Reklama

Geopolityka

A-10 wylądowały w Estonii. Rosyjski samolot „zidentyfikowany” przez Luftwaffe

Fot. usafe.af.mil
Fot. usafe.af.mil

Amerykańskie siły powietrzne rozmieściły w Estonii 12 samolotów szturmowych A-10 Thunderbolt II. Z kolei niemieckie myśliwce Eurofighter, pełniące służbę w ramach Baltic Air Policing, zidentyfikowały i eskortowały rosyjski samolot zwalczania okrętów podwodnych typu Ił-38.

W estońskiej bazie Ämari wylądowało łącznie 12 samolotów typu A-10 Thunderbolt II, wydzielonych przez 74. Ekspedycyjną Eskadrę Myśliwską, należącą do 23. Skrzydła stacjonującego w bazie Moody. Rozlokowano je w Europie w ramach Theater Security Package, czyli czasowego wzmocnienia sił Stanów Zjednoczonych w Europie jednostkami lotniczymi stacjonującymi na stałe w USA.

Maszyny A-10 pozostaną w Europie przez sześć miesięcy i będą brać udział w ćwiczeniach z udziałem państw NATO i krajów partnerskich. Łącznie do Estonii trafiło około 350 członków personelu wojskowego USAF. Dowódca eskadry, Lt. Col. Bryan France, zwrócił uwagę na znaczenie ćwiczenia z uwagi na doskonalenie umiejętności współdziałania z żołnierzami innych państw.

Jest to już kolejny Theater Security Package, jaki został rozmieszczony w Europie w bieżącym roku. Wcześniej na kontynent trafiły A-10 z 354. Ekspedycyjnej Eskadry Myśliwskiej (biorące m.in. udział w ćwiczeniach w Polsce) oraz maszyny F-15 Gwardii Narodowej. Amerykanie zdecydowali o rozlokowywaniu jednostek Theater Security Package w Europie po raz pierwszy w 2015 roku, w związku z kryzysem na Ukrainie.

W bazie Ämari stacjonują również niemieckie myśliwce Eurofighter Typhoon, pełniące służbę w ramach misji Baltic Air Policing. 17 września br. poderwano je w celu identyfikacji rosyjskiego samolotu zwalczania okrętów podwodnych Ił-38, który wystartował z Kaliningradu i wykonywał lot w pobliżu granic państw bałtyckich. Maszyna była eskortowana przez Eurofightery, w identyfikacji wzięły również udział szwedzkie myśliwce Gripen. 

Reklama
Reklama

Komentarze (5)

  1. Piotrek

    Bazowanie w Estonii A-10 oznacza, że Amerykanie nie przywiązują do nich żadnej wagi. W razie ewentualnego konfliktu te samoloty nie mają szans nawet wystartować, a co dopiero brać udział w walce.

  2. hehehe

    Nad Morzem Południowochińskim dwa chińskie myśliwce zidentyfikowały i eskortowały amerykański samolot szpiegowski RC-135. :)

    1. Kosmit

      To nic nowego. Tak to jest, jeśli ktoś uważa może rozciągające się prawie do Singapuru za swoją "niepodzielną własność". Problem jest tam nie tyle pomiędzy Jankesami i Pekinem, ile pomiędzy Chinami i wszystkimi mniejszymi państwami dookoła. Proszę nie sugerować się nazwą morza, chyba, że kolega uważa, że Morze Bałtyckie należy się w całości Bałtom ;)

  3. Teodor

    Ciekawy jestem odporności A10 na rakiety typu stinger, igła etc. Może spadałyby jak ukraińskie samoloty szturmowe SU. Rajdu czołgowego tyralierą lub kolumnami na Estonię nie należy się raczej spodziewać.

    1. Kosmit

      Żaden samolot nie jest "odporny" na rakiety przeciwlotnicze, bezpośrednie trafienie powinno załatwić sprawę. Niemniej jednak A-10 zaliczyły kilka spotkań "pierwszego stopnia" ze striełami podczas wojny w Zatoce. Widziałem zdjęcia maszyn, które wróciły na lotnisko po takim spotkaniu - tył przypominał trochę latający durszlak, ale samolot dowlókł się do bazy. Konstrukcja A-10 różni się od Su-25 między innymi tym, że silniki umieszczone są w pewnym oddaleniu od centrum kadłuba. Więc rakieta naprowadzana termicznie, nawet jeśli dojdzie do celu, powinna (przynajmniej w teorii) narobić mniejszych szkód, niż w przypadku Suchoja, bo celuje w ogon, a nie w środek samolotu. Myślę też, że przeciwśrodki w "Guźcach" są trochę bardziej zaawansowane, niż w ukraińskich Frogfootach.

  4. Afgan

    Już niedługo, a Luftwaffe będzie musiało wszystkie samoloty przebazować do Estonii, bo w Niemczech pasy startowe będą zamienione w pola namiotowe dla uchodźców ;P.

    1. Johann

      Sprawne mają tylko 3 samoloty, więc nawet łatwo to pójdzie.

  5. tadek

    podrzucą tajnie jednego F35 który ,,wygasi" rosyjskie radary OP PIOTROGRADU i 12 sztuk A10 pobuszuje sobie nad miastem..specjalnie się nie kryjąc..