Czwartek z Defence24.pl: Śmierć elity rosyjskiej marynarki wojennej; Białoruś zwiększa liczebność armii; Francuski program obowiązkowej służby patriotycznej dla młodzieży; Raport NIK na temat działalności OSP

Andrzej Łomanowski, Rzeczpospolita, „Elita floty zginęła w tajnej misji”: Rosyjska marynarka wojenna straciła kilkunastu oficerów w tajnej misji okrętu, który jak twierdzą eksperci wojskowi może służyć do przecinania kabli światłowodowych na dnie oceanu. „Na pokładzie podwodnej, atomowej i tajnej jednostki AS-12 przeznaczonej do wykonywania zadań specjalnych zginęło 14 oficerów. - Załogę stanowili <<hydronauci>>. To taka elita naszej marynarki wojennej jak kosmonauci w siłach powietrznych [...]. Siedem ofiar miało stopień wojskowy odpowiadający polskiemu komandorowi […]”

Rusłan Szoszyn, Rzeczpospolita, „Łukaszenki lęk przed <<bratnią Rosją>>”: Podczas uroczystości Dnia Niepodległości Białorusi, prezydent Aleksandr Łukaszenko ogłosił decyzję o zwiększeniu liczebności armii. „Po ponad dwóch dekadach rusyfikacji kraju Aleksander Łukaszenko chce teraz bronić suwerenności i nie chce, by Białoruś była częścią Rosji. [...] Chodzi o zwiększenie liczebności armii, która obecnie liczy około 60 tys. żołnierzy. Od jesieni liczba ta ma się zwiększyć kosztem np. studentów studiów licencjackich, którzy już nie będą mogli kontynuować nauki na studiach magisterskich. Najpierw będą musieli spędzić rok w wojsku. We wtorek Łukaszenko tłumaczył, że ustawa jest konieczna, ponieważ <<Białorusini sami muszą się bronić>>.”

Marta Kiełczewska-Konopka, Gazeta Wyborcza, „Macron integruje nastolatków”: Prezydent Macron realizuje jedną ze swoich obietnic wyborczych dotyczącą obowiązkowego szkolenia patriotycznego młodych ludzi. Docelowo służbę dla młodych miała organizować żandarmeria i wojsko. „Rząd w Paryżu wyda 1,6 mld euro rocznie na obowiązkową powszechną służbę narodową, która od 2023 r. obejmie wszystkich 16-latków. Czy uda się w ten sposób zaszczepić w nich postawę obywatelską i lepiej zintegrować z dorosłą częścią narodu? [...] By to osiągnąć, SNU zorganizowano dwuetapowo: najpierw, pod koniec roku szkolnego, obowiązkowe dwa tygodnie w koszarach z dala od miejsca zamieszkania.”

Katarzyna Nocuń, Dziennik Gazeta Prawna, „Strażak ochotnik pożaru me ugasi”: Najwyższa Izba Kontroli skontrolowała ochotnicze jednostki straży pożarnej. Wnioski pokontrolne nie są optymistyczne. „Tylko jedna trzecia jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej może brać udział w akcjach ratunkowych [...] Pozostali strażacy ochotnicy nie mają albo odpowiedniego wyposażenia, albo szkoleń, albo ubezpieczeń i badań lekarskich. Są też takie jednostki OSP, których działalność ogranicza się tylko do organizowania imprez kulturalnych, edukacyjnych, sportowych. I chociaż - jak zauważa NIK - OSP swoją działalność opiera na pracy społecznej, to jej podstawowymi zadaniami są akcje ratownicze podczas pożarów czy powodzi”.