Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Czwartek z Defence24.pl: Po ćwiczeniach Zapad-21 rosyjski sprzęt wojskowy pozostanie na Białorusi?; Zakończenie aktywnej fazy ćwiczeń rosyjsko – białoruskich; Wyścig zbrojeniowy między Koreą Północną a Południową; Walki frakcyjne w nowym rządzie talibów

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. mil.ru
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. mil.ru

Czwartkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, „Zapad-21 Kluczowy ostatni akord”: Analitycy przestrzegają przed zagrażaniem jakie niesie ze sobą pozostawienie rosyjskiego sprzętu wojskowego na Białorusi. „Dziś kończy się aktywna faza ćwiczeń wojskowych na Białorusi. Istotne jest, czy i ile sprzętu Rosjanie pozostawią w tym kraju[...] Wynika to z tego, że żołnierzy można znacznie szybciej przerzucić niż ciężki sprzęt. Ten drugi wymaga więcej samolotów, częściej pociągów, podczas gdy przerzucenie nawet kilku tysięcy żołnierzy jest dla wojska stosunkowo proste i łatwe do ukrycia. Z tego samego powodu w wielkopolskim Powidzu powstają bazy dla amerykańskiego sprzętu tzw. APS. W razie kryzysu sprowadzenie tutaj takiego sprzętu wymaga długich tygodni.”


Konrad Wysocki, Gazeta Polska Codziennie, „Bombowce i desant przy granicy z Polską”: Kończy się dziś faza aktywna rosyjsko – białoruskich ćwiczeń Zapad-21. „Dziś spodziewane jest zakończenie manewrów Zapad 2021. W trwających od 10 września ćwiczeniach wzięło udział ok. 200 tyś. żołnierzy z Rosji, Białorusi i państw sojuszniczych. Przebieg manewrów nie pozostawił złudzeń - NATO to główny wróg Rosji. W taki sposób Sojusz był uwzględniony w scenariuszu manewrów, tak będzie traktowany nadal na płaszczyźnie politycznej. [...] Desant ok. 300 wojskowych osłaniało lotnictwo Floty Bałtyckiej, w tym myśliwce Su-27 i bombowce Su-24, zdolne do przenoszenia taktycznej broni jądrowej. Siły desantu, wraz z 12 bojowymi wozami desantowymi, transportowane były przez dziesięć samolotów Ił-76MD. Zrzut żołnierzy odbył się z wysokości 800 m z wykorzystaniem spadochronów.”


Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Wyścig zbrojeń między Seulem a Pjongjangiem”: „Korea Południowa w tym tygodniu wystrzeliła rakietowy pocisk balistyczny K-SLBM z nowoczesnego okrętu podwodnego KKS III Batch l. Wydarzenie to miało miejsce tuż po odpaleniu dwóch pocisków balistycznych przez północnokoreański reżim. [...] Tym samym Korea Południowa znalazła się w elitarnym gronie kilku państw, które dysponują tego typu zdolnościami ofensywnymi. Informacje o udanym wystrzeleniu przez Marynarkę Wojenną Korei Południowej (ROK Navy) pocisku K-SLBM pojawiły się kilka godzin po próbach rakietowych realizowanych przez reżim w Pjong- jangu. Dwa pociski balistyczne krótkiego zasięgu pokonały w powietrzu około 800 km na pułapie do 60 km, po czym uderzyły w wody Morza Japońskiego. Próby realizowane przez reżim Kim Dzong Una łamią postanowienia rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, które zakazały dalszego rozwoju programu rakietowego przez Koreę Północną.”


Marta Urzędowska, Gazeta Wyborcza, „Awantury w nowym rządzie Afganistanu”: Wśród Talibów, po objęciu władzy następują walki frakcyjne. „Konflikt wśród przywódców afgańskich radykałów sprawił, że co najmniej jeden z nich zapadł się pod ziemię. Talibowie kłócą się, kto odpowiada za wypędzenie NATO i przejęcie władzy, ale jednym głosem proszą świat o pomoc. [...] Awantura wybuchła w pałacu prezydenckim w Kabulu. Jak podaje BBC, pod koniec ubiegłego tygodnia, czyli zaledwie Mika dni po ogłoszeniu składu nowego rządu talibów, ich liderzy się pokłócili. Wygrali dzięki dyplomacji czy na polu walki? Według źródeł stacji do gardeł skoczyli sobie zwolennicy dwóch rywalizujących ze sobą frakcji, na czele których stoją z jednej strony mułła Abdul Ghani Baradar, współzałożyciel ruchu i były negocjator w rozmowach pokojowych prowadzonych w ostatnich miesiącach w Katarze, z drugiej - Chalil ar-Rahman Hakkani, minister ds. uchodźców i kluczowa postać w siatce Hakkaniego uznawanej przez Amerykanów za grupę terrorystów. Jak podaje BBC, powołując się na dwa różne źródła, awantura była ostra. Dwaj liderzy obrzucali się wyzwiskami, podczas gdy ich zwolennicy wszczęli regularną bijatykę.”


Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama