Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Most pontonowy dla Wojska Polskiego. Trwa analiza rynku

Fot. 10bkpanc.wp.mil.pl
Fot. 10bkpanc.wp.mil.pl

Inspektorat Uzbrojenia poinformował o prowadzeniu analizy rynku dotyczącej możliwości pozyskania dla Sił Zbrojnych mostów pontonowych do pokonywania szerokich przeszkód wodnych.

Inspektorat Uzbrojenia poinformował o prowadzeniu analizy rynku, mającej na celu poznanie możliwości pozyskania dla Sił Zbrojnych mostów pontonowych do pokonywania szerokich przeszkód wodnych. Zgodnie z wymaganiami IU Siły Zbrojne zainteresowane są pozyskaniem parku pontonowego, umożliwiającego budowę przepraw mostowych lub promowych o nośności MLC 70T/96W zgodnie z wymaganiami STANAG 2021.

Komplet parku pontonowego powinien składać się z pojazdów, będących już na wyposażeniu SZ RP (opcjonalnie z pojazdami oferowanymi przez producenta mostu); bloków pontonowych; ramp najazdowych lub bloków brzegowych; kutrów; narzędzi, wyposażenia diagnostycznego, dokumentacji oraz wyposażenia do oznakowania rejonu przeprawy.

Zgodnie z wymaganiami IU komplet parku pontonowego powinien umożliwiać wykonanie mostu o długości 100 metrów lub budowę co najmniej dwóch promów o nośności nie mniejszej niż 30 MLC dla transporterów i samochodów ciężąrowo-terenowych, 70 MLC dla czołgów i innych pojazdów ciężkich oraz 96 MLC dla zestawów niskopodwoziowych lub samochodów ciężarowych z naczepami. Szczegółowe wymagania stawiane przed parkiem pontonowym udostępnione zostały w załączniku do ogłoszenia. Obecnie Siły Zbrojne używają przestarzałych parków pontonowych PP-64 Wstęga.

Jako termin końcowy dostarczania danych dotyczących oferowanych mostów pontonowych wyznaczono dzień 30 kwietnia 2016 r.

Reklama
Reklama

Komentarze (19)

  1. poznaniak

    Moim zdaniem kto bardzo dobra decyzja ze strony wojska ,bo nasza wstęga to już jest sprzęt do muzeum i to o dużej powierzchni wystawowej.Swoją droga jakie sa wasze typy w tym przetargu?Bardzo ciekawym rozwiązaniem są samobieżne pontony produkowane chociażby w Niemczech,Francji czy nawet w Turcji.Pamiętać tylko trzeba ,że nasze rzeki są chyba najdzikszymi w Europie ,są nieuregulowane a ich brzegi są naprawdę bagniste.Dlatego pojazd nośny musi mieć naprawdę dobre własności terenowe tak jak chociażby kraz przewożący radzieckie pmp.

    1. zxcv

      Idealnie wymagania pasują do IRB

  2. gość

    Przecież mosty pontonowy miały być zastąpione przez odmianę Daglezji P. ???

  3. pamcy

    "Trwa analiza" i trwa mać !

  4. Otek

    Polecam https://www.youtube.com/watch?v=3NLJ0-TNnO8

  5. druch

    Chcemy przekraczać Odrę?

    1. zuch

      Mamy sporo rzek, a na każdej mosty, które przeciwnik może zniszczyć... Pomyśl zanim napiszesz głupoty,

    2. Realista33

      chciałbym wierzyć, że mamy plan przekroczenia Bugu i oby nie Dniepru !!

    3. db

      Ze 100 metrowym mostem? Chyba pod Opolem. :)

  6. racjus

    Po co? Przecież nasz BWP ma pływać (:

    1. Realista33

      po to aby nasze Type10 mogły przezkroczyć Bug i wjechać do Lwowa

  7. cieć, zwykły cieć

    To jeszcze niech się zastanowią nad mobilnymi bocznicami kolejowymi, które pozwalałyby rozładować czołg z platformy typu FLMMPS w każdym miejscu bez infrastruktury kolejowej. Najlepiej gdyby można to również transportować na wagonach.

  8. Gwarek

    Moim skromnym zdaniem skoro od przyszłego roku mają prawdopodobnie na terytorium RP stacjonować amerykanie to most powinien mieć nośność MLC 80 tak aby abramsy mogły się też przeprawiać a nie tylko leopardy .

  9. Hammer

    Nie żebym krytykował o bezcelowości mostów pontonowych dla wojska ale ktoś chyba w MON oszalał i ma bzika na punkcie WODY i ogólnie cieków wodnych! Powodzianin może? ;-) BWP musi być opancerzony a nie pływający i tyle. Mosty pontonowe są od tego by przeprawić wojska na drugi brzeg! Osłaniane z ziemi i powietrza BO NATO ma przewagę w powietrzu nad Rosją i tyle. Wymóg pływalności to choroba jakaś chyba?

  10. Tiamat

    Aby rozłożyć taką przeprawę należy zabezpieczyć teren po drugiej stronie na 15-20km i wyczyścić z wrogiej artylerii, przeciętny Janusz wie, że w razie wykrycia wroga szybciej go zlikwidować będąc zmotoryzowanym niż pieszo. Wiem zatem już dlaczego BWP ma pływać. No chyba, że ktoś uważa, że na piechotę szybciej się przebije na odległość np. 7 km z bronią ppanc. niż 3-4 BWP uzbrojone w Spike i po 8 chłopa w każdym z termowizją itp. PS. To samo w drugą stronę przy odwrocie i jego zabezpieczeniu.

    1. matka

      Kolega zapomniał że mamy na wyposażeniu ciągle rosnącą liczbę pływających KTO? poza tym 70 % brodów w Polsce ma głębokość do 1.5 metra tego nie jest potrzebna "pływalność" jaką stawia w wymaganiach beton z MON BWP zatem nie musi pływać i jest to utopijna wizja generalskiej kadry rodem z LWP pamiętająca czasy ofensywnej doktryny układu warszawskiego. Wiekszość krajów w Europie mających nawet gorsze warunki terenowe od polskich jako swój BWP wybrały silnie opancerzony nie pływający CV90

    2. fefe

      A słyszałeś Pan kiedyś o śmigłowcach? innych samolotach w tym dronach . Już rośki pływają i wystarczy a po 2 , pływający rosiek to taki golas że szok byle wkm zrobi z niego sito . Kraby mają zasięg 40 km czy to nie wystarczy ? Moim zdaniem bardzo dobrze robią że zrezygnowali z wymogu pływalności niech w to miejsce kupią jakieś porządne mosty bo to co mamy to troche cienkie jest . I na kiego walca dwa typy bwp-ów chyba żeby było drożej , jednego ciężkiego bwp klepać

    3. Husar

      Opis idealnie pasuje do Rosomaka. Tyle, że powinny wtedy być w każdej brygadzie.

  11. a5a7

    A mi podoba się niemiecka filozofia. Mają takie fajne amfibijne mosty pontonowe bodaj m3 - każdy może działać osobno dzwigając na grzbiecie jakiś pojazd ale można je ze sobą połączyć tak aby powstał most pontonowy. Samo to wjeżdża do wody, wyjeżdża, korygune położenie... nie potrzeba kutrów, godzin na poskładanie itp.

    1. Podbipięta

      Z dziesięć lat temu mieliśmy je kupić /coś dziesięć czy kilkanaście szt. /Mieliśmy też takie sowieckie ,gąsiennicowe dwukadłubowe /łączone na sprzęgła .Dwa pojazdy tworzyły jeden / Ale to samobieżne promy /drogie jak cholera / a zwykłe mosty też są potrzebne

  12. X

    A co z następca PPM-71 ?

  13. AndyP

    Bardzo mi się podobają te pomarańczowe koła wyraźnie oznaczające cel dla lotnictwa....

    1. znafca

      Most widać nawet z kosmosu jak mur chiński ;-)

    2. trycykl

      Myślisz, że most pontonowy ma jakikolwiek sens, jeśli dopuścisz do niego lotnictwo przeciwnika? Poza tym z odległości, z jakiej pilot spostrzeże most, najprawdopodobniej nie rozróżni kolorów. Wyjdź kiedyś na otwartą przestrzeń i sprawdź, jak wygląda postrzeganie kolorów na większe dystanse.

  14. ter

    Pewnie kupią Improved Ribbon Bridge - prezentowany na MSPO, polonizacja nośnika - identyczny jak wóz amunicyjny dla Kraba + motorówki produkowane w naszych stoczniach.

  15. xxx

    koniec płtwającwgo BWP

    1. Legionista

      Żeby zbudować most trzeba opanować przyczółek. Jak go sprawnie opanować jeżeli nie posiada się pojazdów pływających? Śmigłowce? Nie zawsze można je użyć... A po opanowaniu przyczółka trzeba go jeszcze przez jakiś czas utrzymać... Pływające transportery są w takim przypadku nie do przecenienia.

  16. kary

    Jak już w tych sprawach działać to iść z duchem czasu wojskowej inżynierii i brać albo FNSS Mobile Floating Assault Bridge albo PFM Motorized Floating Bridge

  17. Kamil

    Chyba Niemcy mają najlepszy tego typu zestaw na świecie. Nie spodziewam się jednak abyśmy go nabyli...

  18. Maczek

    wreszcie przecież ta wstęga to juz raz ze jest stara to dwa zajmuje tyle ciezarówek i zasobow ludzkich ze szkoda gadac pomijam juz czas rozlozenia takiego mostu szybciej akt kapitulacji sie wynegocjuje niz ten most rozstawia

  19. Gość

    I to jest prawdziwe wzmocnienie naszej armii,tego typu nowoczesne przeprawy potrzebują nawet o kilkadziesiąt osób mniej do obsługi 100 metrowej przeprawy w porównaniu do PP-64 Wstęga.