Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Czwartek z Defence24.pl: Ocena służbowa żołnierzy drogą do awansu; MON musi zwiększyć nakłady na cyberobronę; Rosja zwiększa swoją obecność militarną w Afryce; Gruzińskie aspiracje wstąpienia do NATO
Czwartkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.
Artur Radwan, Dziennik Gazeta Prawna, „Żołnierze awansują, bo mają bardzo dobre wyniki”: Dzięki dobrej opinii wystawionej przez dowódcę żołnierz mógł awansować, jednakże taki stan rzeczy uniemożliwiały restrykcyjne limity. Odblokowanie przez Ministra Obrony Narodowej limitów pozwoliło wielu dobrym żołnierzom po wielu latach otrzymać awans. „90 proc. wojskowych ocenianych jest na poziomie dobrym i bardzo dobrym. Dzięki temu w ubiegłym roku awans otrzymało aż 28 tys. z nich.”
Rzeczpospolita, „Więcej pieniędzy na cyberobronę”: Ministerstwo Obrony Narodowej musi zwiększyć nakłady na ochronę cyberprzestrzeni. „Kilka polskich miejscowości, które goszczą żołnierzy amerykańskich w ramach operacji NATO, było w styczniu obiektem cyberataków - powiedział [...] wiceminister obrony Tomasz Szatkowski. [...] wskazuje to na potrzebę znacznego zwiększenia nakładów na cyberobronę.”
Wespazjan Wielohorski, Gazeta Polska Codziennie, „Operacja rosyjskich sił specjalnych w Afryce”: Rosyjskie siły specjalne planują operację w Libii. Rosja dąży do wzmocnienia swojej obecności militarnej w Afryce. „Żołnierze rosyjskiego specnazu pojawili się w bazie egipskich sił powietrznych przy granicy z Libią. [...] Oficjalne czynniki zarówno w Moskwie, jak i w Kairze wszystkiemu zaprzeczają, jednak według agencji rosyjskie oddziały wyposażone w drony pojawiły się tydzień temu w egipskiej bazie Sidi Barrani. Przybycie rosyjskich sił specjalnych (specnazu) ma mieć związek z niedawnymi niepowodzeniami wojsk wspieranego przez Moskwę dowódcy libijskich rebeliantów marszałka Chalify Haftara.”
Piotr Falkowski, Nasz Dziennik, „Bezpieczeństwo Europy zaczyna się w Gruzji”: Wywiad z Dawidem Rakwiaszwilim, sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Narodowego Gruzji. „NATO już widzi wyraźnie wyzwania basenu Morza Czarnego. Dlatego sądzę, że zrozumienie tego w stolicach zachodnich, zwłaszcza w Waszyngtonie, spotka się z wysiłkami i staraniami Gruzji, i staniemy się członkiem NATO. Nasze siły zbrojne w praktycznym wymiarze robią bardzo dużo od wielu lat w tym kierunku. Konsekwentnie wdrażamy spójny program modernizacji armii, budowy demokratycznego społeczeństwa.”
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie