Reklama

Geopolityka

Amerykanie wzmacniają obronę powietrzną bardzo krótkiego zasięgu w Europie

Fot. U.S. Army
Fot. U.S. Army

Amerykanie zdecydowali się wzmocnić zdolności obrony powietrznej bardzo krótkiego zasięgu swoich jednostek wojskowych w Europie. W składnicy sprzętu wojskowego Letterkenny przeprowadzono prace nad przywróceniem gotowości pierwszych 36 pojazdów systemu Avenger.

Pracownicy amerykańskiego składu wojskowego w Letterkenny zajmują się obecnie przywracaniem zdolności bojowej "do 72 zestawów Avenger", przeznaczonych dla jednostek U.S. Army stacjonujących w Europie - poinformowała o tym rzeczniczka składu Janet Gardner.

Plan przywrócenia do służby Avengerów to element programu European Deterrence Initiative, mającego na celu poprawę gotowości sił amerykańskich w Europie, rozpoczętego w celu wzmocnienia poczucia bezpieczeństwa amerykańskich sojuszników na Starym Kontynencie i "odstraszenie" ewentualnych agresywnych działań Rosji. 

undefined

Fot. U.S. Army

W ramach programu Amerykanie odtworzą do 72 zestawów Avenger przeznaczonych do obrony powietrznej bardzo bliskiego zasięgu. Zostaną one następnie przetransportowane do Europy. To jeden z pierwszych kroków mających na celu odbudowę przez Amerykanów zdolności obrony powietrznej bardzo krótkiego zasięgu na naszym kontynencie. Na początku roku w Europie rozmieszczono też baterię Avenger Gwardii Narodowej, która ma wesprzeć amerykańskie jednostki prowadzące działania w operacji Atlantic Resolve. 

undefined
Fot. U.S. Army

Avenger jest obecnie jedynym mobilnym systemem obrony przeciwlotniczej armii amerykańskiej bardzo krótkiego zasięgu, jego głównym uzbrojeniem są dwie kontenerowe wyrzutnie Stinger umieszczone na samochodzie Humvee, łącznie zawierajace osiem pocisków. Oprócz tego dysponuje karabinem maszynowym. Ma za zadanie ochronę miejsc koncentracji wojsk, konwojów wojskowych w ruchu i na postoju, stanowisk dowodzenia i lotnisk. Może być transportowany na pokładzie samolotu C-130 Hercules i podwieszony pod śmigłowcem Blackhawk. 

W chwili obecnej armia amerykańska dysponuje dziewięcioma batalionami wyposażonymi w system Avenger, z których siedem jest w Gwardii Narodowej. Amerykanie zakładają formowanie nowych jednostek obrony przeciwlotniczej krótkiego/bardzo krótkiego zasięgu (SHORAD). Przynajmniej jeden batalion uzbrojony w Avengery ma zostać utworzony w Europie. W dalszej perspektywie będą wprowadzane systemy o większych zdolnościach bojowych. Przewiduje się np. zakup zestawów przeciwlotniczych na podwoziu KTO Stryker, w ramach pilnej potrzeby operacyjnej.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (10)

  1. Z

    Beda to pociski kontaktowe typu Brzoza.

  2. ale wstyd

    Żenada. Gorsze od Osy sprzed 60 lat...

    1. tafoss7

      Osa po modernizacji w WZU nr 2 w Grudziądzu to zestaw który poza efektorami spełnia wymagania nowoczesnego pola walki. Mamy rozpracowane efektory 9M33M3 ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy jak mała ilość kanałów celowania i manewrowość efektorów. Osa z zasięgiem 10 km, systemem kierowania ogniem bije na głowę Avengera

    2. Marek1

      tafoss7 - można było w ub. roku taniutko kupić od Jordanii 57 szt. Os do modernizacji jako rozwiązanie pomostowe do czasu pozyskania dla WP syst. Narew(kiedy to będzie ??). Wielokanałowości SKO Osy faktycznie się raczej nie przeskoczy, ale np. Ukraińcy mocno zmodyfikowali już rakiety 9M33M3 właśnie pod względem manewrowości i zasięgu(15-18km), więc taka \"nowa\" Osa z \"nową\" ukraińską rakietą byłaby już w stanie skutecznie osłonić własne jednostki.

    3. PRS

      Dodałbym, że sprawiliśmy prezent Jordanii w formie amunicji za 30 baniek ojro. O tym się głośno nie mówi. Ciekawe ile z tej amo zostało użyte w Syrii...

  3. bee

    Sojusznicy nie wiedzą że w Poland od ręki można nabyć VSHORAD Poprad System.? Z pociskami Piorun o lepszych parametrach od FIM-92 Stinger, szczególnie na niskim pułapie, 30 m Piorun/Grom vs. >200 m Stinger.

    1. rozczochrany

      Polityka poważnych krajów nie przewiduje kupowania broni za granicą, gdy jej odpowiednik, nawet gorszy , produkuje własny przemysł. Dlatego USA prędzej zainwestują i opracują kolejną zmodyfikowaną wersje Stingera niż kupią Pioruny. Gdyby USA kupiły rakiety Piorun to potencjalni kupcy na Stingery doszli do wniosku ze Stinger to szajs. I tysiące miejsc pracy w USA trzeba by było zlikwidować. Mniejsze zyski koncernu produkującego te zestawy, mniejsze podatki do budżetu. Do tego utrata kompetencji przedsiębiorstw w produkcji przenośnych zestawów i rozwoju technologii.

    2. bee

      a jednak w 2017 poszedł eksport z MESKO w liczbie kilkadziesiąt szt. rakiet Grom do USA. Czyżby dla porównania parametrów czy może jako sprawdzenie przed większą dostawą ?? Anyway , brawo Mesko. !!!! :-))))

    3. Znawca USA

      I pewnie trafi do \"demokratycznej opozycji\" w Syrii a potem Rosja będzie winić Polskę. Dobrze na tym nie wyjdziemy. Gdyby to nie było coś podłego, to USA użyłoby swoich Stingerów a nie naszych Gromów...

  4. kimi

    No i znów Pancyrem Rosjanie udzielili lekcji Amerykanom. Ale to dobrze bo zwykle uczeń przerasta mistrza.

    1. Davien

      Pancyr panie kimi to raczej odpowiednik SPYDER/NASAMS z którym przegrywa na całej linii, a nie Avengera, to dwie rózne kategorie sprzętu.

  5. Sat00

    Czy zauważyliście że Amerykanie wzmacniają jedynie zdolności posiadane przez kraj gospodarza co jest absurdem ? Mogliby wyciągnąć z demobilu nawet Hawka a oni sprowadzają odświeżanego Avengera ze Stingerami wiedząc że mamy opl bardzo krótkiego zasięgu rozbudowaną najlepiej w Europie: Pilice, Poprady i Białe itp Gdzie jedna bateria Patriot choćby nawet PBD7 z PAC2 lub starszymi PAC3 (CRI) ? Polska nie potrzebuje wzmocnienia VSHORAD no chyba że USA nie przyjechało realnie wzmacniać zdolności obronnych Polski i nie zależy im nawet na ochronie Redzikowa. Rumuni mają Gepardy, Strieły itp. a ostatnio zamówili Patrioty podobno 1 jednostka ogniowa dotrze już w 2018. Do czasu 2022 gdy do Polski mają dotrzeć pierwsze zestawy Patriot USA powinno pomostowo rozmieścić OPL średniego zasięgu no chyba że uznają poziom ochrony średniego zasięgu S200 z Mrzeżyna za wystarczający. Jeśli tak to Patrioty nam nie potrzebne :)

    1. Viktor

      Oni wzmacniają swoje oddziały.

    2. Zajac

      Dokladnie ! Ale tu panuje powszechna wiara, ze Amerykanie beda bronic Polski !!!!

    3. Autor

      jeśli przyjechali do Polski na wycieczkę to rzeczywiście im wystarczy

  6. Marek1

    Pod koniec 2 dekady XXI w. Avengery ze starymi Stingerami, to całkowicie niewystarczająca osłona dla własnych wojsk. Zasięg 4-5 km i pułap 3-4 km to żałośnie mało, by stworzyć warstwową obronę przed zagrożeniem powietrznym ze strony armii dysponującej nowoczesnymi samolotami, śmigłowcami i artylerią rakietową dalekiego zasięgu.

    1. Nikt

      Dlatego niedługo wejdą też wersje wyposażone w \"cięższy\" sprzet tudzież AIM-9X chpćby

    2. Viktor

      \"ze strony armii dysponującej nowoczesnymi samolotami, śmigłowcami i artylerią rakietową dalekiego zasięgu.\" Sami do siebie nie będą strzelać.

    3. Anonim

      Ale ma 3kg głowicę bojową a nasze szyłko-gromo-pierdony tylko 1kg, no i 8 pocisków w kontenerze a nie 2 lub cztery w osobnych rurach.

  7. FalunGong

    Jakby nie patrzeć Polska ma wielowarstwową obronę przeciwlotniczą która jest kombinacją kunsztu polskiej myśli technicznej i połączenia modernizacji rosyjskiego sprzętu z nowymi polskimi rozwiązaniami 1 OPL dalekiego zasięgu, S200 Wega zmodernizowana przez polskich inżynierów z WZU2 Grudziądz. Zasięg ponad 200 km, pułap 40 km teoretyczna, zasięgowo zdolność antybalistyczna i zdolność do tworzenia bańki antydostępowej 2 OPL średniego zasięgu S125 Newa SC (zmodernizowane w Grudziądzu) zasięg ponad 30km, pułap ok 20km naprowadzanie pasywne CLOS 3 OPL krótkiego zasięgu zmodernizowany polski Kub zasięg pułap ok 18 km, naprowadzanie pasywne półaktywne jedynie w ostatniej fazie lotu 4. OPL krótkiego/bardzo krótkiego zasięgu Osa. Zmodernizowane w WZU2, zasięg ok 10 km, pułap ok 6 km, naprowadzanie całkowicie pasywne, nowoczesna optoelektronia. Polska dysponuje aż 48 TELARami (wyrzutnio-radarami) ze zdolnością pływania. 5 (wisienka na torcie!) OPL bardzo krótkiego zasięgu uzbrojona w supernowoczesne rakiety Piorun (cyfrowa reprogramowalna głowica, poprawione charakterystyki i osiągi efektora) zasięg nawet do 6000m, pułap ok 4km. Zestawy Pilica i Poprad (mobilny, zaawansowana optoelektronika) całkowicie pasywne mogą otrzymywać dane z radiolokatorów Soła a nawet NUR15. Biała całkowicie mobilna i pasywna. 6. OPL bardzo krótkiego zasięgu, ZSU23 mm poprawione charakterystyki nowej amunicji 23mm produkowanej całkowicie przez krajowy przemysł (MESKO) przeciwpancerna APDS-T, fragmentująca FAPDS-T zasięg przeciwlotniczy ponad 3 km pułap ok 2,5km. Biała to wysoka mobilność i aż 4 x WZU23 + nowoczesne pociski Grom/Piorun. Pilica to 2 efektory + 2 działka 23mm. Bardzo zaawansowane prace w ramach programu Noteć nad efektorami 35mm, projekt Tryton, wkrótce amunicja programowalna z MESKO. Przyzwoite osiągi armat KDA zasięg/pułap 4,5/3,5km. Całość w ramach nowej architektury systemu dowodzenia i kierowania ogniem - dowolny sensor, dowolny efektor. System połączony z Popradem tworzy kompletny mały polski IBCS. Dane z radarów Bystra, Soła, NUR, PL18 możliwość współpracy z systemami Kub i Osa w ramach SKO Łowcza, moduły Rega. Całość wymaga modernizacji. Czekamy na realizację programów Narew i Noteć, Patrioty nie zabezpieczą potrzeb obrony powietrznej Polski nawet w 10%.

    1. Marek1

      FulunGong - dziwne, że NIE zauważyłeś, że WSZYSTKO co wymieniłeś(poza VSHORAD) to 40-letnie starocie, nieco tylko zmodernizowane cyfrowo. Zwłaszcza, że jak zwykle MON od lat olewa modernizacje samych rakiet dla S125 Newa(ostatnio ciekawe wyniki maja Ukraińcy). No i na koniec - ILOŚĆ pozostałych w WP syst. jest wręcz żałosna np. WEGA - 1 bateria, Newa niewiele więcej.

    2. Mg

      Przydałby się jeszcze jakiś system ochrony lotnisk oparty na działkach 35 mm, coś takiego jak Skyshield. Do tego polski \"Pancyr\". Właściwie wszystko oprócz rakiet mamy. Kupić licencję na rakiety > 20 km i miało by to niezłe szanse eksportowe. No i Narew na wczoraj. Może nie od razu te kilkanaście baterii ale z 8 na początek

    3. FalunGong

      Panowie macie rację ! potencjał modernizacyjny jest brakuje tylko efektorów ! Narew jest potrzebna na wczoraj ! Patriot nie zabezpieczy naszych potrzeb. Tyle

  8. tagore

    Ciekawe ,że polski Rząd nie zaproponował polskich \"szyłek\" w zamian za dofinansowanie modernizacji.

  9. Tajna Polska

    Imponująca szybkość modernizacji ! Właściwe od zaraz, niczym po wizycie u mechanika.

  10. Razparuk

    Czyli odkurzają takiego Poprada?

Reklama