Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Co w marcowym numerze Nowej Techniki Wojskowej?

W marcowym numerze Nowej Techniki Wojskowej, który właśnie trafił do punktów sprzedaży prasy, można przeczytać m.in.: o stanie realizacji projektu 155 mm samobieżnej armatohaubicy na podwoziu kołowym Kryl, o tym dlaczego Norwegia zrezygnowała z systemów artyleryjskich Archer, pierwszą część artykułu o szwedzkich dwuczłonowych wszędołazach, artykuły o nowych transporterach opancerzonych dla rosyjskich wojsk powietrzno-desantowych i stacjach radiolokacyjnych pasma metrowego opracowanych na Białorusi. Nie zabrakło także relacji ze styczniowych targów SHOT Show – największej na świecie wystawy branży broni strzeleckiej, które odbyły się w Las Vegas.

W dziale lotniczym znalazły się materiały o przyszłości śmigłowców rozpoznawczych w lotnictwie amerykańskich wojsk lądowych, pierwszych lotach brytyjskiego uzbrojonego bezzałogowca Taranis i zakończeniu dostaw maszyn T-50i do Indonezji. Ciekawe artykułu znajdą także zainteresowani dniem dzisiejszym i przyszłością polskich Sił Powietrznych: omówienie aktualnie realizowanej modernizacji MiG-ów-29, artykuł o planach przedłużenia służby Su-22, a także informacje o rozstrzygnięciu przetargu na Zintegrowany System Szkolenia Zaawansowanego AJT (Advanced Jet Trainer).

W dziale morskim zaprezentowano typy torped, które mogą stać się głównym uzbrojeniem nowych okrętów podwodnych Marynarki Wojennej

 

  1. Rodzi się Kryl

W Hucie Stalowa Wola S.A. w kolejną - drugą fazę - wkracza realizacja projektu rozwojowego: „Dywizjonowy moduł ogniowy 155 mm armatohaubic samobieżnych Kryl”, finansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Historię tego programu i aktualny stan zaawansowania prac nad prototypowym działem przybliża Andrzej Kiński.

  1. Rosyjski transporter opancerzony desantu Rakuszka i pojazdy pochodne

Od początku lat 50. XX wieku dla sowieckich Wojsk Powietrzno-Desantowych konstruowano specjalne, zdolne do transportu lotniczego, wozy bojowe, a potem także transportery opancerzone na ich bazie. O rodzinie najnowszych gąsienicowych transporterów opancerzonych rosyjskich „desantników” pisze Tomasz Szulc.

  1. Dwuwspółrzędnia ostrzegawcza stacja radiolokacyjna Wostok-D cz. I

Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad przemysł obronny naszych wschodnich sąsiadów niejednego potrafił zaskoczyć. Tym razem prezentujemy prace białoruskiego biura konstrukcyjnego KB Radar w zakresie radiolokacji metrowej. Pretekstem do tego jest fakt wejścia w styczniu 2014 r. do uzbrojenia w Siłach Powietrznych i Wojskach Obrony Przeciwlotniczej Sił Zbrojnych Republiki Białorusi pierwszego zestawu nowego radaru Wostok-D. Drogę do uzyskania zdolności opracowania i produkcji seryjnej nowych typów stacji radiolokacyjnych w Białorusi prezentuje Miroslav Gyűrösi.

  1. Modernizacja polskich MiG-ów-29

W lutym bydgoskie Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 przekazały Siłom Powietrznym piąty i szósty egzemplarze samolotu myśliwskiego MiG-29 po przeprowadzonej w nich modernizacji. Biorąc pod uwagę, że w listopadzie tego roku w Mińsku Mazowieckim znaleźć ma się 16 „odmłodzonych” MiG-ów, jest to dobra okazja do zaprezentowania tego programu na łamach NTW, co czynią Andrzej Kiński i Łukasz Pacholski, tym bardziej, że jest to jak dotąd najszerszej zakrojone przedsięwzięcie modernizacyjne zrealizowane w naszym kraju dotyczące samolotu tego typu.

  1. Torpedy ciężkie dla okrętów podwodnych

Dialog techniczny, związany z wyborem przyszłych polskich okrętów podwodnych nowego typu Orka, wywołał gorącą dyskusję dotyczącą możliwości i potrzeby przenoszenia przez nie broni „strategicznej”, jaką są w naszych warunkach pociski manewrujące. Rozważania te zepchnęły w cień ich zasadnicze i „naturalne” uzbrojenie, czyli torpedy ciężkie. Najnowsze ich typy, znajdujące się na „zachodnim” rynku, przybliża Marcin Chała.

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. off_set

    Kryl to świetny przykład offsetu. Elbit daje nam CAŁĄ technologię. Jak mam dość przetargów z offsetami, które tak na prawdę nic Polsce nie dają.

    1. sec

      No chyba nam nic nie dają. Co najwyżej nam sprzedają. Ale w generaliach popieram, offsety jak do tej pory są bez sensu.

  2. ryszard56

    TYLKO ZAKUP ŁODZI PODWODNYCH Z RAKIETAMI MANEWRUJĄCYMI JAK NIEMIECKIE DELFINY,OBY TYM RAZEM POLITYCY I WOJSKOWI BYLI MĄDRZY PRZED A NIE PO ,POZDRAWIAM

Reklama