Reklama

Geopolityka

Brytyjczycy przechwycili rosyjskie samoloty

Fot. Crown Copyright
Fot. Crown Copyright

Samoloty myśliwskie RAF przechwyciły w sobotę rosyjskie samoloty, które naruszyły przestrzeń powietrzną Wielkiej Brytanii.

Brytyjskie ministerstwo obrony poinformowało o sobotnim incydencie, podczas którego dwa samoloty myśliwskie RAF Eurofighter Typhoon przechwyciły dwa rosyjskie samoloty "wlatujące" w brytyjską przestrzeń powietrzną. Typhoony startowały z bazy Lossiemouth w Szkocji.

Rzecznik ministerstwa obrony nie podał typu rosyjskich samolotów, stwierdził jedynie, że siły powietrzne Wielkiej Brytanii pozostają w stałej gotowości do działań tego rodzaju. Przypomniał też, że w ostatnich latach zdecydowanie wzrosła aktywność lotnictwa rosyjskiego, którego samoloty wielokrotnie przelatywały w bezpośredniej bliskości przestrzeni powietrznej Wielkiej Brytanii lub też ją naruszały.

Ostatni incydent tego rodzaju miał miejsce w lutym 2017 r., gdy w bezpośrednim pobliżu brytyjskiej przestrzeni powietrznej przelatywały dwa rosyjskie bombowce Tu-160 Blackjack.

Czytaj też: Rosyjskie okręty w kanale La Manche. Z brytyjską eskortą.

Reklama
Reklama

Komentarze (7)

  1. BieS

    Szkoci chyba cieszą się, że nadal są w UK. Gdyby Szkocja wystąpiła z Królestwa to podejrzewam, że EF-2000 odleciałyby do Leeming albo do Coningsby. Ciekawe, czy w sytuacji wystąpienia, Szkocja nadal będzie w NATO?.

    1. L-s

      Niekoniecznie, nie zapominaj że na te ET składali się również szkoccy podatnicy....

  2. Roman

    Nieco zagadkowe jest, że BBC, jednak znane ze swojej skrupulatności, podało iż przechwycone samoloty to były bombowce Blackjack (czyli Tu-160), zaś Rosjanie twierdzą, że ich dwa samoloty typu Tu-22M3 (czyli Backfire wg nazwy kodowej NATO) leciały nad wodami międzynarodowymi morza Barentsa i morza Norweskiego. Natomiast rzecznik RAF nie podał typu rosyjskich przechwyconych samolotów. Wstrzemięźliwość rzecznika RAF w formułowaniu kategorycznych opinii jest bardzo symptomatyczna Wszystko raczej wskazuje na propagandowy humbug stworzony przez środki masowej informacji, któremu jak zwykle ulegają co bardziej "gorące głowy"

    1. zyg

      albo przeceniasz swą znajomość angielskiego cytując BBC albo podajesz informację z tzw "niezależnych mediów" opisujących co jakoby "BBC podało"?

  3. ito

    Naruszyły przestrzeń powietrzną? I Angole ograniczyli się do "przechwycenia"? A gdzie protesty, noty i inne takie zwyczajowe zabiegi albo ich zapowiedź? Cisza? Czyli kolejne bzdury dla łykającej każdy idiotyzm gawiedzi- nie ma not, bo nie było podstawy, czyli niczego nie naruszyli tylko przelecieli w przestrzeni międzynarodowej, do czego mają święte prawo, a że znaleźli się w "strefie zainteresowania" Brytyjczycy wystartowali- do czego też mają prawo. Tyle, że "strefa zainteresowania" to twór w prawie międzynarodowym nieistniejący i nie dający "zainteresowanemu" żadnych praw.

  4. ccc

    Dlaczego nie zostały zestrzelone ? Przecież naruszyły przestrzeń powietrzną NATO, a nie tylko GB ! Sowieci mają ich tylko 16 sztuk w służbie. Można im było uszczuplić stan posiadania o 16%.

    1. Geoffrey

      Po pierwsze jedna szesnasta to nie jest 16% tylko 6,25%, po drugie nie wiadomo ile Rosjanie mają samolotów "niewiadomego typu" :)

  5. Marek

    Jak naruszyły brytyjską przestrzeń powietrzną, to powinny przy pomocy odpowiednich "argumentów" zostać "grzecznie poproszone" o wylądowanie na brytyjskim lotnisku.

  6. Takijeden

    Bzdura, mylicie nieobowiązującą w prawie międzynarodowym strefę nad wodami międzynarodowymi, w której Brytyjczycy zawsze przeprowadzają identyfikację wzrokową obcych samolotów z brytyjską przestrzenią powietrzną.

  7. kret

    Szkoda nie ma danych - filmów , dowodu - jest za to przekaz ?