Siły zbrojne
Seul: zwiększymy potencjał obronny wojsk rakietowych
Korea Południowa zamierza rozbudować swój arsenał pocisków balistycznych i manewrujących dla obrony przed rosnącym zagrożeniem ze strony reżimu Korei Północnej - poinformowali w niedzielę przedstawiciele resortu obrony w Seulu, cytowani przez miejscowe media
Korea Płd. zamierza zwiększyć produkcję pocisków balistycznych Hyunmoo 2A oraz 2B, o zasięgu 300-500 km, oraz pocisków manewrujących Hyunmoo 3 o zasięgu 1000 km. W połączeniu z innymi pociskami oraz nowymi systemami wykrywania i przechwytywania pocisków ma to umożliwić Seulowi przeprowadzenie ataków wyprzedzających przeciw Północy i jednoczesne zneutralizowanie wszystkich północnokoreańskich baz rakietowych - powiedzieli przedstawiciele ministerstwa obrony południowokoreańskiej agencji Yonhap.
Dodatkowo na Półwyspie Koreańskim ma zostać rozmieszczony amerykański system antyrakietowy THAAD, który według władz w Seulu i Waszyngtonie zacznie działać przed końcem 2017 roku. Sojusznicy podkreślają, że THAAD będzie się koncentrował wyłącznie na zagrożeniach jądrowych i rakietowych ze strony Korei Płn. oraz nie będzie wymierzony w inne kraje.
Władze południowokoreańskie szacują, że północnokoreański reżim dysponuje ok. 1000 pocisków gotowych do jednoczesnego wystrzelenia. Około połowy z nich stanowią rakiety produkcji rosyjskiej typu Scud, mające zasięg 300-700 km i rozmieszczone w pasie oddalonym o ok. 50-90 km od strefy zdemilitaryzowanej, która rozdziela państwa koreańskie. Drugi pas zlokalizowany jest w odległości do 120 km od strefy zdemilitaryzowanej i zawiera 200-300 pocisków Rodong średniego zasięgu (do 1300 km). Zdaniem Seulu z położonego jeszcze dalej trzeciego pasa reżim może wystrzelić 30-50 pocisków balistycznych średniego zasięgu Musudan, a także pociski dalekiego zasięgu KM-08.
W zasięgu rakiet Musudan, testowanych kilkakrotnie przez Pjogjang, znajduje się kilka amerykańskich baz wojskowych na Pacyfiku - przypomina agencja EFE.
Na początku sierpnia Korea Płn. wystrzeliła z zachodniej części kraju w kierunku Morza Japońskiego pocisk balistyczny średniego zasięgu, który spadł do wód stanowiących wyłączną strefę ekonomiczną Japonii lub w ich pobliżu. Według dowództwa Sił Strategicznych USA (USSTRATCOM) wystrzelono dwa pociski, z których jeden eksplodował tuż po odpaleniu.
Pjongjang kontynuuje próby z rakietami balistycznymi mimo przyjętej przez Radę Bezpieczeństwa ONZ rezolucji, która zaostrzyła sankcje wobec Korei Północnej. Rezolucja była odpowiedzią na przeprowadzony przez ten kraj 6 stycznia kolejny test z bronią nuklearną.
Miki
Myślę że pocisk manewrując Hyunmoo 3 o zasięgu 1000 km.byłby dla naszej armii dobrym zakupem i przeciwwagą dla rakiet Iskander ,tylko kwestia dogadania się z Koreańcami
Fox
A może warto rozmawiać z nimi na temat programu Homar ? Skoro mogliśmy zakontraktować u nich podwozia do Kraba to dlaczego nie ?
kriss
Chyba powinnismy wejść we współprace z Koreą płd :) Te rakiety balistyczne i manewrujące bardzo by się nam przydały :)