Czwartkowy przegląd prasy: Publiczne pieniądze wyrzucone w błoto; Ukraińcy lądują w Warszawie; Amerykańska brygada w Polsce?; Umowa na wóz bojowy

Gazeta Wyborcza - Rzeszów, Marek Kruczek, Umowa na wóz bojowy: "Na wykonanie nowego bojowego wozu piechoty dla polskiej armii Huta Stalowa podpisała kontrakt z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Jego wartość to 75 mln zł. HSW opracuje także koncepcję i zbuduje BWP. Prototyp wozu ma być gotowy do 2019 r. (...) HSW wykona wóz bojowy razem z innymi firmami z Polskiej Grupy Zbrojeniowej, na której czele stoi podkarpacka spółka. Wóz będzie podstawowym składnikiem przyszłych modułów batalionowych wojsk lądowych. Wozy będą zdolne do niszczenia współczesnych czołgów, będzie to możliwe dzięki zastosowaniu nowej bezzałogowej wieży konstrukcji HSW z wyrzutnią przeciwpancernych pocisków kierowanych. (...) Nowy BWP charakteryzował się będzie zdolnością do działań w różnych warunkach terenowych i klimatycznych. Wóz ma też pokonywać przeszkody wodne i gwarantować odpowiedni poziom ochrony przeciwminowej."

Gazeta Polska Codziennie, Wojciech Kamiński, Publiczne pieniądze wyrzucone w błoto: "Polski Holding Obronny dostał z państwowej kasy niemal 400 mln zł na prace nad nowym uzbrojeniem dla polskiej armii. Cel: poprawa bezpieczeństwa kraju. Część pieniędzy poszła jednak na projekty niezgodne z zapotrzebowaniem Ministerstwa Obrony Narodowej, pokrycie długów firm należących do holdingu, a nawet odprawy dla pracowników - informuje NIK. (...) Kontrola NIK-u ujawniła, że jedna piąta projektów nie miała rekomendacji MON-u, "dotyczącej zgodności z programem modernizacji Sił Zbrojnych RP. Co więcej, część projektów była realizowana nawet bez zgody Ministerstwa Skarbu Państwa, które przekazało pieniądze holdingowi. Np. wydano ponad 5 mln zł na projekt Wozu Wsparcia Bezpośredniego, zamiast na ujęty w umowie projekt Bojowy Wóz Piechoty. (...) Zamiast przeznaczać środki na badania i realizacje projektów, jedno z przedsiębiorstw ulokowało je na koncie. Tylko na odsetkach z publicznych pieniędzy zarobiło 6,5 mln zł."

Rzeczpospolita, Zbigniew Lentowicz, Ukraińcy lądują w Warszawie: "W środę w warszawskim Instytucie Technicznym Wojsk Lotniczych (ITWL) przedstawiciele ukraińskiego giganta Motor Sicz z Zaporoża zachęcali polskich przedsiębiorców i rząd do wspólnych przedsięwzięć biznesowych w naszym kraju. Motor Sicz to dostawca silników lotniczych do większości śmigłowców rosyjskiej produkcji i niemal wszystkich samolotów transportowych wytwarzanych za Bugiem. (...) W kuluarach środowego spotkania w ITWL mówiło się, że Motor Sicz bada warunki inwestowania w produkcyjne zaplecze m.in. na warszawskim Okęciu. (...) Wojskowe Zakłady Lotnicze (WZL) z Łodzi i Dęblina, a także innowacyjny ITWL - firmy, które mają doświadczenie i technologie umożliwiające modernizację helikopterów rosyjskiej konstrukcji - są zainteresowane współpracą z silnikowym kombinatem z Zaporoża."

Gazeta Wyborcza, Paweł Wroński, Amerykańska brygada w Polsce?: "W NATO trwają dyskusje nad rozmieszczeniem "ciężkiego brygadowego zespołu bojowego" w Polsce, Rumunii lub państwach bałtyckich - poinformował wczoraj w Pentagonie dowódca wojsk lądowych NATO gen. Ben Hodges. (...) W trakcie jesiennego szczytu NATO Polska dopominała się o rozmieszczenie na jej terytorium baz uzbrojenia, paliw i punktów dowodzenia na czas wojny. (...) Wypowiedź gen. Hodgesa jest pierwszym oficjalnym potwierdzeniem, że USA taką koncepcję opracowują. Standardowa brygada pancerna armii USA dysponuje 60 czołgami Abrams, liczy około 3,7 tys. żołnierzy."

Dziennik Gazeta Prawna, Sylwia Czubkowska, Nie ma komu bronić cyber-Polski: "Wczoraj hakerzy przypuścili atak na strony Sejmu. Co prawda udało się go odeprzeć, ale jak wynika z kontroli NIK, system ochrony cyberprzestrzeni w naszym kraju jest w fatalnym stanie. (...) "Podmioty państwowe nie prowadzą spójnych i systemowych działań związanych z ochroną cyberprzestrzeni RP. Jako działania pozytywne i wzory dobrych praktyk można wskazać jedynie fragmentaryczne działania poszczególnych instytucji, np. powołanie i utrzymywanie na wysokim poziomie Zespołów CERT przez ABW, MON oraz NASK" - stwierdzili m.in. inspektorzy NIK. (...) Najgorsze oceny dostały resorty spraw wewnętrznych oraz administracji i cyfryzacji w których kompetencjach teoretycznie leży główna odpowiedzialność za stan polskiej cyberprzestrzeni. (...) Skontrolowane instytucje słabo ze sobą współpracują. I widać to np. w policji która stara się informować o zagrożeniach, ale nie ma kompleksowego systemu reagowania na incydenty komputerowe, a jej rejestr incydentów informatycznych nie zawierał żadnego zapisu - mimo że w ostatnich dwóch latach zespół CERT działający w ABW zgłosił policjantom blisko 2 tys. alertów dotyczących systemów teleinformacyjnych tej formacji."

Fakt, Łukasz Maziewski, Wojskowi brali narkotyki!: "Trzydzieści dwie osoby zatrzymała Żandarmeria Wojskowa i policja w związku z przestępstwami narkotykowymi w garnizonach w Warszawie i w Dęblinie. (...) To była zorganizowana akcja, do której służby przygotowywały się od miesięcy. Policja i Żandarmeria Wojskowa przeszukiwały i jednostki w Warszawie oraz w Dęblinie, i mieszkania prywatne. Chodzi o posiadanie narkotyków, a także o handel środkami odurzającymi. (...) Armia jest lustrzanym odbiciem społeczeństwa, a w polskim społeczeństwie problem narkotyków istnieje, i to nie od dziś - mówi Faktowi Waldemar Skrzypczak, były wiceszef MON."

Dziennik Gazeta Prawna, Joanna Chrustek, Innowacyjne wirtualne technologie w polskiej armii: "Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Urządzeń Mechanicznych "OBRUM" Sp. z o.o. w Gliwicach, jedna z najstarszych i najbardziej unikalnych placówek naukowych i badawczo-rozwojowych w kraju, w swoich najnowszych projektach stawia na innowacyjne metody wirtualnego kształcenia. (...) W strukturach OBRUM zostało powołane Centrum Symulacji Wojskowych, którego celem jest prowadzenie prac związanych z innowacyjnymi technologiami zobrazowania i symulacji. (...) W ostatnim czasie w centrum zainteresowania OBRUM znalazły się również Aplikacje Rzeczywistości Poszerzonej. Ten obszar informatyki, zajmujący się łączeniem świata realnego z elementami wirtualnymi, wygenerowanymi przy użyciu grafiki komputerowej, coraz częściej wkracza do metod szkoleniowych i edukacyjnych."