- Wiadomości
Amerykanie będą walczyć z IS na lądzie. Kampania trzech R
Sekretarz Obrony USA Ash Carter zapowiedział, że Stany Zjednoczone będą prowadzić akcję na lądzie przeciwko Państwu Islamskiemu. W grę wchodzą operacje sił specjalnych, takie jak zeszłotygodniowa w Iraku. Nowa amerykańska kampania przeciwko IS nosi nieformalną nazwę trzech R, które mają odzwierciedlać główne cele prowadzonej przez USA i ich sojuszników wojny. Są to: rajdy, Rakka i Ramadi.

Amerykańska wojna lądowa z Państwem Islamskim
Sekretarz Obrony USA Ashton Carter zapowiedział, że Stany Zjednoczone będą prowadzić akcję na lądzie przeciwko Państwu Islamskiemu. Wprawdzie nie sprecyzował co rozumie przez operacje lądowe, stwierdził jednak, że oczekuje większej liczby rajdów sił specjalnych, takich jak ten z minionego tygodnia. Podczas rajdu na więzienie koło miasta Hawija uwolniono wtedy 69 więźniów islamistów, podczas akcji zginął jednak jeden z amerykańskich komandosów. Amerykańskie jednostki specjalne prowadziły też podobne działania na terenie Syrii, w wyniku jednej z nich śmierć poniósł wysoki rangą dowódca Państwa Islamskiego znany jako Abu Sayyaf.
Czytaj więcej: Rajd na więzienie w Iraku. Pierwszy żołnierz USA poległy na wojnie z IS
Czytaj więcej: "Niewidzialny" Black Hawk sił specjalnych USA. Bierze udział w walkach z ISIS?
Kampania trzech R
Ashton Carter zapowiada, że Stany Zjednoczone nie wycofają się ze wsparcia lokalnych partnerów w akcjach przeciwko Państwu Islamskiego, ale będą przeprowadzać więcej operacji bezpośrednio zarówno w formie ataków lotniczych, jak i działań na lądzie. Carter określił amerykańskie cele w tych działaniach jako kampanię trzech R: rajdy, Rakka, Ramadi. Rakka to nieformalna stolica Państwa Islamskiego w Syrii, a miasto Ramadi jest stolicą irackiej muhafazy (prowincji) Anbar i znajduje się w rękach IS od maja br. Wojska irackie wspierane przez lotnictwo koalicji prowadzą obecnie działania mające na celu jego odzyskanie.
Czytaj więcej: Przełom w Iraku? Operacje w Ramadi i pod Hawidżą
Intensyfikacja czy ograniczenie działań w Syrii?
Ash Carter zapowiada zintensyfikowanie nalotów koalicji na cele Państwa Islamskiego, w tym przede wszystkim Rakke, które mają być cięższe i bardziej intensywne niż dotychczas. Jednocześnie jednak w ostatnich dniach częstotliwość ataków sił koalicji w Syrii miała znacznie spaść, a ostatni nalot amerykański w tym kraju miał zostać wykonany cztery dni temu, co ma się wiązać z porozumieniem między USA i Rosją w sprawie bezpieczeństwa operacji powietrznych nad Syrią.
Czytaj więcej: Amerykanie wstrzymali naloty w Syrii? Rosyjska ofensywa powietrzna trwa
Apache do Iraku?
Anonimowi przedstawiciele rządu USA potwierdzają również, że rozważana jest możliwość wysłania do Iraku niewielkiej liczby śmigłowców szturmowych AH-64 Apache wraz z amerykańskim personelem, które mają zostać skierowane do bezpośrednich działań przeciwko ISIS.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS