Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Czwartek z Defence24.pl: Współpraca WAT z prywatnymi przedsiębiorcami; Tarcza antyrakietowa coraz bliżej; Północnokoreański test bomby wodorowej; PGZ będzie produkowała sprzęt na cywilny rynek
Czwartkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.
Zbigniew Lentowicz, Rzeczpospolita, "Biznes na celowniku WAT": Wojskowa Akademia Techniczna staje na przeciw wymaganiom komercyjnego zapotrzebowania rynku. Dzięki współpracy z przedsiębiorcami, uczelnia uzyskała w 2014 roku przychód w wysokości 200 mln zł. Firma, która między innymi zleca badania oraz prace konstrukcyjne na WAT to - WB Electronics - lider prywatnego sektora obronnego nie tylko krajowego, ale również międzynarodowego.
Robert Gębuś, Polska - Dziennik Bałtycki, "Tarcza antyrakietowa w fazie konkretów, a samorządy czekają": Ruszają kontrakty dotyczące tarczy antyrakietowej w Redzikowie, która wg MON ma być gotowa w 2018 roku. Samorządy już wyliczają utrudnienia i rekompensaty, które w związku z tarczą pojawią się w Redzikowie. "Kontrakt w sprawie amerykańskiej bazy ma obejmować w lutym dwa przetargi." W ramach jednej z procedur, o wartości od 100 do 200 mln zł mają powstać podstawowe elementy instalacji, w których będzie umieszczony system obrony. Już obecnie naziemny system obrony przeciwrakietowej typu Aegis Ashore funkcjonuje w Rumunii.
KL, Nasz Dziennik, "Bomba wodorowa": Agencja wywiadu Korei Południowej przekazała informacje o wybuchu testowym bomby wodorowej przeprowadzonym przez komunistyczne władze w Korei Północnej."Detonacja bomby miała siłę sześciu kiloton, ale jednocześnie Seul uspokaja, że nie był to test klasycznej bomby wodorowej, jak twierdziły komunistyczne władze Korei Północnej. Takie doniesienia potraktowano jako element wojny psychologicznej i straszenia Korei Południowej, Japonii i innych sojuszników USA w regionie, że Phenian dysponuje najbardziej zaawansowanymi technologiami jądrowymi."
Piotr Nisztor, Gazeta Polska Codziennie, "Cywilna odnoga polskiej zbrójeniówki": Polska Grupa Zbrojeniowa ma zamiar uruchomić sekcje cywilne, które będą produkowały sprzęt na potrzeby cywilne. "Dzięki temu zapewnimy ciągłość pracy krajowym zakładom. Najwięksi liderzy tego biznesu na świecie już dawno zdali sobie sprawę, że nie można zajmować się wyłącznie produkcją zbrojeniową - zaznaczył prezes Siwko. Podkreślił również, że aby sprostać oczekiwaniom Ministerstwa Obrony Narodowej, jednym z priorytetów PGZ-etu będzie pozyskiwanie najnowszych technologii."
Janek
Wystarczy zbudować bezpilotowce, które się gubią i już ogłoszą cię liderem. Na lidera to trzeba sobie zasłużyc!