Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Francja i Rumunia zacieśniają współpracę śmigłowcową

Fot. Airbus Helicopters
Fot. Airbus Helicopters

Jak informuje Airbus Helicopters, koncern podpisał umowę z IAR zacieśniającą strategiczne partnerstwo dotyczące śmigłowca H215M. Dokumenty sygnowane zostały w obecności prezydenta Francji Emmanuela Macrona i prezydenta Rumunii Klausa Iohannisa.

Airbus Helicopters i IAR, rumuńska firma działająca w przemyśle lotniczym, zdecydowały się rozszerzyć swoją wyłączną współpracę dotyczącą śmigłowców wielozadaniowych H215M. Zgodnie z tym porozumieniem IAR ma stać się głównym dostawcą H215M w ramach wszystkich przyszłych zamówień złożonych przez rumuńskie Ministerstwo Obrony w celu zastąpienia floty starszych śmigłowców. Umowa, zawarta najpierw na 5 lat, została przedłużona do lat 15, co - jak informuje koncern - podkreśla zobowiązanie Airbus Helicopters i IAR do wspólnego udziału w modernizacji floty śmigłowców wielozadaniowych rumuńskich sił zbrojnych.

Ogłoszenie porozumienia miało miejsce podczas oficjalnej wizyty prezydenta Francji Emmanuela Macrona w Bukareszcie i w obecności prezydenta Rumunii Klausa Iohannisa.

IAR zbudowało w ciągu ostatnich dziesięcioleci ponad 360 śmigłowców na licencji Airbus Helicopters, co pozwala nam wierzyć w przyszły sukces H215M.

Neculai Banea, Dyrektor Generalny IAR

Zgodnie z umową, IAR będzie odgrywać rolę głównego wykonawcy wszystkich przyszłych zamówień na H215M, które mogą zostać złożone przez rumuńskie Ministerstwo Obrony. Obejmuje to również współpracę między Airbus Helicopters i IAR w zakresie produkcji, montażu, wyposażania zgodnie z wymaganiami nabywcy, wsparcia i obsługi śmigłowców H215M przeznaczonych dla sił zbrojnych w Rumunii i ich eksportu, jeśli pojawią się takie możliwości.

Ta 15-letnia umowa stawia IAR i Airbus Helicopters w najlepszej sytuacji, aby sprostać przyszłym potrzebom rumuńskich sił zbrojnych, które zamierzają odnowić swoją flotę średnich i ciężkich śmigłowców wielozadaniowych.

Olivier Michalon, Wiceprezes Airbus Helicopters, szef na Europę

Airbus Helicopters jest obecny w Rumunii od ponad piętnastu lat dzięki centrum obsługi klienta, Airbus Helicopters Romania. W 2016 r. w Rumunii otwarto zakłady Airbus Helicopters Industries z siedzibą w Braszowie, o powierzchni 10 000 m2, w których będą produkowane H215, czyli najnowszej wersji maszyn AS332 C1e/L1e Super Puma. Linia montażowa będzie zdolna do wytwarzania 15 wiropłatów rocznie. 

Śmigłowce H215 będą produkowane na linii montażu końcowego w konfiguracji o różnorodnych możliwościach, co umożliwi wybranie przez użytkowników wielu opcji wyposażenia.  Ma to być ekonomiczne rozwiązanie, które umożliwi wykonywanie różnych zadań przez te wiropłaty: od operacji pokojowych pod egidą ONZ po wsparcie logistyczne.

Czytaj więcej: Rumunia stawia na AH-1Z Viper

Airbus Helicopters H215 jest dwusilnikowym, wielozadaniowym śmigłowcem, który powstał z myślą o rynku cywilnym. Jest on wersją ewolucyjną helikopterów AS332 C1e/L1e.  Wyposażony jest w nowoczesną awionikę typu glass cockpit i czteroosiowego automatycznego pilota z maszyny H225. Śmigłowiec może przenieść ładunek o maksymalnej wadze do 4115 kg w ładowni lub do 4500 kg w przypadku wykorzystania zewnętrznego zaczepu pod kadłubem. Zasięg w przypadku wykorzystania maksymalnej masy startowej 8600 kg wynosi 840 km. Prędkość przelotowa śmigłowca H215 to 252 km/h, a maksymalny pułap 6100 metrów. 

 

Reklama

Wideo: Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (19)

  1. PolExit

    Skoro carakal taki "nowoczesny" i takie potęgi go kupują jak Singapur, albo Brazylia, to czemu zamknęli linie produkcyjna gdy nie kupiliśmy tego szrotu?

    1. Podatnik

      No przecież produkują obecnie dla Singapuru i Kuweitu. Niczego nie zamknęli. Na świecie nie ma tańszego w zakupie i eksploatacji helikoptera niż Caracal.

  2. kapralek

    No cóż Rumunia przejmuje rolę lidera NATO na flance wschodniej, ale to tylko i wyłącznie zasługa Polski i aktualnie rządzącej ekipy. Trudno się dziwić Rumunom że wykorzystują szansę, którą Polska jej sprezentowała oddając swoją rolę w NATO i UE walkowerem...

    1. b

      Pewnie, trzeba bylo kupic Caracale bo takie programy jak Wisla i Homar sa bezsensowne za to Caracale beda zwalczac iskandery jak to Lubnauer stwierdzila. Ilu Francuzow stacjonuje w Rumunii ile wyslali tam czolgow, samolotow, KTO? To, ze ktos jest glupi nie znaczy, ze trzeba go nasladowac. Jako kluczowego partnera wole USA niz Francje, ktora duzo mowi a malo robi.

    2. Kos

      Na czym to przejęcie ma polegać? Na tym, że chcą kupić wszystko co się rusza? Zaraz zaczną liczyć i się okaże, że zamiary to jedno, a rzeczywiste możliwości finansowe to drugie. My już jesteśmy po tym etapie.

    3. Cezar

      Życie nie znosi próżni

  3. Crusader

    Rumuni mają w tym praktykę. To tak jak z produkowaną u nich Dacią która w dużej mierze robiona jest ze starych, już wycofywanych z produkcji komponentów Renault. Teraz będą robić stare śmiglaki, a Francuzi zrobią dobry interes sprzedając stare linie produkcyjne.

    1. d

      Widziałeś może statystyki sprzedaży Dacii Duster i Logan w UE? Chciałbym by Polska produkowała taki "szrot"...

    2. asdf

      Tylko tam linia produkcyjna jest od lat. Ostatnia dostawa była dla niemieckiej policji i SG Finlandii.

    3. CB

      Rumunia produkuje Pumy od lat 70-tych, ale żeby sobie pohejtować, to każdy powód jest dobry...

  4. Olo

    Ale uaktywniło się lobby airbusa na ten śmiglak o 50 letnim rodowodzie i kiepsko modernizowanym ! Koszta godziny lotu tego SZROTU kosztują 5 x tyle co UH 60 ! Nie wspominając o seryjnych wypadkach tego śmigłowca gdzie loty zostały zawieszone w całej europie za względów bezpieczeństwa . Ten śmigłowiec powinien zmienić nazwę na PORAŻKA

    1. zdziowiony

      Pewnie dla tego UH 60 w wersji SAR morskiego to 16 tys $, a w wersji CSAR i dla specjalsów to marne 24 tyś.

  5. Saracen

    A co w tym czasie robi Polska? Nawet nie ma jej na liście krajów, które prezydent Macron odwiedza w sprawie zasad wynagradzania pracowników delegowanych. A odwiedził już Czechy czy Słowację. Wstaliśmy z kolan

    1. Radek

      Biznes się nie gniewa. W tym przypadku rząd nie strzelił gafy tylko P.Macron

    2. Extern

      Chce rozbić solidarność grupy Wyszechradzkiej, to widać. A nie dlatego że się nie liczy ze zdaniem Węgier i Polski. Gdybyśmy byli tacy nie ważni to by się tak nie starali aby skłócić ze sobą krajów naszego regionu, być może zalążku przyszłego międzymorza.

    3. New

      Wstaliśmy, dlatego nas atakuje, bo nie zgadzamy się na niekorzystne dla Polaków/pracowników delegowanych zmiany proponowane przez Macrona. Na szczęście Polska i Węgry storpedują te złe propozycje Twój komentarz nie jest związany z tematem.

  6. Frank

    H215M powstał z myślą o rynku cywilnym! Dla malkontentów, te maszyny nie mają żadnej wartości bojowej to zwykłe latadła do przerzutu, mniejsze od Mi8 a trochę większe od Sokoła. Czy Polska powinna takie posiadać? Moim zdaniem zdecydowanie nie, potrzeba nam dobrych maszyn bojowych, np. Ah64, Z1 Viper, BattleHawk dla specjalsów, inne śmigłowce jak Mi8 do przerzutu wystarczą.

    1. laesir

      Tylko, że właśnie Mi-8 się kończą ze starości i trzeba je wymienić, bo inaczej z kawalerii powietrznej zostanie tylko kawaleria.

    2. Davien

      H215M jest wersja wojskową, do tego o udżwigu większym od najnowszych wersji Mi-8/17. Stara nazwa tej maszyny to Cougar Zabiera 20 zołnierzy, podczas gdy cieższy o połowę Mi-17 24. Smigłowce ktire wymieniłeś to maszyny szturmowe z wyjatkiem Battlehawka, który dla specjalsów nadaje się wyjatkowo kiepsko, bo albo zabiera uzbrojenie albo zołnierzy, nie da rady obu naraz. Dla sił specjalnych idealny byłby Caracal lub PaveHawk

    3. BUBA

      Na każdy większy śmigłowiec możesz dołożyć np. zestaw Thermy - Modular Aircraft Survivability Equipment, lub Saaba - oczywiście jak dobrze podpisze się kontrakt, a przede wszystkim jak zabuduje się zestaw w śmigłowcu nie tak jak nasze "asy" z MONu zubożony w zasobniku zewnętrznym - tak planowano na Mi-24 i Mi-17.

  7. Mechanik Super Pumy

    H215M są o niebo lepsze od zmodernizowanych Pum, które chwali sobie min. w Afganistanie UK. W sumie to rodzina Pum, Super Pum i Coguarów, do której należy też najlepszy w rodzince Caracal. Rumunia używając H215M ma lepszy helikopter niż wojsko np. Szwajcarii używającej Super Pumy i Pumy. To samo inne państwa zach. UE, w których lata kilkaset wcześniejszych wersji H225M Caracal. Wnika to z tego, że lot każdego helikoptera jest piekielnie drogi, a rodzina Pum postawiła na rezygnację z rampy, z trzeciego silnika, z wysokości ładowni itp. aby maksymalnie obniżyć koszty. Tego, że się to udało, i że koszty używania dowolnych helikopterów powalają budżety wojskowe i cywilne nawet w najbogatszych państwach, dowodzi fakt, że tak bogate i wybredne kraje jak Kuwejt, Singapur, czy Japonia oraz prywatne firmy ratownictwa morskiego kupiły właśnie H225M Caracal, H225, czy H215 - albo modernizują swe stare Pumy i Super Pumy jak Szwajcaria, UK i inni. Nawet Francja nie wymienia ponad 110 starych Pum i Super Pum na Caracale, lecz je modernizuje i zastąpiła Caracalami tylko te najbardziej już zużyte. Helikoptery są bardzo pożyteczne, ale też pieielnie drogie. Rumunia z całą pewnością postąpiła bardzo inteligentnie stawiając na H215 (lepiej byłoby tylko H225), bo ma wtedy wspólną platformę dla olbrzymiej części zadań w gospodarce cywilnej i w wojsku. Kanclerz Merkel lata np. po RFN Super Pumą wojska lub policji. To inteligentne zminimalizowanie obciążenia państwa i gospodarki kosztami lotów helikopterowych. Wraz z rozwojem ludzkości raczej na pewno pojawi się też eksport. Pytanie tylko, czy Airbus ma udział w zyskach z eksportu H215 z Rumunii?

    1. Taśma

      Na razie nie ma żadnych H215 eksportowanych z Rumuni. Nie ma nawet H215 w wojsku rumuńskim. W artykule jest mowa o ...ewentualnej możliwości gdyby...

    2. say69mat

      Po pierwsze, np. Helibras, czyli Helicópteros do Brasil S.A jest spółką zależną Airbus Helicopters. Podobnie w Rumunii, śmigłowce są produkowane pod logo Airbus Helicopters, co oznacza, że w Rumunii produkcję v/s montaż śmigłowców realizuje filia Airbus Helicopters. Po drugie, ile to śmigłowców rodziny SPuma, Cougar, Caracal zamówiło - ostatnimi czasy - w Airbus Helicopters francuskie Ministerstwo Obrony???

  8. BUBA

    Brawo Rumuni, mimo że biedniejsi to w lotnictwie mieli i mają jednak lepsze kadry inżynierskie i naukowe niż Polacy. Przynajmniej ci chcą się rozwijać w IAR.

  9. Orm Bywały

    Panowie i Panie , nie panikujcie,,,kupimy 101 dla SAR i specjalsów,,póżniej 24 Vipery, a za 5 lat 40 Caracali w podstawowej wersji i wtedy będzie OKi

  10. hainz

    szkoda rumonow,juz jest po nich,wszyscy eiedza ze francuskie smiglowce ledwo lataja.

    1. Bolszewikagoń

      Zgadza się. To oczywiste.

  11. zer

    Ciekawe po co Rumunom takie śmigłowce transportowe ? Oczywiście to ich pieniądze i mogą kupować co chcą ,ale lepiej chyba kupić śmigłowce uderzeniowe ?

  12. Marcin

    a 13 miliardów offsetu mielibyśmy... kto nam to zrekompensuje?

  13. Jan Kowalski

    Coś mi się widzi, że niedługo będziemy kupować sprzęt od Rumunii, powinniśmy się już zakręcić może dadzą nam coś z nadwyżek... ciężko za tym nadążyć, ale Rumunów jeszcze chyba nie obraziliśmy, więc jest szansa...

  14. andy

    A my dalej będziemy latać na tych śmiesznych, prymitywnych sokołach.

    1. Dexo

      Sokół ma potencjał gdyby go zmodernizować z głową to spokojnie by wystarczył.

  15. Ad_summam

    Spoko, my będziemy produkować śmigłowce w kooperacji z Ukrainą. W nowo wybudowanym zakładzie, całkowicie polskim.

  16. PolExit

    Biedni Rumuni dali sobie wcisnąć ten przestarzaly smiglowiec którego nikt nie chce, a Francuzi zamknęli linie produkcyjna po tym jak nie udało się upchnąć tego złomu w Polsce.

    1. Cosmopolis

      Rumuni idealnie trochę z Ameryki trochę z Francji. Gra na wielu fortepianach to standard polityce. Niestety my potrafimy grać tylko na jednym i to kiepsko.

    2. Max Mad

      A linia produkcyjna nie tylko nie zamknięta ale pracuje druga w Brazylii i trzecia budowana w Kazachstanie. No ale hejcik musi być bo inaczej nie zaśniesz.

    3. gluk

      Biedni to są nasi piloci którzy nadal latają na antycznym złomie na wyraźne życzenie aktualnie rządzących. Przypomnij może, kiedy to mieli dostać nowoczesne maszyny?

  17. kks

    Nowoczesny Singapur będący na 7 miejscu w rankingu innowacyjności na świecie kupił H225m Caracal do swoich Sił Zbrojnych a my będziemy robić loda Amerykanom i przepłacać za sprzęt tak jak przepłaciliśmy dwukrotnie za Boeingi 737-800 VIP który to identyczny model z systemami antyrakietowymi Indonezja kupiła dla swojego rządu połowę taniej.

  18. romek

    Muszą gdzieś to upchnąć... szukają zbytu po krajach mniej rozwiniętych.Dobrze że my się z tego dziwnego dealu wymiksowaliśmy.

    1. laesir

      Dla kogo dobrze to się dopiero okaże. Jak na razie to francuzi z Renault zrobili z Dacii europejską markę. A FSO dumnie zdechło

    2. ddt

      Tak masz rację i dla tego nie mamy dyżurów SAR na Bałtyku a w Afganistanie GROM wożą Amerykanie ;-)

    3. romek bis

      Powinniśmy się też wymiksować z Patriotów, dziwny deal który upychają po krajach mniej rozwiniętych.

  19. Cezar

    Spoko, my mamy BlekChołki od końca zeszłego roku.

    1. Max Mad

      Ale tylko dwa...

Reklama