Reklama

Siły zbrojne

Berlin potwierdza wybór MEADS. Jakie skutki dla programu Wisła?

Siły zbrojne Republiki Federalnej Niemiec wprowadzą zestawy przeciwlotnicze i przeciwrakietowe MEADS, w miejsce systemów Patriot wdrożonych jeszcze w latach 80. XX wieku. Decyzja Berlina stawia kolejne znaki zapytania w związku z wyborem przez MON systemów Patriot. Jest tym bardziej istotna, iż Niemcy są państwem ramowym NATO w zakresie obrony przeciwrakietowej, sąsiadem Polski, a odrzucona została oferta głęboko zmodernizowanego zestawu Patriot – w konfiguracji podobnej, do oferowanej Polsce.

Niemieckie media poinformowały, że jako perspektywiczny system obrony powietrznej średniego zasięgu w ramach programu TLVS wybrany został zestaw MEADS. Doniesienia zostały potwierdzone przez minister Ursulę von der Leyen. Z kolei odrzucona została oferta głębokiej modernizacji zestawu Patriot, w konfiguracji podobnej do oferowanej Polsce.

Decyzja Berlina będzie mieć swoje implikacje również dla Sił Zbrojnych RP. MEADS brał bowiem udział w dialogu technicznym w ramach programu Wisła, ale nie został zakwalifikowany do kolejnego etapu postępowania. Jak wiadomo ostatecznie wyłoniono system Patriot, który w docelowej postaci ma zostać głęboko zmodernizowany – m.in. w oparciu o elementy, jakie oferowano również Niemcom, w tym w szczególności stację radiolokacyjną w technologii AESA z trzema antenami ścianowymi.

Decyzja po audycie i badaniach

W Niemczech od dłuższego czasu planowano pozyskanie perspektywicznego systemu obrony powietrznej, w ramach programu TLVS (Taktisches Luftverteidigungssystem). Początkowo brano pod uwagę zakup systemu bazującego na MEADS oraz kilka wariantów modernizacji Patriota, w tym z uwzględnieniem komponentów Medium Extended Air Defense System.

Jednocześnie w połowie ubiegłego roku kierowany przez Ursulę von der Leyen resort obrony zlecił audyt największych programów zakupów uzbrojenia, co miało związek z problemami przy realizacji wcześniejszych projektów. Zakres badań objął także zakup taktycznego systemu obrony powietrznej.

W październiku 2014 roku raport został przekazany resortowi obrony. Wydano kilkanaście rekomendacji, nie przesądzając jednak wyboru konkretnej alternatywy. Zwrócono m.in. uwagę na konieczność ponownej oceny rozwiązania opartego na MEADS oraz modernizacji Patriot. W końcowym etapie postępowania brano pod uwagę rozwiązanie bazujące na Medium Extended Air Defense System oraz zestaw Evolved Patriot (który według dostępnych informacji miał mieć podobną konfigurację, jak Patriot NG proponowany Polsce).

Wyrzutnia, punkt dowodzenia i radar kierowania ogniem zestawu MEADS w konfiguracji niemieckiej. Fot. MEADS.

Decyzja Niemiec o wyborze MEADS została więc poprzedzona szczegółowymi analizami, włącznie z niezależnym audytem. Republika Federalna posiada na wyposażeniu zestawy Patriot, obecnie zmodernizowane do wersji PAC-3 od lat 80. XX wieku. Należy zaznaczyć, że modyfikacje Patriota były realizowane z udziałem krajowego przemysłu, co oznacza iż Niemcy posiadają znaczną wiedzę o funkcjonowaniu zestawów tego typu. Podobnie zresztą ma się rzecz z MEADS – wszak Republika Federalna brała udział w jego opracowaniu i próbach.

Finansowanie

Niemcy są jednym z krajów-uczestników projektu Medium Extended Air Defense System (wraz ze Stanami Zjednoczonymi i Włochami). W lutym 2011 roku Amerykanie poinformowali o rezygnacji z pozyskania zestawów MEADS, co spowodowało wśród komentatorów obawy o kontynuację projektu. W świetle braku decyzji o zakupie przez Stany Zjednoczone wskazywano, że program może w ogóle nie doczekać się wprowadzenia do produkcji seryjnej.

Zgodnie z zawartym porozumieniem finansowanie prac rozwojowych miało być jednak kontynuowane do 2014 roku, co zawocowało m.in. przeprowadzeniem strzelań próbnych – w tym również testu jednoczesnego zwalczania celu aerodynamicznego i pocisku balistycznego lecących z różnych kierunków. Próby obejmowały również np. sprawdzanie funkcjonowania architektury MEADS bądź stacji radiolokacyjnej kierowania ogniem typu MFCR.

W dyskusji dotyczącej zestawów Medium Extended Air Defense System wskazywano, iż finansowanie programu stoi pod znakiem zapytania (gdyż było zapewnione do 2014 roku). Okazuje się jednak, iż MEADS ostatecznie zostanie zrealizowany, gdyż zestawy trafią co najmniej na uzbrojenie Bundeswehry.

Decyzja Berlina może odnosić się również do kosztów zestawu Patriot NG, gdyż okazuje się iż Niemcy nie będą uczestniczyć w pracach rozwojowych w tym zakresie. Oznacza to, że państwa jakie zdecydują się na pozyskanie tego systemu mogą być zmuszone do ponoszenia zwiększonych kosztów finansowych (z uwagi na brak partycypacji Berlina). Jednocześnie modernizacja zestawu Patriot wymaga podejmowania prac w relatywnie szerokim zakresie, gdyż do chwili obecnej nie zdołano zbudować i przetestować np. radaru zdolnego do wykrywania i śledzenia celów w zakresie 360 stopni.

Współpraca międzynarodowa - Niemcy

Pozyskanie MEADS przez Niemcy ma również znaczenie w kontekście roli, jaką odgrywa w NATO Berlin w zakresie obrony przeciwrakietowej. Republika Federalna bierze bowiem udział w sojuszniczym projekcie w tym obszarze jako tzw. państwo ramowe (wiodące) a jednym z uczestników jest Polska. Berlin jako jedyny kraj europejski uczestniczy w sposób ciągły w misji ochrony przeciwrakietowej Turcji, zaopatrzył również Hiszpanię w dodatkowe zestawy Patriot PAC-2 (potencjalnie z myślą o wzmocnieniu powyższej operacji).

Radar MFCR zestawu MEADS. Jest brany pod uwagę jako alternatywa w procesie modernizacji Patriota w USA. Fot. MEADS

W inicjatywie pod przewodnictwem Niemiec – dotyczącej również innych obszarów, jak logistyka, rozpoznanie, nadzór, wywiad czy zdolności w zakresie morskich, lądowych i powietrznych środków rażenia biorą udział oprócz Polski także Holandia, Luksemburg, Czechy, Węgry, Belgia, Dania, Chorwacja i Norwegia. Spośród jej uczestników prócz Berlina w chwili obecnej tylko Holandia dysponuje naziemnymi zestawami, zdolnymi do zwalczania rakiet balistycznych (typu Patriot).

Widać więc wyraźnie, że Niemcy odgrywają istotną rolę w sojuszniczym systemie obrony przeciwrakietowej. Do wyboru przez Polskę zestawów obrony powietrznej średniego zasięgu odniósł się zresztą w trakcie konferencji prasowej 15 maja zastępca rzecznika niemieckiego MON płk Ingo Gerhartz. Pytany przez dziennikarza stwierdził, iż decyzja Republiki Federalnej ma charakter narodowy, ale zdolność do współdziałania z partnerami jest istotna dla Berlina.

Według płk Gerhartza zaletą Patriota była w tym obszarze możliwość współpracy z innymi użytkownikami, którzy podjęliby decyzję o podobnej modernizacji Patriota bądź pozyskali od podstaw. Natomiast wadą amerykańskiego zestawu był zgodnie ze słowami rzecznika brak możliwości dołączenia innych systemów. Z kolei w odniesieniu do MEADS płk Gerhartz stwierdził, że dzięki otwartej architekturze Medium Extended Air Defense System w wypadku pozyskania przez Polskę Patriotów bądź ich zmodernizowanej wersji istnieje możliwość współdziałania z MEADS.

…i USA

Również w Stanach Zjednoczonych prowadzone są prace modernizacyjne w celu zwiększenia interoperacyjności obrony powietrznej. Niedawno zrealizowano test systemu dowodzenia typu IAMD Battle Comand System (IBCS), z wykorzystaniem bateryjnego i batalionowego punktu dowodzenia IBCS Battle Comand System oraz wyrzutni Patriot. Zgodnie z informacjami Breaking Defense kolejny test planowany jest z radarem dozoru ogólnego Sentinel – co oznacza, iż odpowiednio zmodyfikowane baterie Patriot, które mają być wyposażone w system byłyby zdolne do wykorzystania również innych stacji radiolokacyjnych, nie dedykowanych bezpośrednio dla zestawu tego typu.

IBCS to program, który ma połączyć wszystkie sensory i wszystkie środki rażenia sił obrony powietrznej US Army w taki sposób, aby był możliwy dowolny dobór efektorów i środków rozpoznania. Stanowi to postęp wobec zestawu, który wymagałby określonego typu dedykowanej stacji radiolokacyjnej, tym bardziej że modernizowany radar Patriot wciąż nie został ukończony i nie są znane jego dokładne parametry.

Decyzja o dopuszczeniu do produkcji planowana jest w sierpniu 2016 roku (tzw. Milestone C). Przedstawiciele MON deklarowali, iż Polska będzie mogła pozyskać elementy systemu IBCS. Nie wiadomo jednak czy taka decyzja zostanie podjęta, w jak szerokim zakresie i czy zostaną zapewnione wszelkie zdolności omawiane powyżej. Należy nadmienić, iż możliwość „dołączenia” radaru innego typu zwiększa elastyczność zastosowania systemu, zarówno w odniesieniu do jego konfigurowania, jak i użycia w warunkach bojowych (np. po zniszczeniu/zakłóceniu dedykowanego radiolokatora kontroli ognia).

Wyrzutnia MEADS w konfiguracji niemieckiej. Fot. MEADS.

Nie wiadomo również, jakie stacje radiolokacyjne i wyrzutnie będą używane w docelowo zmodernizowanych Patriotach US Army, gdyż obecnie trwa proces Analizy Alternatyw w tym zakresie. Zgodnie z informacjami ujawnionymi przez Inside Defense, w badaniach przeprowadzonych przez Cost Assesment and Program Evaluation brano pod uwagę modernizację istniejących wyrzutni i radarów Patriot, ale również wykorzystanie obrotowego radiolokatora typu MFCR z systemu MEADS wraz z wyrzutnią z zestawu tego typu oraz zupełnie nowego (przypuszczalnie obrotowego) radaru opartego na technologii azotku galu, który mógłby zapewniać parametry wyższe niż stacja kierowania ogniem MEADS. Dodatkowo jako jedną z alternatyw rozważano użycie mobilnej wyrzutni z zestawu Medium Extended Air Defense System.

Do chwili obecnej wyniki Analizy Alternatyw nie zostały ujawnione – proces ma się zakończyć do września 2015 roku. Istnieje jednak możliwość, że wzrosną szanse komponentów systemu MEADS, bowiem po decyzji Berlina i tak trafi on do produkcji seryjnej, a co za tym idzie nie będzie konieczności samodzielnego finansowania prac rozwojowych.

Implikacje dla Wisły

W świetle decyzji Niemiec o wyborze systemu MEADS pojawiają się pewne znaki zapytania, szczególnie dotyczące kryterium „operacyjności” – wymagania, żeby pozyskiwane zestawy przeciwlotnicze i przeciwrakietowe były używane przez państwa NATO. Obydwa systemy, które zostały zakwalifikowane do ostatniego etapu postępowania (Patriot i SAMP/T) w obecnej postaci nie spełniają warunków MON – np. w zakresie otwartej architektury, Patriot – również radaru dookólnego.

Wybór Berlina oznacza, że Medium Extended Air Defense System – dysponujący otwartą architekturą i zdolnościami w zakresie 360 stopni będzie finansowany, a Republika Federalna nie będzie współpracować np. w zakresie modernizacji radaru Patriot w postaci promowanej przez Raytheon. W trakcie konferencji prasowej 21 kwietnia przedstawiciele MON poinformowali, że pozyskiwany przez Polskę system będzie „skrojony według naszych potrzeb”. Z kolei w reakcji na informacje o wyborze MEADS przez Niemcy szef MON Tomasz Siemoniak stwierdził na Twitterze, że partnerem Polski jest "rząd USA".

Fot. Twitter

Pytanie o docelową konfigurację zestawów Wisła pozostaje nadal otwarte. Wiadomo już jednak, że Niemcy – wieloletni użytkownik Patriotów, sąsiad Polski i państwo ramowe w zakresie obrony przeciwrakietowej NATO – zdecydowały się na pozyskanie systemu konkurencyjnego, wobec wybranego przez MON. Z kolei siły Stanów Zjednoczonych będą najprawdopodobniej dysponować możliwościami wykorzystania innych stacji radiolokacyjnych w systemie Patriot (dzięki IBCS), a być może istniejące radary zestawów tego typu zostaną całkowicie zastąpione. Wydaje się, że powyższe okoliczności powinny być wzięte pod uwagę przy negocjowaniu zakupu systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego z rządem USA.

W przeciwnym wypadku Polska może otrzymać kosztowny (z uwagi na konieczność realizacji dodatkowych prac rozwojowych) zestaw przeciwlotniczy i przeciwrakietowy, w dodatku odbiegający parametrami zarówno od używanych przez siły Stanów Zjednoczonych jak i Niemiec. W stosunku do państwa znajdującego się na wschodniej flance NATO i przez to potencjalnie narażonego na zmasowany atak zaawansowanymi środkami napadu powietrznego taka sytuacja byłaby nie do zaakceptowania.

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (30)

  1. dr.Maybach

    Jacy wy wszyscy jesteście mądrzy. Dziwi mnie jedynie ze z Waszą przepotężna wiedzą nie zbudowaliście 100x lepszego systemu OPL od Raytheona.Przecież dla was to tyle co ugotować kartoflankę.Może to właśnie kartoflanka i schabowy panierowany zabierają Wam cenny czas który moglibyście poświecić np na budowę samolotu wszech-czasów. A może zwyczajnie Wam się nie chce? Ps. Niemcy również zaliczają wpadki. Ostatnio z niezdatnymi do walki karabinami które miały być najlepsze na świecie okazuje się ich celność nie zależy od strzelca lecz warunków atmosferycznych. Według tego co ostatnio ogłosiła pani minister Von Leyen należy w szybkim tempie je wymienić. Wpadką była budowa myśliwca Eurofightera2000 który miał do linii, wpadką jest transporter i wejść przed rokiem 2000 a do dnia dzisiejszego jest w próbach. Wpadką jest transporter Lux który ma zbyt wysoko środek ciężkości co powoduje że jest b.wywrotny. Wpadką było wysłanie samolotów rozpoznania do Afganistanu kiedy to z kilkunastu na miejsce w zaplanowanym czasie doleciał jeden ponieważ reszta wielokrotnie psuła się po drodze.Lecieli od lotniska do lotniska , naprawa, przelot, naprawa..... Pociechą jest to że jak Kunik obejmie rządy to jako najwyższy dowódca powoła na dowodzącego WP jakiegoś odpowiednika gen Błasika i wszystko będzie wreszcie jak należy cacy

    1. Alfons > dr.Maybach

      Eurofighter 2000 po amerykańskim F - 22 Raptor uchodzi za najlepszy myśliwiec wielozadaniowy na świecie kolego.Natomiast problemy G36 dotyczyły zastosowanych w nim komponentów z tworzyw sztucznych, a nie stali stąd problemy z celnością i żywotnością tych karabinów, co nie zmienia faktu, iż jak dotąd uchodziły za jedne z lepszych karabinów globu.Na koniec, to chciałbym, abyśmy jako Polacy tylko takie wpadki zaliczali jak Niemcy powyżej.Zresztą nie możemy porównywać się do Bundeswehry.Koniec kropka.

    2. WARS

      nareszcie jakies tresciwe slowa...jeszcze bym dodal "cud niemieckiej techniki" Airbus M400...ktore spadaja jak kaczki z nieba a wladowano w nie MILIARDY !

    3. BUBA

      Różnicę pomiędzy "mądrym" Niemcem a "..." Polakiem widać idealnie w przetargu na Wisłę.(Takie porównanie z niemieckich dowcipów o Polakach - jak znalazł). Niemcy zainwestowali w nowoczesną technologię, Polacy zainwestowali w modernizację systemu PAC-2 na podstawie cudzych nowoczesnych technologii do których nie zagwarantowali sobie pełnego dostępu. Pełny lub bardzo duży dostęp do technologii Polacy mogli mieć tylko w MEADS lub MBDA. Czas budowy nowego projektu takiego jak EF2000, F-35, itp zawsze się wydłuża gdyż w ciągu dekady pojawiają się nowe technologie które implementuje się na bieżąco do projektu, co wymaga czasami przeprojektowania starszego rozwiązania. Zresztą są to rzeczy niedostępne dla Polski na tym poziomie, bo Polacy zniszczyli polski przemysł lotniczy. Szkoda nawet wspominać o budowie jakiegokolwiek bojowego polskiego samolotu.

  2. Hades

    Niestety, w Polsce decydują głupcy.

  3. Dziuniek

    Przecież MEADS to też Amerykanie więc o czym mówi Siemoniak? Raczej wybraliśmy nie rząd USA tylko firmę Raytheon.

  4. jacek

    co to w ogóle znaczy "skrojony według naszych potrzeb"? czyli co, będziemy mieć sprzęt-dziwoląg, jak ktoś niżej napisał?

    1. Boczek

      Nie, Czy na miarę uszyta marynarka to dziwoląg? Bo dobrze leży?

    2. vvv

      nasze potrzeby - stawialismy wymagania radaru 360stopni, sieciocentryczny, nowe rakiety, hit to kill dla rakiet balistycznych itp. sa to bardzo wygurowane wymagania i nowy patriot bedzie je spelnial.

  5. pit

    A co to Amerykanów obchodzi ? Sprzedali? Sprzedali teraz niech Polacy za to płacą. Panie jeszcze ministrze Siemoniak my Polacy możemy być dla USA mięsem armatnim ale nie partnerami. Jesteśmy zbyt biedni.

    1. vvv

      a czy ty rozumiesz ze umowy miedzynarodowe sa respektowane i realizowane? USA jest gwarantem warunkow kontraktu i jest najwiekszym producentem broni, przez co jest najbardziej wiarygodnym partnerem biznesowym. twoja murzynskosc intelektualna az bije po oczach. dostaniemy to co zamowilismy w okreslonej cenie.

  6. olo

    MEADS to będzie w 70 % Patriot NG a Niemcy tez chcieli naszej kasy aby to pocisnąć dalej. Przy Patriotach to przynajmniej bedziemy mieli stary system przejściowo a przy MEADS to uj wie co wyjdzie. Pewnie jak z F-35 beda musieli dosypywać $ i dosypywać. W dodatku my kupujemy przy udziale rządu USA a Niemcy sami sobie rzepkę skrobią.

    1. medo

      Jakos niemcy ta rzepke skrobia, juz lat 70 i dobrze na tym wychodza.Porownaj ich.postep a nasz.Mieszkam tu to wiem.Nam po trzeba JESZCZE dziesiecioleci by im dorownac.I nie tylko militarnie.

    2. Alfons > olo

      Jedynym wspólnym elementem obydwu systemów jest tylko i wyłącznie efektor PATRIOT PAC - 3 MSE i to wszystko na dzień dzisiejszy.Ponadto w przypadku MEADS, to posiadamy gotowy prototyp systemu, a który przeszedł serie ostrych strzelań i prób stąd uzyskał pozytywne oceny i certyfikacje.Dalej system dowodzenia i zarządzania walką BMC, radar MFCR, urządzenia radiolokacyjne, system łączności są inne i będą zresztą niż hipotetycznego PATRIOTA NG/POL, bo główne komponenty rakietowego systemu OPL MEADS wykonały, opracowały inne firmy niż Raytheon, a w odniesieniu do naszego hipotetycznego PATRIOTA NG/POL, to system dowodzenia i zarządzania walką BMC, radar, urządzenia radiolokacyjne, system łączności opracuje właśnie firma Raytheon.Produkty tych firm są bardzo różnorodne i nietożsame niestety.Na koniec tylko jedna drobna uwaga.PATRIOT NG/POL nie istnieje i nie wiadomo kiedy ostatecznie powstanie.To wszystko.

  7. mundek

    "Berlin potwierdza wybór MEADS. Jakie skutki dla programu Wisła?" - chyba opłakane niestety... Myślałem, że po tym śmiesznym offsecie za F16 nasze władze przekonały się jak wyglądają w rzeczywistości umowy podpisywane z USA. Czy tak trudno było poczekać pół roku jaką decyzję podejmą Niemcy skoro i tak przetarg na system Wisła wlecze się od tak dawna. Teraz dostaniemy przestarzały, nierozwojowy, relatywnie drogi system bez jakichkolwiek możliwości ingerencji w niego, bo żadnego transferu technologii się nie spodziewam, Niestety jesienny wybory też raczej nie przyniosą zmiany decyzji, bo zapewne każdy zdaje sobie sprawę jak obecna opozycja ceni amerykański sprzęt.

    1. Astana

      Jakby poczekali te kilka tygodni to by było po ptakach, trudno byłoby im się wytłumaczyć z wyboru - dlatego działali pośpiesznie bo wiedzieli co wybiorą Niemcy - takie jest moje zdanie.

    2. koko

      Zostaje P. Kukiz. Choć, z drugiej strony, on to wieka niewiadoma, bo nic nie mówi na ten temat!

    3. 997andrew

      Transfer technologi będzie -jak najbardziej!!!! Chodzi o technologię nakładania powłok malarskich (oczywiście prosto z Kosmosu) otwierania skrzyń z elementami systemu (oczywiście prosto z Kosmosu) i takie tam. Będzie po prostu suuuuuuuuuper, a skok technologiczny naszego kraju będzie po prostu kosmiczny!

  8. Alfons

    Na początku dziękuję za ten artykuł panu Jakubowi.Ciarki przechodzą mi po plecach, jak słyszę tekst, iż Polska będzie posiadała rakietowy system OPL średniego zasięgu PATRIOT, ale skrojony według naszych potrzeb, czyli bez certyfikacji NATO i US Army.Ponadto okazuje się, że przyszłościowy radar firmy Raytheon, a który ma być oparty o technologie azotku galu wcale, nie jest faworytem w procesie modernizacji zestawów PATRIOT US Army w nieodległej przyszłości.Natomiast jego parametry są mgliste, i jeżeli powstanie, to będzie niewiele lepszy niż obecny MFCR.Osobnym, a kluczowym zagadnieniem jest modernizacja obecnej wersji rakietowego systemu OPL średniego zasięgu PATRIOT PAC - 3 do konfiguracji NG, ze względu na wzrost kosztów modernizacji po stronie Warszawy i prawdopodobny brak certyfikacji NATO i US Army.To jakieś nieporozumienie, gdyż powstanie dziwoląg dla Polski skrojony za ciężkie pieniądze, choć mam prawo się mylić.I obym się mylił.

    1. dwaddwa

      jakies zrodlo dot tego braku certyfikacji, czy poprostu twoje wynurzenia?

    2. EUropa

      Dokladnie tak samo mysle i napisalem w swoim poscie, ze zadnych Patriotow NG nie bedzie! Bedzie to lekko podrasowana wersja Patriot PAC-3, ktorą mozna bez laski kupic od Niemcow za kilka razy mniej niz ten cyrk z "niby przetargiem" i wyborze "nowego" Patriota NG! USA nie sa zainteresowane, Niemcy nie sa i kazdy inny topowy kraj nie bedzie zaineresowany systemem sprzed 30 lat! Dlatego rozpoczeto prace nad MEADS, zeby zastapic "przezytek" zwany Patriot! Teraz Raytheon szuka gloopich na wiosne, ze niby calkowicie nowy i ach jaki sieciocentryczny i lepszy od nowych itp system to jest, pardon - bedzie! Gdyby byl, zaden normalny kraj nie wydawalby miliardow na stworzenie nowego !!!

    3. 997andrew

      Niestety, nie mylisz się!!!!

  9. Pirelli

    Do EUropa - niby dlaczego USA nie miała by zainwestować jak piszesz w biedną mysz kościelną ? Przypomnę Ci ze w latac 50-tych zainwestowali w 10 razy biedniejszą rolniczą kore południową, i gdzie dzisiaj jest Korea, a gdzie POlska ? Więc jak będą chcieli to zainwestują bez najmniejszego problemu - Oczywiście ze usa mogą zastąpić niemcy polakami. Ten sojusz jest dzisiaj, jutro moze go nie być. Proszę zwrócić uwagę kto pojechał w sprawie Ukrainy do Minska ? USA chciała dostarczyć bron dla Ukrainców, Merkel pewnie wykonała telefon do Obamy i powiedziała w żadnym wypadku, ona nie chce miec tutaj wojny, a po drugie, to ona jak widać chce grać pierwsze skrzypce w Europie, a nie żeby Obama jej mówił co ona ma robić - Przy następnym kancerzu niemiec ten sojusz z USA się sypnie. Niemcy są pro Rosyjskie, mają kasę i technologię, Rosjanie surowce. I wtedy bieda Polakom. - W dodatku ten układ już się tworzy, niestety Polacy jak w prawie każdym wieku nie chcą w to wierzyć. W sierpniu 39r ludność plażowała nad Bałtykiem, we wrześniu było już po ptakach

    1. Boczek

      "Przypomnę Ci ze w latac 50-tych zainwestowali w 10 razy biedniejszą rolniczą kore południową, i gdzie dzisiaj jest Korea, a gdzie POlska ?" Mówisz? To znaczy, że za 50 lat będziemy tam gdzie Korea dzisiaj.?

  10. Drzewica

    Polska władza PO/PSL działa jak zwykle, czyli korzystnie dla przeciwników z Rosji Putina, a jednocześnie osłabiając nasze zdolności rozwojowe.

    1. cynik

      jak narazie to dziala na korzysc USA i ich firm zbrojeniowych

    2. Boczek

      Na korzyść Rosji to działa ten, kto rozgrzebuje i grzeje Smoleńsk - dokładnie tak jak Rosja sobie tego życzy.

  11. reg

    Ciekaw jestem gdzie będzie Pan Siemoniak w sytuacji gdy rosyjskie odziały przekroczą nasze granice...

    1. cynik

      na florydzie wraz z reszta rzadu na uchodzstwie skad bedzie polomiennymi przemowami zagrzewal do walki

  12. Pirelli

    Niemiecka decyzja jest czysto polityczna i nic więcej. - jak ktoś wspomniał, już mają patrioty i mogą sobie latami czekać na nowy system i jego problemu wieku dziecięcego - po drugie Niemcy chcą się uniezależnić od usa - po trzecie w interesie niemiec jest słaba Polska, a nie silna więc czyby Polaków dopuścili do systemu MEADS czy też dziwnie zwlekali to inna sprawa - po czwarte, im bardziej Niemcy się uzniezależniają tym bardziej usa będzie szukać i wspierać nowego sojusznika na wschodzi i słowaków na pewno nie wybiorą - po piąte amerykanie nie dymają w offsetach POlaków bo ich lubią dymać. Amerykanie dymają każdego kto się daje wydymać. Tak działa geopolityka. A że mamy takich POlityków jakich mamy to nie wina usa

    1. EUropa

      1. MEADS bedzie duzo wczesniej gotowy od Patriot NG, jezeli ten drugi w ogole powstanie, w co watpi nawet sam producent, gdyz Niemcy i USA sie na niego wypiely! 2. Niemcy nie chca sie uniezaleznic od USA i sa jednym z dwoch prioretytowych sojusznikow USA w Europie(drugi to UK) i Polska nigdy ich nie zastapi! USA nie wybierze za najwazniejszego sojusznika biednej i zacofanej myszy koscielnej jak ma mozliwosc mocnego tygrysa, z ktorym wspolpracuje od 70 lat! 3. Polakow nie tylko chciano dopuscic do MEADS, ale nawet na rownych zasadach jak DE,USA i ITA! To nawet na tym portalu mozesz poczytac! 4. MEADS bedzie najpozniej od 2020 roku w linii a Patriot NG raczej nigdy! Przyjdzie sie zadowolic czyms ala lekko podrasowany niemiecki Patriot PAC-3 i amen! Zakladamy sie? Gdyby Polska wybrala MEADS a nie Patriota, ktorego wybrala tylko i wylacznie z pobudek podlizywania sie i korupcyjnych(stolki, stoleczki i posadki), zostalaby pelnoprawnym partnerem i "tworca" systemu a nie tylko petentem - "plac i placz"! Na czas do wprowadzenia systemu Niemcy rozlokowaliby w Polsce baterie Patriotow - na pewno w wiekszej ilosci niz to robia USA(powinne, gdyz na razie sie migaja i robia cyrk z cwiczebnymi pociskami itp.) i jezeli Polska by tylko chciala to odsprzedaliby jej te Patrioty po preferencyjnej cenie w ramach obrony OPL Europy(czyli tez samych Niemiec) od wschodu! Przeciez tych nowych niby NG to Polska zamowila polowe ilosci jaka potrzeba do jako takiej OPL kraju! 5. Nie wszystko co zwiazane jest z USA i sie swieci jest zlotem - to taka rada dla wielu w PL, gdyz nie znaja na prawde tego najbardziej samolubnego i zreglamantowanego kraju!

  13. Oj

    Natychmiast powinny zostać zerwane te pseudo negocjacje. To jest zdrada interesów naszego kraju -Polski! Siemoniak i każdy kto przyczyni się do zdradzieckiego zakupu Patriota zostanie niedługo pociągnięty do odpowiedzialności i niech sobie nie myślą że im to ujdzie na sucho.

    1. Mario

      1. nie pomyliły się portale z tym komentarzem? 2. co konkretnie proponujesz skoro mamy zerwać rozmowy z rządem USA - chodzi o powrót na łono 'mateczki rasijii'?

    2. Artur Smigielski

      " przyczyni się do zdradzieckiego zakupu Patriota" - zdaje sie, ze dla kolego zdrada ma bardzo szerokie znaczenie. Wybor patriota zdrada Polski? - jesli juz to zlym wyborem, ale na pewno ni zdrada. A czy to dobry czy zly wybor niech ocenia inni - Ja ekspertem nie jestem. Zapewne jedna i druga opcja ma swoje plusy i minusy.

  14. Jan K.

    Czyż jest inna możliwość niż zakup nowego Patriota (Wisła), lepszego niż mają Niemcy, oraz kupno systemu MEADS (Narew) jak Niemcy. To niestety kosztuje. Cóż począć? Jeśli brakuje środków; referendum ws. zwiększenia nakładów na ON.

    1. Warszawiak

      To akurat jest bez sensu, zwłaszcza że Norweski NASAMS bije na głowę MEADS dla programu "Narew" przede wszystkim z punktu widzenia sieciocentryczności - parametru absolutnego must have dla Polskiej Armii.

  15. Obywatel

    na wieki wieków amen bo na opracownie nowego nie bedzie nas stac tak nas dymają panowie z MON

  16. czu

    To takie pooolskie! Wiekszość widzi szklankę do połowy pustą. Ja bede się upierał że POLSKA w obu ważnych przetargach postapiła słusznie.

    1. uzasadnij

      Bo.....

  17. Fancik

    Ehh... Łudzę się, że skoro negocjacje będziemy przeprowadza bezpośrednio z rządem USA, a nie Raytheonem, to po prostu zakontraktujemy kupno dokładnie tego, co Amerykanie sami przyjmą na uzbrojenie. Obawiam się jednak że to iluzja...

    1. eybh

      Jest to dość prawdopodobne, gdyż procedura zakupu ma być przeprowadzona poprzez FMS.

  18. sfinks

    Amy nadal kupimy stary sprzęt ,który w dniu zakupu będzie już przestarzały i wymagał będzie modernizacji ,pytam się dlaczego i po co ktoś w tym kraju kieruje przetargi dla wojska na nasza niekorzyść .Mądry polak po szkodzie i tyle w temacie.

    1. vvv

      Czy ty umiesz czytać ze zrozumieniem? Polska kupiła nowy system który będzie opracowany.

  19. gg

    Zle to wygląda. Jedynym plusem mogą być jakieś gwarancje natychmiastowej pomocy w przypadku agresji, ale tego nie wiemy. Znajac naszych orłów z mon , raczej nie trzeba zbyt wiele oczekiwać.

    1. Obywatel

      czyli NATO nam tego nie gwarantuje musimy to sobie kupić ?

  20. Okl

    Nie brać patriotów, których rozwoju nie chciał finansować nawet kongres!

  21. Mario

    nie widzę alternatywy dla współpracy z USA w tym względzie, kto póki co przysyła tu coś, oddziały, instaluje Redzikowo - tylko USA mogą być jakimś gwarantem bezpieczeństwa dla Polski, Niemców jako takiego gwaranta sobie nie wyobrażam, tak także z powodów historycznych, ich realpolitik wobec Rosji i tak dalej, rozumiem oczywiście że oni sami wybrali swój system - normalne i naturalne, ale nie widzę prostej analogii że to ma być też polski wybór

  22. alterego

    Polskie przetargi powinny sie odbywac "przy szklanym" stole w swietle kamer by nic pod stolem nie zalatwiano. Spradzic powinno sie konta bankowe rodzin tych ktorzy decyduja

  23. Mateo

    Czy da się jeszcze unieważnić tę szopkę? PNG nie spełnia przecież podstawowych wymagań... Gruszki na wierzbie za publiczne pieniądze kupują, p.z.p.r.

  24. ZWTP

    Rożnica jest taka, że Niemcy mają już Patrioty, więc mogą sobie pozwolić na czekanie kilkanaście lat na ukończenie projektu MEADS, u nas sytuacja wygląda inaczej, potrzebujemy działającego systemu praktycznie od zaraz...

    1. Tyberios

      Dlatego "kupujemy" taki który nie istnieje... GENIALNE!

    2. jk

      sluszna uwaga.

    3. malkontent

      Bo przyjdzie Putin i nas zje.

  25. Mateo

    Czy da się jeszcze unieważnić tę szopkę? PNG nie spełnia podstawowych wymagań... Gruszki na wierzbie wybrali, p.z.p.r.

Reklama