD500 Defender, jak też maszyny uderzeniowe Bell AH-1J/S Cobra.
Pierwszy lot LAH z dwuosobową załoga na pokładzie miał miejsce 3 lipca 2019 roku i trwał około 20 minut. Maszyna wzbiła się na pułap 10 metrów i wykonała próbę lotu w przód, w tył oraz na boki, potwierdzając sterowność w pełnym zakresie. Test ten poprzedzony był niemal dwumiesięcznymi testami naziemnymi nowych silników Safran Arriel 2L2. Jednostki napędowe tego typu będą wytwarzane na francuskiej licencji przez zakłady Hanwha Techwin i jest to najnowszy, sterowany cyfrowo (FADEC) wariant rodziny Arriel o mocy 1024 KM. Maja one zapewnić maszynie wysokie osiągi, wymagane przez koreańską agencję DAPA (Defense Acquisition Program Administration), odpowiedzialną za pozyskiwanie sprzętu dla sił zbrojnych.
Śmigłowiec KAI LAH o masie startowej do 5 ton, powstał w kooperacji koncernem Airbus Helicopters na bazie sprawdzonej maszyny EC155/H155 Dauphin, podobnie jak jego cywilna odmiana KAI LCH (Light Civil Helicopter). Program zapoczątkowano w 2015 roku, wybierając koncern Airbus Helicopters jako dostawcę kluczowych technologii. Celem było opracowanie lekkiego, dwusilnikowego śmigłowca w wersji cywilnej i wojskowej.
KAI LAH jest pod względem koncepcji zbliżony do założeń, wg. których powstał polski W-3PL Głuszec. Jest to więc lekki śmigłowiec posiadający zarówno możliwości transportowe, jak też uzbrojenie stałe i podwieszane. Pod dziobem maszyny umieszcozno głowicę optoelektroniczną, a nieco za nią 20 mm działko obrotowe. Uzbrojenie podwieszane to zasobniki z 70 mm pociskami niekierowanymi lub 4 przeciwpacerne pociski kierowane. Dziś są to ppk TOW, ale trwają prace nad nowym, koreańskim pociskiem powietrze-ziemia Cheongeom, który ma je zastąpić. Dzieki nowym silnikom Safran (Turbomeca) Ariel 2L2, LAH ma osiągać prędkość 324 km/h i wysoką dynamikę lotu.
Cywilny wariant śmigłowca KAI Light Civil Helicopter (LCH) rozpoczął próby w locie 24 lipca 2018 roku i ma być dostępny na rynku w 2021. Wersja wojskowa LAH ma zakończyć próby w roku 2022, a od następnego roku powinny rozpocząć się dostawy dla armii koreańskiej, która planuje zamówić co najmniej 200 egzemplarzy. Mają one zastąpić lekkie śmigłowce MD500 Defender, ale również wiekowe śmigłowce uderzeniowe AH-1J/S Cobra/Super Cobra. Oba typy uzbrojone sa w ppk TOW i rakiety niekierowane 70 mm. Maszyna ma być też oferowana na eksport. Łączne zapotrzebowanie rynki oszacowano nawet na tysiąc śmigłowców LAH.
Marek1
W-3 Sokół/Głuszec - ma napęd 2x770 KM, a w/w Koreańczyk 2x1024KM. Prawie 500KM więcej robi jednak różnicę.
Gnom
Nie 770 a 900 KM (ponad 1000 przy OEI). W ramach rozwoju miała być nowa przekładnia i na początek po 1050 KM, ale wraz ze sprzedażą Rzeszowa wszystko zdechło i stąd prawdziwe problemy W-3. Wszystko sie rozwinęłoa jego napęd stanął w końcu lat 90 (choć ostatnio pojawiały sie hałsła 950 KM i ukraińskie 1050 Km - ale Leonardo dusi to w zarodku, jak i nowy wirnik - bada i blokuje jednocześnie, a MON jej wtóruje, tak gra pozorów). natomiast wyposażenie "Głuszca" (system opracowany w Polsce) bez problemu dorównuje koreńskiemu.
Adam
W dodatku Koreańczyk jest dużo lżejszy
Gg
Świdnik wraz z planami i prawami do w3 i sw4 sprzedano za 350mln aby kilka lat później rozpisać przetarg na 50 śmigłowców za 13 mld
Gnom
A mielec jeszcze taniej, a potem od razu zamówiono Bryzy. Cytujac klasyka Antoniego M.: "przypadek, niewierzę?" A zagadka brzmi kto sprzedał Mielec, bo Świdnik zła platforma.
Adam
A co mają W-3 i SW-4 do śmiglowcow wielkości NH90, Caracala, S92?
asd
To czym Korea Płd jest dzisiaj zawdzięcza totalitaryzmowi Park Chung-hee.
Davien
Panie asd, jaki totalitaryzm. Park po zamachu rzadził neicałe 2 lata i to przy aprobacie społeczeństwa, a w 1963r zrezygnował pod naciskiem USA. Został wybrany prezydentem ale rządy były cywilne, demokratyczne. jak zaczął za bardzo iść w strone autorytaryzmu zabił go ego własny szef wywiadu.
Tak myślę
Ponieważ Sokoła do wersji Głuszec już nie zmodernizujemy, choćby dlatego że Świdnik jest w rękach włoskich ale i nie tylko, to może wejść w układy z Koreańczykami i zakupić licencję dla jakiegoś polskiego zakładu? Śmigłowiec zapowiada się interesująco i mógłby też zastąpić leciwe Mi2
Trepusz
Jakiego polskiego zakładu? Nie ma żadnego podmiotu w Polsce o krajowym kapitale, zdolnego do produkcji śmigłowców. Trzebaby zaczynać od zera właściwie.
say69mat
Za Mi2 - jedynie - H145M, tym bardziej, że lata w US Army, USNG, B-wherze, RAF. Tym bardziej, że jest to na ten moment najbardziej nowoczesny i uniwersalny lekki śmigłowiec. Zdolny do realizacji misji wsparcia, ewakuacji, obserwacyjnych, zaawansowanego szkolenia. Wszyscy piloci brytyjskich Apache przechodzą szkolenie zaawansowane na H145.
luka
Jakiego "polskiego" zakładu?
Cezar
Czyli rozwijają swoje kompetencje w zakresie produkcji śmigłowców we współpracy z doświadczonym graczem na rynku, Airbusem. Polska natomiast z rozwijania takich kompetencji zrezygnowała. Za to walczy o interesy obcych fabryk położonych na jej terenie. Różnica...
Zbigniew
Kolejny raz widzimy że takie małe państwo jak Korea może budować własny przemysł obronny samodzielnie, planując przy tym potężny eksport sprzętu, a nie oddając jak Polska pole działania innym - przykład Caracali!
Nikt
Przecież to jest Koreanski wriant(oh ironio) H155 czyli produktu Airbusa xD Pozatym w przemysł Koreański poszło całkiem sporo pieniędzy z USA
Qwest
Caracal przykładem? Może lepiej sprzedaż "Świdnika" za 340 mln PLN. Poniżej komentarz po sprzedaży "Świdnika" Marta29 stycznia 2010, 15:46 A może by tak od razu hurtem całą Polskę sprzedać, a nie tak pojedynczo? To szybsze, tańsze i mniej problemów. Po co nam nasza produkcja? Trzeba się wówczas starać o rynki zbytu, myśleć, oszczędzać, kalkulować. A tak, kasa do kieszeni i z głowy. Sprzedać teraz z agrosze, a potem kupować za "ciężkie" pieniądze jak będzie coś potrzebne. Dać sobie nałożyć ograniczenia jak z cukrem, a potem dokładać do tego interesu. Wynika z tego, że władza jest nam tylko potrzebna do reprezentacji narodu w wyzbyciu się majątku narodowego. Czyli wkrótce będzie zbędna.
Dyktatorek
Szanowny Panie "Zbigniew" przestań Pan się wygłupiać stawiając na równi Polskę z krajem , który ma takie marki jak Samsung , Hundai, Kia itd ....może jako cel do którego mamy dojść , to się zgodzę ...a jeśli chodzi o Caracale to właśnie byłby krok w dobrą strone wchodząc we współpracę z AirBus , i tak zamiast 48 sztuk po czterech latach mamy 8 sztuk z offsetem na tapicerkę
Racjonalista
Na zerwaniu kontraktu z Airbus Helicopters wyszliśmy jak szczerbaty na sucharach. Teraz mamy 4 Biedahawki i 4 AW-101 za kosmiczną cenę. Brawo PIS!
Navigator
H155 lekka maszyna ale wygodna w lataniu.Strategia Aibusa z Koreą na chlonny rynek ok 63 maszyn rocznie. Wyparcie Rosjan Wietnam Malezja Indonezja oraz USA Filipiny Singapur
Navigator
H155 lekka maszyna ale wygodna w lataniu.Strategia Aibusa z Koreą na chlonny rynek ok 63 maszyn rocznie. Wyparcie Rosjan Wietnam Malezja Indonezja oraz USA Filipiny Singapur