Reklama

Siły zbrojne

Trump: Rusza odbudowa armii USA. "Historyczne" zwiększenie budżetu

Wyrzutnia systemu MLRS Fot. Staff Sgt. Timothy Hughes, 75th Fires Brigade PAO
Wyrzutnia systemu MLRS Fot. Staff Sgt. Timothy Hughes, 75th Fires Brigade PAO

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział „historyczny” wzrost budżetu na obronę narodową, co jest realizacją zapowiedzi z kampanii wyborczej.

Agencje donoszą, że roczny budżet obronny zostanie zwiększony nawet o 54 mld dolarów. Jeżeli zapowiedzi zostaną zrealizowane, będzie to oznaczało wzrost nakładów na obronę narodową o około 10%, co otwiera drogę do podjęcia kroków w celu podwyższenia zdolności amerykańskich sił zbrojnych. Źródłem dodatkowego finansowania dla armii mają być m.in. wydatki na pomoc rozwojową. Pierwsze decyzje dotyczące zwiększania budżetu, stanowiące podstawę do realizacji postulatów Trumpa zostały już podjęte przez sekretarza obrony Jamesa Mattisa. Były one analizowane na łamach Defence24.pl.

Czytaj więcej: Mattis i Trump odbudują armię USA. Trzy etapy zwiększania budżetu [ANALIZA]

Jednocześnie Trump zapowiedział zwiększanie efektywności realizowanych programów – również w siłach zbrojnych. Nie jest wykluczone, że Pentagon otrzyma dodatkowe środki jeszcze w bieżącym roku, choć z drugiej strony na razie jest finansowany z prowizorium budżetowego, zabezpieczającego fundusze do kwietnia br. (ze szczególnym uwzględnieniem programów priorytetowych). Dokładny projekt budżetu ma zostać przedstawiony Kongresowi i opinii publicznej w marcu. 

Czytaj więcej: McCain wzywa do odbudowy armii USA. Urealnienie postulatów Trumpa? 

W czasach prezydentury Baracka Obamy uchwalono ustawę Budget Control Act, która najpierw wymusiła wprowadzenie planowych cięć budżetowych w siłach zbrojnych (rzędu około 500 mld USD w ciągu 10 lat), a następnie wdrożenie automatycznych cięć budżetowych – tzw. sequestration, które przez okres 10 lat miały doprowadzić do zaoszczędzenia podobnej kwoty kosztem wydatków Pentagonu. Redukcje wdrażano też w programach krajowych.

Czytaj więcej: US Army w erze Trumpa. Wyjście z zapaści? 

Zakres cięć został w niewielkim stopniu złagodzony ustawami Bipartisan Budget Act na lata 2014-15 i 2016-17, ale i tak wywarły one znaczny wpływ na funkcjonowanie amerykańskich sił zbrojnych. Ograniczono zarówno wydatki na modernizację, jak i na bieżące utrzymanie gotowości armii, co dotyczyło w pierwszej kolejności sił głównych (nie wyznaczonych do natychmiastowej reakcji i działań poza granicami USA). Należy podkreślić, że wzmocniona obecność w Europie finansowana była z budżetu „operacyjnego”, nie objętego ograniczeniami.

Nowy budżet będzie jednak musiał zostać dopiero w pełni przygotowany, a następnie w zasadzie dwukrotnie zatwierdzony przez Kongres. Zarówno ustawa NDAA wyznaczająca plan finansowania polityki obronnej, jak i Appropriations Bill dotyczący realizacji samych wydatków są bowiem oddzielnie aprobowane przez parlament. Proces ten może być długotrwały i utrudnić realizację zamierzeń Trumpa. Jeżeli jednak jego zapowiedzi dojdą do skutku, będzie to oznaczało otwarcie drogi do bardzo potrzebnego i korzystnego z punktu widzenia Polski procesu zwiększania zdolności sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych.

Reklama
Reklama

Komentarze (6)

  1. xd

    jakie by były komentarze jak rosja ogłosiła by wzrost wydatków na wojsko pomimo że wydaje chyba dziesięciokrotnie mniej niż usa

    1. oberlejtnant

      To zwięszenie jest odpowiedzią na rosyjskie zwiększenie. Rosja sama rozpoczęla tą rywalizację. Obama chcial resetu z Rosją oraz likwidacji arsenalu nuklearnego ale Rosja nie byla tym zainteresowana. No to ma baba teraz placek

    2. ZpSo

      USA w wydatkach na Armię przegoniła Rosję, i to dawno temu, USA wyda w tym roku około 600 mld a Rosja nie całe 70 mld, nawet Arabia Saudyjska wydaje więcej niż Rosja. Bardziej niż wzrost wydatków w USA, powinno się zmniejszyć korupcję i lepiej i wydatniej dysponować budżetem, jak na NATO które wydaje około 1,8 bln dolarów, to w sprzęcie i ludziach powinna mięć jeszcze większą i wydatniejszą armię niż obecnie.

    3. olo

      Własnie o to chodzi że Rosji już nie stać wydawać więcej ba ona obcina o 20 %. ZSRR tak padło bo kopało się z koniem i Rosja jeszcze szybciej upadnie.

  2. jang

    pamiętam program w TV z udziałem Przewodniczącego Komisji Kongresu informującego o skali nadużyć sięgających 25 MILIARDÓW $ firmy nazwijmy ją HB przy fikcyjnych dostawach dla wojska w Iraku ..To się kolejni cwaniacy szykują

  3. fck all

    niech rozbudowują armię, może dla nas to by była szansa kupić tanio używany dobry sprzęt i wymienić złom od ręki...?? ale nasi "experci" to za dużo analizuja i o takim czymś to nawet nie pomyślą bo przecież HSW wyprodukuje 30 nowych na rok przy dobrych wiatrach a Świdnik 10....

  4. ppk

    Lobby przemysłu zbrojeniowego jest skuteczne. Nawet bez tych dodatkowych wydatków armia USA jest najsilniejszą i najlepiej wyposażoną na świecie. Chińczykom jeszcze daleko do potencjału USA, o Rosja ze względu na słabość gospodarczą jest "gasnącą gwiazdą" opartą na potencjale militarnym stworzonym przed 1990 roku i w większości nie odtwarzanym. Czy te wydatki USA przełożą się na większe bezpieczeństwo Europy to trudno powiedzieć. Na pewno przełożą się na większy hegemonizm USA wobec słabszych i nie uległych państw.

  5. Historia

    USA powinno zmniejszyć koszty produkcji uzbrojenia o 100%, wtedy będzie ich stać na wygranie każdej wojny na 2-3 fronty.

  6. Kazik

    Inwestycja nr 1: nowe drukarnie pieniędzy. Inwestycja nr 2: rozbudowa licznika długu o kolejne pozycje.

    1. edi

      Rosja nie ma $$ nawet na drukarnie i liczniki długu. Czy ty rozumiesz że USA jest na rękę ten dług bo papiery na niego mają Chiny które są trzymane za pysk.