Czwartkowy przegląd prasy: Terroryści chcą użyć broni chemicznej; Niemcy: mniej celebry, więcej konkretów; Koniec z bezprawiem przy podsłuchiwaniu; Kto kupi od wojska teren w Helu

Konrad Wysocki, Gazeta Polska Codziennie, „Terroryści chcą użyć broni chemicznej”: llja Ponomariow, jedyny deputowany rosyjskiej Dumy, który zagłosował przeciwko aneksji Krymu, ogłosił, że władze w Moskwie mają szczegółowy plan ataku na Ukrainę i kraje bałtyckie zrzeszone w NATO.

Grzegorz Osiecki, Zbigniew Parafianowicz, Michał Potocki, Dziennik Gazeta Prawna, „Niemcy: mniej celebry, więcej konkretów”: „Trzeba szczerej rozmowy o różnicach w interesach Polski i RFN.” W założeniu najbliższych współpracowników nowego prezydenta, prezydentura Andrzeja Dudy w obszarze polityki zagranicznej będzie ewoluować w styl klasycznej realpolitik, odchodząc od nadmiernej ilości wzajemnych komplementów na arenie międzynarodowej bez odzwierciedlenia w politycznej rzeczywistości.

Rzeczpospolita, „Koniec z bezprawiem przy podsłuchiwaniu”: Wyrok Trybunału Konstytucyjnego zmobilizował senatorów do opracowania zmian w ustawie o policji. „Stosowana przez służby kontrola operacyjna musi mieć jasno określone granice.” Projekt nowelizacji jest już po pierwszym czytaniu.

Emilia Stawikowska, Gazeta Wyborcza - Trójmiasto, „Kto kupi od wojska teren w Helu”: Teren o powierzchni 4,6 ha wart ponad 20 mln zł czeka na inwestorów. Agencja Mienia Wojskowego planuje sprzedać zlokalizowany na Helu teren, gdzie „miejsce fortyfikacji mogą zająć restauracje i ośrodki wypoczynkowe z ofertą spa.”