Amerykański lotniskowiec USS „Dwight D. Eisenhower” („Ike”) wpłynął wieczorem na Morze Śródziemne dołączając do kończącego tam misję operacyjną drugiego lotniskowca USS „Harry S. Truman”. Obecnie więc na tym akwenie rozmieszczone jest silne zgrupowanie US Navy.
Oba lotniskowce będą prawdopodobnie działały wspólnie tylko przez krótki okres czasu, ponieważ USS „Harry S. Truman” pod koniec czerwca br. ma udać się z powrotem do Stanów Zjednoczonych. Będzie tam odtwarzał gotowość bojową po ośmiomiesięcznej turze operacyjnej, która w dużej części była związana z działaniami bojowymi w Syrii i Iraku.
Sprawa pojawienia się drugiego lotniskowca na południu Europy stała się głośna, ponieważ w tym samym czasie władze amerykańskie zaczęły jawnie mówić o rosyjskiej ekspansji na morzu. Ekspansja ta według Amerykanów dotyczy wszystkich akwenów otaczających Europe – od Morza Czarnego do Morza Białego. Dlatego przedstawiciele sił morskich USA wprost wskazują, że tak silna obecność Stanów Zjednoczonych w rejonie Morza Śródziemnego ma być „wyraźnym sygnałem wsparcia dla amerykańskich sojuszników i partnerów w Europie” i dowodem na zaangażowanie Amerykanów w ochronę i bezpieczeństwo całego regionu.
Przybycie drugiego lotniskowca nastąpiło w tym samym okresie, gdy w krajach NATO wschodniej Europy trwa seria dużych manewrów wojskowych wyraźnie nastawionych na działania obronne przeciwko agresywnym poczynaniom Rosji. Z drugiej strony Rosjanie chcą odpowiedzieć na to serią własnych ćwiczeń i zwiększoną obecnością ich floty – w tym przede wszystkim na Morzu Śródziemnym. Mają to być m.in. okręty podwodne z napędem diesel – elektrycznym, ale za to uzbrojone w rakiet manewrujące 3M14 systemu Kalibr oraz zapowiadany od kilku miesięcy i nadal remontowany, jedyny rosyjski lotniskowiec „Admirał Fłota Sowietskowo Sojuza Kuzniecow”.
I to prawdopodobnie dlatego na Morzu Śródziemnym znalazły się nagle dwa duże i silne amerykańskie zespoły okrętowe, w których poza lotniskowcami są jeszcze 4 niszczyciele i 2 krążowniki AEGIS oraz prawdopodobnie, uderzeniowe, atomowe okręty podwodne typu Los Angeles lub Virginia.
Jak na razie nie wiadomo, jakie zadanie będzie miał „Ike” w najbliższym czasie. Nie muszą to być wcale działania przeciwko Daesh, ponieważ uderzenia lotnictwa pokładowego z lotniskowca USS „Harry S. Truman” zakończyły się 3 czerwca br. Prawdopodobnie większy nacisk będzie położony na działania demonstracyjne związane m.in. z dłuższym przetrzymaniem na Morzu Śródziemnym kończącego już turę bojową „Trumana”.
Nie znana jest jeszcze reakcja władz Kremla na przybycie drugiego lotniskowca. Rosjanie jak na razie odpowiadali jedynie na obecność amerykańskich niszczycieli na Morzu Czarnym grożąc podjęciem nieokreślonych kroków, wyrównujących naruszoną według nich równowagę sił w regionie.
Teraz sytuacja jest bardziej dla nich niesprzyjająca, ponieważ razem z lotniskowcami na Morzu Śródziemnym pojawiło się jednocześnie kilkanaście okrętów AEGIS, z których ponad połowa jest na pewno przystosowana do zwalczania rakiet balistycznych. W sumie na niewielkim akwenie nagle znalazło się około 1000 wyrzutni, które mogą być używane przez nowoczesne rakiety przeciwlotnicze.
Dzięki lotniskowcom siły NATO zostały dodatkowo wzmocnione przez około 140 statków powietrznych. Nad obszarem Morza Śródziemnego nadzór zaczęło prowadzić co najmniej osiem pokładowych samolotów wczesnego ostrzegania E-2 Hawkeye (dokładny skład grupy lotniczej na amerykańskich okrętach jest niejawny).
jkl
I na takie zgrupowanie wystrzelić jedną buławe z kilkoma głowicami które są wystarczająco celne aby odparować wrogi okręt.
WESOŁE USA
Pocisk R 30 BULAWA jest tak celny, że po jego odpaleniu z pod wody ,ruscy szybko musieli włączyć system samozniszczenia, bo zamiast spaść na poligonie kura ( nie chodzi o drub ) to istniało ryzyko, że przywali w Kreml i Putin zostanie bezdomny. Poza tym lotniskowiec ma taką ochronę, że żaden ruski pordzewialy okręt typu, Delta IV akula, nawet się nie zbliży, bo dostanie torpeda ( pamiętaj! ze lotniskowiec pod wodą, też ma obstawe ) i nie myśl sobie , że tylko rosyjskie okręty pływają pod wodą, amerykańskie ( na złość tobie ) również to potrafią i do tego są o wiele bardziej ciche ! co daje im duża przewagę. Nawet jeśli ruscy jakimś cudem wystrzela ową bulawe, to amerykański pocisk SMS 3 rozwali ta rakietę, więc się nie napinaj tak bardzo.
Davien
A w druga stronę polecą Tridenty i Minutemany i masz gotową wojnę jądrową. O to ci chodzi??
homar
Podsumujmy: ustawiane znaki drogowe z czołgami, 3 wielkie ćwiczenia wojskowe w rejonie Polski + ćwiczenia towarzyszące, B52 nad Bałtykiem, samoloty cysterny w Powidzu, 2 lotniskowce na m Śródziemnym, nagłe sprzwdzenie gotowości bojowej u naszego wschodniego "przyjaciela", od kilku dni spadki na giełdach i wzrost cen złota. I to wszystko w jednym czasie. Źle to wygląda...
Redrum
W dodatku trwa akurat duża impreza sportowa (jak w pamiętnych 2008 i 2014 r.)
wes+crawen
To taka gra, kto mocniej napnie klate. Bedzie okazja do podchodow: ruskie beda polowac jak wyjsc na pozycje i oddac strzal z Kluba lub wersja hard z torpedy, a kowboje beda ich tropic z powierzchni i podwody. Nikomu nie stanie sie krzywda, beda conajwyzej przeloty Suchych i tym podobne fajerwerki.
myslacy
Czy tutaj na tym portalu to same dzieci piszą bzdury. A w jakiż to cudowny sposób jeden lotniskowiec ma zrównać 25% powierzchni Rosji? może zdradź nam wszystkim tą tajemnicę - bo w takim razie wystarczy na spółkę z bałtami zrzucić się na taki lotniskowiec zaparkować go gdzieś na Bałtyku i sprawa rozwiązana. Wy naprawdę się takimi wpisami jakoś dowartościowujecie czy co? A w jakiż to magiczny sposób niezauważony wpłynie na wody terytorialne Rosji / też jest stealth czy jak/ i oczywiście F18 mają taki nieograniczony zasięg jak z tego lotniskowca startują? Lotniskowce tego typu dobre są do inwazji na państwa poganiaczy wielbłądów a nie na Rosję. Ale na szczęście o wojnie i pokoju na świecie decydują ludzie o większym IQ i bystrości umysłu niż 99% "pisaczy" tego forum.
takie_pytanie
Wytłumacz mi geniuszu po co lotniskowiec ma wpływać na czyjekolwiek wody terytorialne?
Wesołe USA
Jeden lotniskowiec USA, jest wstanie zrownac z ziemią jakieś 25% Rosji, w odpowiedzi ruscy mogą zawsze podpłynąć do tego lotniskowca pontonami i strzelać z procy, bo ich rakiety już dawno zardzewialy a nowe kalibry spadają gdzie podanie.Ruscy przez nie uwagę , mogą sobie ostrzelac Moskwę.
yaro
w odpowiedzi Rosja nawet d....y nie ruszy tylko wystrzeli parę rakiet które z 85% terytorium USA zrobią pustynię, ----- myślałeś trochę o swojej wypowiedzi, czy tylko tak na pałę piszemy aby na Ruskich
olo
Rosja wyśle Putina na jachcie bo lotniskowca to ona nie ma bo ten remontowany od nie wiadomo ilu lat Kuźniecow to raczej MIKRO- lotniskowiec.
yaro
spoko dwie Warszawianki wystrzelą Kalibry i dwa lotniskowce będą fajnym celem dla nurków .... odpowiedź warta komentarza.