Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Chiny: Statki cywilne w roli śmigłowcowców

Fot. Twitter
Fot. Twitter

Chińska marynarka wojenna przygotowuje się do gwałtownego zwiększenia liczby okrętów desantowych poprzez przystosowanie do tego celu cywilnych jednostek pływających. Statki handlowe mają być przygotowywane między innymi do przyjmowania i uzupełniania zapasów na ciężkich śmigłowcach transportowych.

Pomysł wykorzystania statków handlowych jako baza dla ciężkich helikopterów transportowych nie jest wcale nowy. Z takiego rozwiązania skorzystali m.in. Brytyjczycy, którzy w czasie Wojny o Falklandy w 1982 roku transportowali swoje śmigłowce Westland Wessex, Westland Lynx i Chinook HC.1 oraz samoloty Harrier na pokładzie doraźnie w tym celu przerobionego statku handlowego „Atlantic Conveyor”. Statek ten ostatecznie zatonął wraz z dziesięcioma śmigłowcami trafiony dwoma argentyńskimi rakietami AM-39 Exocet.

image
Doraźnie przystosowany do transportu śmigłowców statek brytyjski „Atlantic Conveyor”. Fot. Royal Navy

Cywilne transportowce doraźnie przystosowane do transportu żołnierzy i sprzętu wojskowego są również na stałe wykorzystywane w Stanach Zjednoczonych. W ten sposób klasyczne zespoły lotniskowcowe i śmigłowcowe mogą być w prosty i stosunkowo tani sposób wzmocnione nowymi siłami, co jest szczególnie ważne podczas długotrwałego działania w oddaleniu od własnych baz.

Rozwiązanie znane z Falklandów teraz postanowili zaadoptować do swoich potrzeb także Chińczycy. Na zdjęciach ujawnionych na Twitterze widać było bowiem komercyjny transportowiec o dużej ładowności „Zhen Hua 28” (o wyporności 47000 ton), na co dzień pływający pod banderą Hong Kongu. W czasie chińskich manewrów morskich był on bazą dla co najmniej dwóch wojskowych helikopterów (transportowego Z-8 i wielozadaniowego Z-19). Chińczycy pokazali w ten sposób, że są w stanie bardzo szybko zwiększyć liczebność swoich sił ekspedycyjnych poprzez doraźnie do tego zaadaptowane jednostki pływające.

image
Fot. Twitter

Nie chodzi jednak jedynie o transport śmigłowców. Bardzo przydatne w operacjach desantowych mogą być również jednostki wpółzanurzalne – przeznaczone do transportu ładunków wielkogabarytowych. Ich pokład można bowiem wypełnić małymi jednostkami desantowymi, które w błyskawiczny sposób mogą opuścić pokład transportowców po ich zanurzeniu. Oczywiście transportowce wielkogabarytowe są budowane zgodnie ze standardami komercyjnymi, są powolne, nieopancerzone i słabo uzbrojone. Jednak kosztują kilkakrotnie mniej niż tego rodzaju okręty, a co najważniejsze na co dzień mogą być wykorzystywane na rynku komercyjnym nie tylko zmniejszając koszt utrzymania, ale nawet przynosząc zyski.

W przypadku statku „Zhen Hua” dokonano pewnych przeróbek – szczególnie jeżeli chodzi o pokład lotniczy. Przy opracowaniu odpowiednich rozwiązań technicznych i procedur, takie przystosowanie do działań wojskowych może być bardzo szybkie i powielane również na innych jednostkach pływających.

Oczywiście Chińczycy tworzą flotę własnych, specjalistycznych okrętów desantowo śmigłowcowych Typu 75. I to właśnie tego typu jednostki pływające będą się znajdowały w pierwszej linii w przygotowywanych przez Chiny działaniach amfibijnych (np. w odniesieniu do spornych wysp na Morzu Południowochińskim). Jednak przy dużych operacjach desantowych wsparcie ze strony takich statków jak „Zhen Hua” może być rzeczywiście bardzo przydatne.

Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze

    Reklama