Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Atak na ukraińskie wybory prezydenckie
Na Ukrainie odbywają się przedterminowe wybory prezydenckie. Prorosyjscy tzw. separatyści zapowiedzieli jednak, że nie uznają wyników głosowania.
Ogłoszenie przedterminowych wyborów jest następstwem odwołania dotychczasowego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza po wydarzeniach na Majdanie w lutym bieżącego roku. Obecnie funkcję prezydenta Ukrainy pełni Ołeksandr Turczynow.
Przedstawiciele prorosyjskich tzw. separatystów zapowiedzieli, że nie uznają wyników głosowania. We wschodnich regionach Ukrainy członkowie prorosyjskich grup przeprowadzili szereg ataków na komisje i lokale wyborcze. Według ukraińskiej Prokuratury Generalnej co najmniej 83 postępowania karne zostały wszczęte w związku z przestępstwami naruszającymi przebieg procesu wyborczego w obwodach donieckim i ługańskim.
W Doniecku tzw. separatyści ogłosili natomiast powstanie „Noworosji”, tworu powstałego z separatystycznych „republik ludowych” proklamowanych przez nich w obwodach donieckim i ługańskim. Według doniesień agencyjnych, proklamowanie „Noworosji” odbyło się bez oporu ze strony miejscowych sił bezpieczeństwa. Ukraińskie MSW miało z kolei poinformować, że nawet 17 tysięcy funkcjonariuszy we wschodnich regionach Ukrainy przeszło na stronę tzw. separatystów. Ponadto, dwa śmigłowce Mi-35 lotnictwa wojskowego Rosji miały podjąć próbę przekroczenia granicy Krymu z obwodem chersońskim. Po oddaniu strzałów ostrzegawczych przez żołnierzy ukraińskich załogi rosyjskich śmigłowców zrezygnowały jednak z zamiaru wtargnięcia w przestrzeń powietrzną nad obwodem chersońskim.
RAUBER
nie bojownicy tylko terroryści
m
To to samo, tylko semantyka.Przypomnij sobie jak Rosjanie nazywali powstańców styczniowych czy Piłsudskiego. A żeby tak dawno nie szukać, to Armia Mahdiego nie dla wszystkich ludzi na Świecie to byli terroryści. Punkt widzenia zależy od...