Bomby te ważą nieco ponad 22 kg i mają mniej niż metr długości. Dysponują półaktywnym systemem naprowadzania laserowego, a zasięg szybowania wynosi ok. 8 km (w przypadku gdy bomba zrzucona zostanie na wysokości 15 tys. stóp, czyli nieco ponad 4,5 km).
Przeprowadzono już pierwsze testowe zrzuty bomb SMM z dronów Baykar Makina Bayraktar TB2, jakie mają trafić na wyposażenie tureckich sił zbrojnych. W trakcie prób, prowadzonych w grudniu 2015 roku trafiony został cel o wymiarach 1x1 m.
Bomby SMM (Small Micro Munition) są opracowywane przez zakłady Roketsan Missiles Industries, które swój produkt na paryskich targach prezentują po raz pierwszy. W trakcie prac wykorzystywane są doświadczenia z budowy przeciwpancernych pocisków kierowanych UMTAS i rakiet Cirit, stanowiących uzbrojenie śmigłowca T129B oferowanego Polsce w ramach programu Kruk
Marek
Zadziwiające jest, że polski przemysł zbrojeniowy NIE potrafi wyprodukować takiej w końcu NIE tak bardzo skomplikowanej broni. Kierowane bomby o wagomiarze 10-25 kg z różnymi głowicami (kumulacyjna, termobaryczna, burząco-odłamkowa) byłyby doskonałym uzupełnieniem uzbrojenia dla samolotów, BSL i śmigłowców.
Zagłoba
Czy nasze Suki nie mogłyby rozprowadzać tego typu bomb? Przydałyby się na coś więcej niż tylko szkolenie.