Siły zbrojne
Białoruś szkoli rezerwy na "nowych" T-72 [FOTO]
Jak poinformowało Ministerstwo Obrony Republiki Białorusi, przeprowadziły ćwiczenia rezerwy na szczeblu batalionu czołgów połączone z ostrym strzelaniem z najnowszych T-72B3. Białoruskie czołgi podstawowe T-72 w ostatnich latach są sukcesywnie modernizowane do tego standardu przez rosyjską zbrojeniówkę.
W ćwiczeniach na poligonie Gożskim udział brały czołgi samodzielnego batalionu czołgów ze 120. Samodzielnej Gwardyjskiej Brygady Zmechanizowanej w ramach nagłego sprawdzenia gotowości bojowej i mobilizacyjnej Sił Zbrojnych Republiki Białorusi. Ćwiczących czołgistów oglądał gość specjalny w postaci szefa białoruskiego resortu obrony gen. bryg. Wiktora Chrenina. Wyjątkowość tego szkolenia polegało na tym, że wzięli w nim udział poborowi powołani z rezerwy armii, którzy na co dzień nie pełnią służby wojskowej.
Pierwszym etapem ćwiczeń było doprowadzenie do pełnej sprawności zmagazynowanych wozów bojowych, które miały być wykorzystane we wspomnianych ćwiczeniach, a następnie ich przerzucenie na miejsce ich realizacji. Po dotarciu na miejsce koncentracji dowódca batalionu czołgów podjął szereg działań przygotowujących podległe mu pododdziały do dalszej akcji, a konkretnie zajęcia i utrzymania pozycji obronnych. Według scenariusza ćwiczeń siły nieprzyjaciela miały próbować się przebić i wyjść na tyły brygady.
Po wykryciu pierwszych pododdziałów wroga przez białoruskie czołgi T-72B i T-72B3 ich załogi otworzyły ogień zarówno do celów naziemnych jak i powietrznych. Dla wspomnianych już wcześniej czołgistów-rezerwistów był to pierwszy kontakt z najnowszymi czołgami T-72B3. Szybko jednak mieli oni opanować różnice tych wozów względem starszych T-72B i przyswoić obsługę nowych elementów. Według białoruskiego ministra obrony ćwiczenia zakończyły się pełnym powodzeniem.
Pierwsza partia zmodernizowanych T-72B3 została odebrana w czerwcu 2017 roku, druga w listopadzie 2018 roku, trzecia w lipcu 2019 roku, a ostatnia z maja 2020 roku ma stanowić czwartą już z kolei partię dostaw. Wozy te trafiają do różnych pododdziałów białoruskiej armii, jednak przekazana dotąd ich liczba wskazuje, że dysponuje już ona równowartością batalionu czołgów T-72B3. Obok nich białoruskie wojsk lądowe mają posiadać łącznie około 500 czołgów podstawowych T-72B, z których znaczna część jest jednak zmagazynowana w rezerwie.
Czytaj też: S-400 ze "wsparciem" dla Białorusi
Głównym wykonawcą programu jest rosyjski koncern UWZ jednak ma on w pewnym zakresie współpracować w tym względzie z białoruskim przemysłem zbrojeniowym. Modernizacja do standardu T-72B3 ma być według deklaracji producenta ponad dwukrotnie tańsza od analogicznych pakietów modernizacyjnych przy jednoczesnym znaczącym podniesieniu zdolności bojowych i dostosowaniu do wymagań współczesnego pola walki.
Czytaj też: T-72B3 przyjechały na Białoruś
Wśród zmian wprowadzonych w zmodernizowanych T-72B3 względem bazowej wersji T-72B można wymienić montaż: nowej armaty 2A46M-5 kal. 125 mm, nowego wielokanałowego celownika działonowego Sosna-U (opracowany przez białoruską firmę Peleng), nowego systemu kierowania ogniem 1A40-4, cyfrowego komputera balistycznego, nowej radiostacji UKF R-168-25U-2 Akwieduk, nowego pakietu pancerza w przedniej półsferze wozu, nowych fartuchów bocznych, pancerza klatkowego z tyłu kadłuba i wieży, a także nowego silnika W-92S2F o mocy 1130 KM z nową, automatyczną skrzynią biegów. Modernizacja dodatkowo połączona jest z kapitalnym remontem każdego czołgu.
Wideo: Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104