Reklama

Siły zbrojne

Rosyjsko-tureckie patrole w północnej Syrii wznowione

Fot. syria.mil.ru
Fot. syria.mil.ru

Jak poinformowało Rosyjskie Centrum Pojednania Stron Konfliktu w Syrii, rozpoczęły się wspólne rosyjsko-tureckie patrole w prowincji Aleppo w północno-zachodniej części tego kraju. Współpraca w tym zakresie została wznowiona również w prowincji Al-Hasaka.

Działania te prowadzone są w ramach porozumienia zawartego 5 marca br. w Moskwie. Jego efektem było zawarcie porozumienia i dopisanie dodatkowego protokołu do porozumienia z Soczi z sierpnia 2018 roku. Pierwszym jego punktem było zaprzestanie wszelkich działań bojowych w regionie na obecnej linii frontu do północy w nocy z 5 na 6 marca br.

Regularna wspólna rosyjsko-turecka misja patrolowa była prowadzona wzdłuż tras Jarih-al-Fawkani-Shakhli-al-Fawkani-Zor Mgar-Mishko-Koula-Mutuluja-Siftek-Salib-Jarih-al-Fawkani w prowincji Aleppo

szef Rosyjskiego Centrum Pojednania Stron Konfliktu w Syrii Oleg Żurawlew

Oprócz wspólnych lądowych patroli wykonywanych przez wydzielone pododdziały rosyjskiej żandarmerii lotnicze misje patrolowe wykonała także rosyjska grupa lotnicza. W tym celu wykorzystano będące pod kontrolą syryjskich wojsk rządowych lotniska w Qamiszli znajdujące się na terenie kurdyjskiej Rożawy. Rosyjska żandarmeria miała także eskortować turecki konwój wojskowy do tureckiego posterunku obserwacyjnego, który znajduje się w tzw. strefie deeskalacji. Jak podkreśla rosyjski ośrodek, od momentu ogłoszenia zawieszenia broni nie odnotowano większych przypadków jego złamania w tzw. strefie deeskalacji w prowincji Idlib.

W ciągu dnia nie odnotowano żadnych ataków ze strony nielegalnych grup zbrojnych kontrolowanych przez Turcję

szef Rosyjskiego Centrum Pojednania Stron Konfliktu w Syrii Oleg Żurawlew

Zanotowano jednak 11 mniejszych przypadków łamania zawieszenia broni ze strony dżihadystycznych bojowników z protureckich bojówek rebelianckich takich jak Islamska Partia Turkiestanu czy Hayat Tahrir Al-Szam, które zostały odnotowane w prowincji Latakia i Aleppo.

Na mocy zawartego porozumienia w prowincji Idlib wzdłuż strategicznej autostrady M4 łączącej Latakię i Aleppo ma powstać "korytarz bezpieczeństwa" o głębokości po 6 km na północ i południe. Kontrolują go Rosjanie i Turcy, którzy mają wystawiać wspólne patrole sprawujące kontrolę nad ruchem po tej trasie oraz przestrzeganiem zawieszenia broni.

Reklama

Komentarze (4)

  1. Orthodox

    Putin z Erdoganem to prawdziwi faceci. Poprztykali się, dali sobie po razie i wszystko w normie.

    1. bender

      Ludzie zginęli. Jak dla mnie to ci "prawdziwi faceci" za bardzo szafują ludzkim życiem.

  2. BUBA

    A za Tureckie patrole placi EU ???

    1. fifi

      Z małej. Nawet jak tureckie.

  3. Milutki

    Ciekawe że szef prześmiewczego centrum pojednania uwaza że Turcja zajmuje się kontrolowaniem nielegalnych grup zbrojnych. Dla niego legalne jest zarzucanie bomb na miasta i używanie gazu na cywili, a pojednanie to pewnie nastąpi gdy większość narodu opuści swój kraj aby despota którego wspierał mógł się utrzymać u władzy.

    1. Fakty

      Tak jest to zgodnie z tak zwanym prawem międzynarodowym. Ty uważasz za legalne te grupy zbrojne? Nie maja operacja w żadnym prawie. Nie maja tez żadnej legitymacji uzyskanej w jakichkolwiek wyborach. Są to zwykli bandyci. Uważasz że jakby Asad odpuścił i pozwolił im nazwijmy to przejąć władze to by się mordowanie skończyło czy dopiero zaczęło jak w Libii? Emocje i światopogląd nie zmieniają faktów. I tak zrzucanie bomb na miasta jest legalne nie mniej niz zrzucanie ich przez NATO. Ja pamietam te zalosne propagandowe filmiki NATO. Uwiezysz ze wedlug nich przez 9 miesiecy bombardowan dzien w dzien nie zginal zaden cywil... nawet jeden! A zaczeli od proby zamorowania Gadafiego ze ten sie skutecznie ukrywal to bombardowali precyzyjnie miejsca gdzie mogl byc i mordowali czlonkow jego rodziny. Podczas tych atakow zamowrowali niemowlaki jakiegos czlonka jego rodziny zaliczone do nie cywili. A te piekne filmiki na rutersie jak to ludzie z dziecmi sie ciesza i klaszcza ze nato bombarduje ich miasta i w koncy przyjdzie wolnosc. No i przyszla. Wszystko co w mediach podawano było kłamstwem od samej bengazii i wszystkich danych. Wszystko okazało się kłamstwem. Nikt juz tego nie pamieta. Ja wtedy jeszcze wierzylem ze nie jestesmy zli że moje podatki nie ida na mordowanie ludzi niszczenie panst, a pomaganie im. Dzis juz wiem ze nie ma czegos takiego jak dobro sa tylko interesy, a tysiac ofiar w ta czy tamta nie robi roznicy jesli tylko to nie popsuje intersow. NIe widze roznicy pomiedzy dzialaniami Rosji czy USA, UE.

    2. COVID 19

      Jak zwykle są zawsze dwie strony medalu. Po jednej są ludzie normalnie rozumujący i miłujący sprawiedliwość , chcący widzieć te różnice. A po drugiej ci, którzy nie chcą ich widzieć np. Nacjonaliści, faszyści, narodowcy oraz trolle, które widzą i kłamią w żywe oczy za judaszowe srebrniki . To przykre, ale tych drugich niestety jest więcej.

    3. Milutki

      Legalność władzy Asada od opozycyjnych grup zbrojnych różni to że pierwszemu udało się zdobyć władzę siłą (właściwie jego ojcu) a opozycyjnym grupom nie. Opozycja nie jest mobolitem gdyby obalili Asada nawet pokojowo np w wyniku protestów w 2011 roku to wybory by się odbyły i nowa władza zostałaby wybrana. Klan Asadow jednak wiedział że ma dużo za uszami i zostałby zmarginalizowzny w dostępie do władzy i dlatego Asad nie odpuścił. Różnica między bombardowaniami NATO a bombardowaniami Asada jest taka że jakkolwiek notowskie bombardowania byłyby nieudolne to miały na celu tylko zmianę rządzących, bombardowania Asada natomiast mają na celu wypedzenie z Syrii nieprzychylnych sobie Syryjczyków, zrobienie czystki etnicznej i zostawienie sobie przychylne mniejszości

  4. spoko

    Widze ze Turcja znowu na tym forum jezt OK;)))

Reklama