Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Czwartek z Defence24.pl: Wywiad z byłym szefem IU; F-35 bez offsetu; Potrzebny audyt PMG?; Szef MON podpisał porozumienie ws. współpracy wojskowej z Litwą; Lewica przeciwna zakupowi F-35
Czwartkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.
Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, „Zakupowi F-35 może się przyjrzeć Bruksela”: Wywiad z generałem brygady rezerwy dr. Adamem Dudą, byłym szefem Inspektoratu Uzbrojenia MON. „Nie jestem zwolennikiem offsetu i mówię to konsekwentnie od dłuższego czasu. Jest to zbyt drogi sposób nabywania technologii. Jestem jak najbardziej w stanie zrozumieć argumenty ministra o odstąpieniu od kupowania technologii bezpośrednio związanych z produkcją F-35.”
Zbigniew Lentowicz, Rzeczpospolita, „F-35 bez offsetowego wsparcia”: Już jutro minister obrony narodowej – Mariusz Błaszczak – podpisze „kontrakt stulecia” na zakup myśliwców 5. generacji. „Na wartej 4,5 mld dolarów, największej od czasu zakupu jastrzębi F-16 inwestycji w Siłach Powietrznych RP nie skorzysta polski przemysł. [...] W skład pakietu logistycznego wchodzi oprócz dostawy ośmiu symulatorów lotu zapas części zamiennych, informatyczny system zarządzania eksploatacją supermyśliwców oraz sprzęt potrzebny do bieżącej obsługi naziemnej maszyn Lightning II.”
Piotr Nisztor, Gazeta Polska Codziennie, „Niezbędny audyt PMG”: Każdego roku resort obrony narodowej przeznacza ogromne pieniądze na polski przemysł obronny w ramach PMG, czyli programu modernizacji gospodarki. Czy te środki są wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem? „[...] Pieniądze te powinny być wykorzystywane do utrzymywania potencjału produkcyjnego poszczególnych zakładów na wypadek wojny. Czy jednak faktycznie tak się dzieje? Można mieć co do tego poważne wątpliwości. Dlatego resort obrony powinien raz w roku sprawdzać, na ile wydawane w ramach PMG środki są wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem.”
Gazeta Polska Codziennie, „Razem dla bezpieczeństwa w regionie”: Wczoraj z wizytą w Wilnie minister obrony narodowej - Mariusz Błaszczak - wspólnie ze swoim litewskim odpowiednikiem Raimundasem Karoblisem zainaugurował pierwsze posiedzenie Rady Ministrów Obrony Litwy i Polski. „Ministrowie rozmawiali o współpracy wojskowej w dziedzinie skutecznej obrony przesmyku suwalskiego, możliwości integracji narodowych przestrzeni powietrznych i systemów obrony, a także o działaniach na rzecz zapewnienia stałej obecności wojsk USA w regionie. Podpisano również wspólny dokument ustanawiający obszary ściślejszej współpracy między Polską a Litwą.”
Fakt, „Lewica przeciwko myśliwcom F-35”: Przedstawiciel Lewicy zaznaczył, że armii brakuje zestawów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, śmigłowców, okrętów. Tym samym jest przeciwny zakupowi F-35. „Poseł Lewicy Andrzej Rozenek (51 l.), wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej potępił zakup samolotów F-35. Zdaniem Rozenka myśliwce to jedynie drogie zabawki, które nie powinny być priorytetem.”
Jan
Były szef IU, to rzeczywiście ekspert od zakupów, szczególnie od ich "nierobienia". Cóż nie twierdzę, że nie można było inaczej kupować te samoloty, ale, litości, płacz w naszych warunkach, że zakup nie jest wystarczająco transparentny, jest śmieszny. Skoro na dobrych warunkach, po dobrej cenie i szybko, to tylko się cieszyć. A pan generał, skoro sam nie potrafił, to lepiej niech nie ujada na tych, którzy coś robią.
gnago
Szybko i dobra cena znaczy się szemrany interes. Ale spoko to tylko makiety za duże pieniądze
Dumi
Kiedy MON wzmocni granice z Białorusią i Rosją by nie spotkało nas to co spotyka Gruzinów, gdzie krok po kroku Rosja przesuwa granicę??? Nie chcę oglądać rozłożonych rąk i tłumaczeń, że nas zaskoczyli, w wykonaniu ministra MON czy prezydenta Polski. Oczekuję PROFILAKTYKI. Pisałem o tym tu kilka lat temu. Życie po zajęciu Krymu przez Putina pokazuje, że modernizacja polskiej armii idzie za wolno, a na jego wzmocnienie potrzeba czasu a zwłaszcza WIĘKSZYCH pieniędzy!!! Przykład WOT jest dowodem na to, że to dobry kierunek. Lata zaniedbań najszybciej możemy zasypać modelem armii 100-150 tyś zawodowych + minimum 300 tyś WOT. Obrona totalna powinna być naszym celem a dopiero później zabawki typu Patriot... Nawet dziecko logicznie myślące wie, że to bezpieczniejsze, szybsze i tańsze rozwiązanie. A wtajemniczeni wiedzą, że rozwój broni przez Rosjan i ilośc jaką posiadają i tak nas nie uchroni przed atakiem. Tu ważną rolę odgrywa obecność wojsk USA na terytorium Polski. Najpierw przygotujmy się na najgorsze a dopiero później kupujmy takie cacka jak F35. 1. Obrona Totalna. 2. Wzmocnienie potencjału obronnego poprzez super nowoczesny sprzęt (rozpoznanie,rakiety,myśliwce, etc.)Budowa OPL powinna następować oddolnie ( pioruny i Narew) a nasz przemysł zbrojeniowy otrzymałby gigantyczne zamówienia na sprzęt, głównie dla WOT (od mundurów po broń). Z kolei Narew dałaby Polsce i technologie, i większe pole manewru bo np. w camm można wyposażyć Ślązaka czy też inne okręty. Narew to ogromny rozwój polskiego przemysłu. Wisła powinna być na końcu. Przecież płacimy amerykanom gigantyczne pieniądze za "ochronę". Dlatego działania rządu uważam za nie roztropne... Być może sytuacje uratuje nieco spec ustawa lub 2,5% PKB na armie już od 2024.
gnago
Nie powtarzaj kity to Gruzja chciała sobie powiększyć terytorium . Rosja usiłowała i uczyniła jedynie utrzymanie dotychczasowego statusu
Luke
Nikt oprusz Izraela nie dostaje ofsetu z F35