Reklama

Siły zbrojne

Brytyjczycy kończą przygotowania sił szpicy NATO

Brytyjski czołg Challenger 2 z 20. Brygady Piechoty Zmechanizowanej. Fot. Cpl Wes Calder RLC/MOD
Brytyjski czołg Challenger 2 z 20. Brygady Piechoty Zmechanizowanej. Fot. Cpl Wes Calder RLC/MOD

W Niemczech trwają przygotowania 20. Brygady Piechoty Zmechanizowanej do współdziałania w ramach operacji sojuszniczych prowadzonych przez siły bardzo wysokiej gotowości NATO (VJTF). Jest to jednocześnie część szerszych przygotowań, prowadzonych przez siły zbrojne Wielkiej Brytanii, do których można również zaliczyć  działania mające zakończyć się utworzeniem czterech grup bojowych, rotacyjnie obecnych na terytorium państw wschodniej flanki NATO.

Żołnierze 20. Brygady Piechoty Zmechanizowanej nie będą wchodzić w skład batalionowych grup bojowych NATO, od stycznia 2017 r. wejdą jednak w skład wojsk bardzo wysokiej gotowości NATO (VJTF).

W ramach prowadzonych przygotowań żołnierzy brytyjskich, dowództwo 20. Brygady brało udział w ćwiczeniu Noble Ledger, mającym zwiększyć jego możliwości w zakresie dowodzenia i kontroli w przypadku uczestnictwa w skomplikowanej, wielonarodowej operacji sojuszniczej. W ćwiczeniu sztabowym wzięło udział ponad 250 żołnierzy armii brytyjskiej, uczestniczyli w nim również przedstawiciele 13 innych państw członkowskich Sojuszu.

Brytyjczycy z 20. Brygady Piechoty Zmechanizowanej wejdą w skład "szpicy NATO" od początku przyszłego roku. Siły VJTF będą liczyły ok. 5000 żołnierzy podzielonych na pięć batalionów, dysponujących wsparciem sił powietrznych, specjalnych i morskich, gotowych do niemal natychmiastowej reakcji w przypadku potencjalnego zagrożenia któregoś z państw członkowskich Sojuszu. Ich przerzucenie w rejon potencjalnego konfliktu ma służyć jako czynnik odstraszający agresora.

Reklama

Komentarze (1)

  1. Maciej

    Hehehe... co to da nam i w krajach bałtyckich.... ruchy horda z Rosji, to na Odrze będą się dopiero zbierać w należyta obronę. Polska powinna starać się o bazy z prawdziwego zdarzenia by były u nas z USArmy i naprawdę zbudować coś wspólnie z krajami Skandynawskimi, południowymi i bałtyckimi. To jest nasz priorytet.

    1. logik

      "Hehehe... co to da nam i w krajach bałtyckich.... ruchy horda z Rosji, to na Odrze będą się dopiero zbierać w należyta obronę. Polska powinna starać się o bazy z prawdziwego zdarzenia by były u nas z USArmy i naprawdę zbudować coś wspólnie z krajami Skandynawskimi, południowymi i bałtyckimi." Pierwsze zdanie niegramatyczne "ruchy horda/hordy" "w należyta obronę/do obrony", ale być może to przypadek. Wiadomo, że baz stałych na razie nie będzie, będzie brygada pancerna oraz batalion. Zbudować coś wspólnie? Co zbudować? Most pontonowy. Nic określonego nie powiedziałeś, nie mówiąc już o sensowności tej wypowiedzi czy prawdziwości założeń.

Reklama