Przemysł Zbrojeniowy
Dwa śmigłowce H145M dla Luksemburga
Rząd Luksemburga zamówił dwa śmigłowce Airbus H145M, które będą przeznaczone do zadań na potrzeby bezpieczeństwa i obronności.
Śmigłowce H145M mają trafić do Luksemburga przed końcem 2019 roku i wejść do służby na początku kolejnego roku. Oprócz wiropłatów Airbus Helicopters dostarczy także pakiet szkoleń i wsparcie eksploatacyjne.
Luksemburskie H145M mają być używane do działań związanych z m.in. transportem, obserwacją czy medyczną ewakuacją. Zostaną wyposażone w urządzenia pozwalające na działanie w dzień i w nocy, wyciągarkę z szybkim systemem linowym, głowicę optoelektroniczną, reflektor, zaawansowane systemy komunikacyjne, a także zostaną przystosowane do zamontowania w przyszłości lekkiego opancerzenia. Maszyny będą operować z portu lotniczego Luksemburg.
H145M to lekki śmigłowiec wojskowy, opracowany na bazie rodziny H145/EC145. Przy maksymalnej masie startowej wynoszącej 3,7 tony może być używany do wielu zadań, w tym do transportu oddziałów, obserwacji, ewakuacji rannych, poszukiwania i samodzielnego niszczenia celów, a także ewakuacji medycznej. Charakteryzuje się m.in. zastosowaniem fenestronu (wentylatora ogonowego), nowej przekładni i mocniejszych silników Arriel 2E (667 kW każdy) sterowanych układem elektronicznym FADEC.
Obecnie w Europie dużym użytkownikiem tych śmigłowców jest Luftwaffe, która ma na stanie 15 maszyn wykorzystywanych przez siły specjalne. Niedawno 20 H145M (wraz z systemem uzbrojenia HForce) kupiły Węgry, wcześniej 6 maszyn tego typu zamówiła Serbia.
Marek
@Czu I dobrze, że odpada. Lepiej brać sprzęt z USA, Wielkiej Brytanii, Korei, czy nawet Japonii niż od tego, kto na siła pacha nochal tam gdzie nie potrzeba i uważa, że ma prawo mówić nam, co powinniśmy robić na własnym podwórku.
KOSA
Szkoda że nie podali za ile. A Nasi decydenty wciąż cisza. Szkoda /. Ciekawe LPR sobie poradził z wymianą floty a teraz … ? Straż Graniczna sobie policja sobie Wojsko sobie inne służby sobie LPR Sobie a STRAŻ POŻARNA W ogóle nic …
Czu
Odpada. U nas tylko amerykańskie. To logiczne. Graniczymy z USA, mamy blisko :-) No i wstajemy z kolan. Cokolwiek to oznacza.