Proces wyboru dla Szwecji systemu rakietowego średniego zasięgu już się rozpoczął i według przewidywań, ma się on zakończyć wiosną 2017 r - podaje „Svenska Dagbladet”. Tak duże przyspieszenie nastąpiło z powodu modernizacji rosyjskiej armii oraz prowokacyjnych działań Rosji w rejonie Bałtyku.
Zakup systemu rakietowego średniego zasięgu to przełomowa decyzja dla szwedzkich sił zbrojnych, ponieważ ta dziedzina była przez władze w Sztokholmie systematycznie zaniedbywana. Obrona przeciwlotnicza Szwecji opierała się wiec jedynie na systemach krótkiego i bardzo krótkiego zasięgu, które są nieskuteczne przeciwko nosicielom coraz częściej odpalającym uzbrojenie z odległości większej niż 30-40 km.
Obecnie "najcięższym" lądowym zestawem przeciwlotniczym w Szwecji są lądowe systemy Hawk, zmodernizowane i oznaczone lokalnie jako Rb 97. Co ciekawe, w przeszłości brano pod uwagę wycofanie tych zestawów, jednak ostatecznie utrzymano je w służbie. W ostatnim czasie jednak znaczenie obrony powietrznej w Szwecji wzrosło. Dowodem tego są plany zakupu nowego systemu, ale też ćwiczenia z przerzutu systemów OPL (w tym Rb 97) na Gotlandię, która jest uznawana za potencjalnie zagrożoną. Rozbudowę obrony powietrznej traktuje się jako jeden z priorytetów, również pod kątem wartości środków finansowych przeznaczonych na program.
Zakupione baterie przeciwlotnicze mają służyć do obrony dużych miast, baz lotniczych i innych ważnych obiektów wojskowych przed atakiem z powietrza. Szwedzi chcą stworzyć wielopoziomowy system ochronny, którego najdalej wysuniętą częścią będą samoloty Gripen. Później zadanie przejmą zestawy średniego zasięgu i na końcu krótkiego zasięgu (IRIS-T SLS i RBS 70). W 2016 roku zademonstrowano szwedzką wyrzutnię IRIS-T SLS na podwoziu gąsienicowym.
Czytaj więcej: Gotlandia: Słabe ogniwo Zachodu na Bałtyku. Szwecja wzmacnia współpracę z USA
Postępowanie prowadzi szwedzka agencja do spraw zakupów wojskowych FMV (Försvarets materielverk). Najważniejszym wyzwaniem będzie czas, ponieważ Szwedzi chcą by nowy system był gotowy do działań już w 2020 r. W porównaniu do normalnych przetargów będzie to więc swoisty rekord. Oznacza to jednak, że pod uwagę mogą być brane jedynie rozwiązania gotowe, w pełni rozwinięte, które są praktyczne dostępne od ręki.
Zgodnie z informacjami ze szwedzkiej prasy („Svenska Dagbladet”) w postępowaniu rozpatrywane są tylko dwa rozwiązania: amerykański system Patriot – proponowany przez koncern Raytheon, oraz europejski system SAMP/T proponowany przez koncern MBDA (w skład którego wchodzi Airbus Group, BAE Systems i Leonardo Finmeccanica).
W przypadku koncernu Raytheon mamy system wykorzystywany operacyjnie, kilkakrotnie używany bojowo w regionie Bliskiego Wschodu. Jest on cały czas modernizowany i według producenta będzie użytkowany operacyjnie jeszcze przez kilkadziesiąt lat. W przypadku systemu SAMP/T mamy do czynienia z rozwiązaniem nowym, opartym o rakiety przeciwlotnicze rodziny Aster. Jak na razie został on zakupiony przez trzy państwa (Francję, Włochy i Singapur), ale koncern MBDA ma duże szanse na znalezienie kolejnych nabywców.
Duże znaczenie mogą mieć jednak koszty. Zakłada się, że na zakup systemu przeciwlotniczego średniego zasięgu Szwecja może wydać od 10 do nawet 20 miliardów koron (1,1 do 2,2 mld dolarów). Dla porównania zakup nowej partii sześćdziesięciu samolotów wielozadaniowych Gripen ma kosztować około 36 miliardów koron (3,96 miliarda dolarów), a dwóch okrętów podwodnych typu A26 – 8 miliardów koron (0,88 miliarda dolarów). „Svenska Dagbladet” ocenia, że największym kosztem charakteryzuje się Patriot. Najnowsza rakieta tego systemu może według Szwedów kosztować nawet 40 milionów koron (4,4 miliona dolarów).
Trwa więc ostra dyskusja, która dotyczy również wyboru, czy oprzeć się na współpracy z przemysłem europejskim czy amerykańskim. Dotyczy to również współdziałania politycznego i w dziedzinie obronności. Cały ten spór musi się jednak zgodnie z założeniami zakończyć do kwietnia 2017 r, a nowy zestaw ma pozostawać w służbie nawet przez 30-40 lat.
xyz407
Bardzo ciekawe postępowanie. Mam zaufanie do Szwedów co do pragmatycznego podejścia do tematu.
anty c-cal przed 500+
Szwecja ma irisi-Ty z "pewnymi" (cyt.DEf24 szansami p/rakietowymi). U nas rakiety sprawdzone Bojowo 40+ Lat temu...Szwed kupuje Tymczasowo "stare" - z Forum speczanju -uh-60. u nas wprowadzili Eurocoptera. dla GOPRu
razdwatri
No to będziemy mieli nowoczesne Patrioty coś koło 2025 roku . Pod warunkiem ,że wcześniej nie zostaniemy zaatakowani . Wątpię byśmy się doczekali . Co do modernizacji starych Patriotów to dlaczego ich poszczególni właściciele modernizują zamiast kupić nową wersję ? Widocznie im się to opłaca .
Stront
60 Gripenów i 2X A26 za mniej niż 5 mld $? Nie powinniśmy się zastanawiać, tylko zaczynać negocjacje.
Miro
W artykule brakuje mi jeszcze informacji o systemie Rb 23 BAMSE który też jest na wyposażeniu sił zbrojnych Szwecji.
M
Wbrew temu co podaje np.Wikipedia ,szwedzka armia nie kupiła RBS 23. Z całego systemu wykorzystują tylko radiolokator UndE 23. Gdyby mieli Bamse to po co jeszcze by pakowali się w IRIS-T SLS?
ekonomista
"Szwecja może wydać od 10 do nawet 20 miliardów koron" razy 0,46 to 4,6 mld PLN do 9,2 mld PLN
W.
Da sie? Da sie.
GUMIŚ
Obawiam się ,że wbrew intencjom większości forumowiczów , Polska nie kupi PATRIOTÓW. Cała akcja z zakupem Patriotów skończy się w momencie podania przez USA ceny zakupu 1 baterii dla Polski. Niestety trzeba będzie przeprosić się z Francją i nie wspominać już o sztućcach a kupić od nich SAMP/T za połowę ceny Patriota. Wg zapowiedzi na początku lat dwudziestych XXI wieku do uzbrojenia wejdzie nowa generacja rakiet ASTER , o dużych możliwościach anty balistycznych , więc zakup ten może być bardzo korzystny dla nas.
Marek1
Szwedzi potrafią zakończyć/zamknąć postępowanie dotyczące wyboru zestawu przeciwlotniczego średniego zasięgu w niecały rok. U nas trwa to w nieskończoność ...
b
I pomyslec, ze moglismy juz miec 12 baterii PATRIOT za grosiki gdyby nie Klich I jego nastepca. Teraz bysmy dolozyli S efektory z Izraela, zmodernizowali radar i kase ktora idzie na Wisle przeznaczyli na Narew. Pilice wlasnymi silami zrobimy I mamy 3 stopniowa OPL.A mamy jeszcze to co po UW zostalo S200WE , 125. Szwedzi tez wezma Patrioty . Oni maja korzystne polozenie geograficzne , ( lepsze kontakty z sasiadami niz my )
Ić
Tą wersję patriotów co to wszyscy je wycofują albo modernizują za ciężkie miliardy? Kupimy T-55 z Nigerii i modernizujmy do standardów XXI wieku taki sam efekt będzie.
GEN
Za grosiki to można kupić złom na wagę.....
Podlaski dzik
Modernizacja oferowanych nam zestawów z rakietami PAC2 to byłby potężny koszt a i tak nie byłoby to samo co Patriot z rakietami PAC3 MSE i systemem IBCS... akurat to była dobra decyzja, ale dlaczego nie chciano 180 Leopardów 2 A4 bodajże w 2007 roku, albo okrętów podwodnych A 214 parę lat temu, dlaczego nikt nie interesuje się okrętami typu Adelaide oferowanymi przez Australię które są o niebo lepiej wyposażone niż nasz Kościuszko i Puławski, dlaczego nikt nawet nie analizuje czy nie ma sensu zainteresować się 40 F16 czy 7 Herculesami które sprzedaje Izrael- to wszystko jest dla mnie zagadką...
Qba
Patriot jest dostępny z dostawami około 2022 roku.
bubu
ha, a co to dla nas 4,4 miliona dolarów za rakietę a czasami 2 trzeba wystrzelić na wiwat
JEREMI
PYTANIE, CZY THALES ALBO SAAB OPRACOWALY JUZ JAKIS RADAR KIEROWANIA OGNIEM KTORY MOGLBY ZASTAPIC RADAR ARABEL??? SAAB MA NOWE GIRAFFE 4A AESA ALE TEN CHYBA ZA SLABY, JEST JESZCZE 8A AESA LE NIE MA ON FUNKCJI WEAPON LOCATING , CZY WIEC JEST TO TYLKO RADAR WCZESNEGO WYKRYWANIA?? MOZE MA KTOS INFORMACJE CO TAM THALES MA CIEKAWEGO??